Ponad 300 osób wzięło udział w tegorocznej Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Najmłodsza miała 14 lat, a najstarsza... 73. Do pokonania było 32,5 km. W tym roku myślą przewodnią EDK było: Sztuka budowania relacji. Droga pojednania.
- Cisza, skupienie, długa noc ma za zadanie pomóc spotkać się z Panem Bogiem i sobą samym – mówi ksiądz Daniel Bojarski z parafii WNMP w Szczytnie, organizator wydarzenia. - Ten czas ma być bardzo intensywnie wykorzystany na autorefleksję: jaki jestem względem Boga, bliźniego i siebie samego?
Tegoroczna trasa EDK prowadziła przy wszystkich kościołach i okolicznych krzyżach przydrożnych wokół Szczytna (Zielonkę, Romany, Dębówko, Szczycionek, Kamionek oraz Lipową Górę Wschodnią). Wielu uczestników wskazywało, że to bardzo dobry pomysł i cieszyli się, że właśnie taka trasa została zaproponowana.
W EDK Szczytno wzięło udział ponad 300 osób ze wszystkich okolicznych parafii dekanatu, ale również m. in. Lipowca, Rozóg, Pasymia, Biskupca czy nawet Mrągowa. - Spodziewałem się około 150 pątników – mówi ksiądz Daniel. - Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tak wielką chęcią udziału w tym duchowym i fizycznym wyzwaniu.
Uczestnicy wędrówkę rozpoczęli około godz. 21, a kończyli między 4 a 7 rano.
- Czy jestem bardziej po tej drodze zmęczony fizycznie czy duchowo? Każdy miał sam odpowiedzieć na to pytanie. Mogę się zmęczyć fizycznie po 30 km marszu, ale wysiłek modlitwy i refleksji może mnie o wiele więcej kosztować i to jest główne zadanie EDK – mówi ksiądz Daniel Bojarski. - Za wielkie serca i życzliwość wobec uczestników pragnę podziękować Urzędowi Miejskiemu w Szczytnie, Piekarni Rogalik, OSP Romany oraz Sołectwu Dębówko.
No tak, wicestarosta zajmuje się drobiazgami. Wstyd dla tych radnych którzy go wybrali na to stanowisko.
kozaostra.
2025-04-29 12:22:59
Kamilku kochany, coś niesmacznego na śniadanie? Źle w życiu wiecznym malkontentom, uśmiechnij się, dobrze?
Marlena
2025-04-29 09:30:32
Nowe ulubione miejsce mieszkańców? Tak, że Złodziejowa będą tam chodzić i odpoczywać...
Kamil
2025-04-29 08:03:36
Panowie spuście z tonu Jake 600 uczestników komuna wróciła zagonili wszystkich uczniów z całej gminy.istni towarzysze z PRl wstydu !!!! Na pewno komentarz nie zostanie opublikowany bo tygodnik to tuba propagandowa
Marek
2025-04-27 22:03:33
Trzeba było przeszukać samochód!
2025-04-27 10:48:23
Poznałem Roberta za czasów, kiedy jeszcze woził panny skuterem Simson. Fajny spokojny chłopak. Oczytany, zatem zawsze był temat do rozmowy. Nawet gdy był krótka i spontaniczna. Nigdy się nie wywyższał. W rozmowach nie czułeś, iż człowiek, z którym rozmawiasz, ma lepiej sytuowanych rodziców. To bardzo rzadka, by nie powiedzieć wymierająca zaleta osobowości. W trakcie mszy leciały łzy. Nawet tym, którzy nie mogli znać Roberta. Tak jak łapał za serce w rozmowie, tak i teraz z góry. Jeszcze raz w imieniu moim oraz moich znajomych, którzy Roberta poznali, przesyłamy rodzicom szczere kondolencje. Siły i spokoju ducha.
TOMASZZ
2025-04-27 09:41:32
Ostatnio same awantury między braćmi. Swoją drogą poziom społeczeństwa zaczyna szorować po dnie...
Jan
2025-04-26 10:49:34
Tytuł wskazuje,żeby sąsiadka podzieliła się. Najlepiej z nierobami.
Miliarder w duchu,nie w portelu.
2025-04-26 10:00:46
A z synalka też Pan radny jest dumny? Nic tylko pogratulować takiego dziecka.
87
2025-04-25 19:17:59
Brawa dla Kamila! Takie zachowanie powinno być wzorem dla każdego!
Frugo
2025-04-25 19:00:27