W sobotę wieczorem strażacy z OSP Lipowiec i Szczytno stanęli przed nietypowym wyzwaniem. Do stawu w Lipowcu wpadła jałówka, która utknęła w wodzie. Dzięki specjalistycznemu sprzętowi i współpracy z weterynarzem zwierzę wróciło bezpiecznie pod opiekę gospodarz
Do nietypowej akcji ratunkowej doszło w sobotę, 9 listopada, w miejscowości Lipowiec. Po godzinie 18 strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie otrzymali zgłoszenie o jałówce, która wpadła do wypełnionego wodą stawu na terenie dawnej żwirowni.
– Krowa była przytomna, ale znajdowała się 10 metrów poniżej poziomu terenu, co znacznie utrudniało dostęp – relacjonuje kapitan Karol Doryn z KP PSP w Szczytnie.
Z uwagi na nietypowe położenie zwierzęcia, strażacy wykorzystali sprzęt do ratownictwa wysokościowego, aby dotrzeć do uwięzionej jałówki. Za pomocą węży strażackich i specjalnych zapięć udało się zabezpieczyć zwierzę. Na miejscu pojawił się również lekarz weterynarii, który podał zwierzęciu środek uspokajający, ułatwiając dalsze działania.
Strażacy, korzystając z wyciągarki samochodowej, powoli i ostrożnie wydobyli jałówkę na powierzchnię. Cała akcja przebiegła sprawnie, a krowa, choć przemarznięta i przestraszona, została przekazana z powrotem pod opiekę gospodarza, który obserwował i wspierał ratowników przez cały czas trwania akcji.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”. Więcej ciekawych informacji, i znacznie wcześniej, przeczytasz w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno". Zachęcamy do lektury. „Widzimy się” w każdy czwartek. Tygodnik dostępny jest w sklepach: sieci Intermarche, Stokrotka, Delikatesy Centrum, Biedronka, Dino, Lidl... oraz niemal w każdym wiejskim sklepiku w naszym powiecie. „Tygodnik Szczytno” - to się czyta.
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39