Sobota, 27 Kwiecień
Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty -

Reklama


Reklama

Obrońcy Adama D. i prokuratura będą się odwoływać


Wygląda na to, że sądowa batalia w sprawie tragicznego wypadku z 25 kwietnia 2020 roku, do którego doszło na ulicy Władysława IV w Szczytnie, jeszcze się nie zakończyła. Wyrok, który zapadł przed szczycieńskim sądem nie satysfakcjonuje ani obrońców Adama D., ani prokuratury. W tym drugim przypadku, to spore zaskoczenie, bo wyrok jest niemal zbieżny z żądaniami śledczych.


  • Data:

Przez Sąd Rejonowy w Szczytnie Adam D. został skazany na 4 lata i 6 miesięcy więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów na 6 lat. Ma też zapłacić100 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz żyjącego chłopca. Wyrok nie jest prawomocny.


Reklama

 

- Apelacja jest już w przygotowaniu – mówi mecenas Andrzej Jemielita, jeden z obrońców kierowcy. - W naszym odczuciu wyrok jest mocno niesprawiedliwy, bo nawet biegli zwrócili uwagę, że przyczyniła się do niego w znacznym stopniu kobieta, która zajechała drogę naszemu klientowi.

 

Reklama

Od wyroku zamierza się odwołać też prokuratura, co jest sporym zaskoczeniem, bo wyrok był niemal zbieżny z jej żądaniami.

 

- Złożymy apelację, ale jedynie w wąskim zakresie – wyjaśnia Artur Bekulard, szef szczycieńskiej prokuratury. - Będzie ona dotyczyła środka karnego mówiącego o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wnioskowaliśmy o 10 lat takiej kary, a oskarżony otrzymał jedynie 6. Naszym zdaniem, to za krótki czas.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama