W poniedziałek, 13 marca, zmarł doktor Tadeusz Olbryś, w latach 1973-1999 ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego w szczycieńskim szpitalu. Miał 90 lat.
Lekarz Tadeusz Olbryś swoje całe dorosłe życia poświęcił pracy lekarskiej.
W 1952 roku rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Gdańsku, które ukończył w w maju 1959 r. Dosłownie kilka dni po uzyskaniu dyplomu podjął pracę w Szpitalu Powiatowym w Szczytnie jako lekarz-stażysta. Po ukończeniu stażu pracował jako młodszy asystent w oddziale położniczo-ginekologicznym. W 1969 r. awansował na stanowisko zastępcy ordynatora tego oddziału.
Systematyczną pracą podnosił kwalifikacje zawodowe uzyskując specjalizacje I stopnia w zakresie położnictwa i ginekologii w 1963 r., następnie II stopień specjalizacji w roku 1970. Od dnia 01.08.1973 r., w drodze konkursu, objął stanowisko ordynatora oddziału położniczo-ginekologicznego.
W okresie długoletniej pracy wykazał, że posiada głęboką wiedzę fachową i duże zdolności organizacyjne. Dzięki temu pion położniczo-ginekologiczny zyskał opinię jednego z najlepszych w naszym województwie.
Zorganizował dojazdowe Poradnie „K” we wszystkich ośrodkach zdrowia, wprowadził badania cytologiczne. Dodatkowo pracował w Poradni „K” jako konsultant.
Pod jego kierunkiem wielu lekarzy uzyskało I i II stopień specjalizacji. Sam wielokrotnie uczestniczył w szkoleniach, konferencjach i seminariach. Był członkiem Polskiego Towarzystwa Lekarskiego i Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.
Z końcem września 1999 r. przeszedł na zasłużoną emeryturę.
Dał się poznać jako bardzo dobry i sumienny lekarz. W stosunku do pacjentek wykazywał wiele troski i taktu oraz wysoką etykę zawodową. Doskonałe wykorzystanie wiedzy fachowej w codziennej pracy i poczucie odpowiedzialności uczyniły dr Tadeusza Olbrysia bardzo wartościowym człowiekiem. Cieszył się szacunkiem i uznaniem przełożonych i współpracowników.
Cześć jego pamięci.
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10
A o swoim kalendarzu wyborczym będziesz Pan Burmistrzu pamiętał? Może też coś się o rok przesunie do tyłu, albo do przodu? Skandal - to mało powiedziane. Dedykowanie uroczystości z okazji długoletniego pożycia małżeńskiego dla par, których jubileusz datowany jest na 2024 r. w 2025 r.? Co kto ma w głowie, aby takie tłumaczenie podawać? Obnaża to indolencję urzędników, nieznajomość środowiska miasta. Ale pan Och! nie ma o tym zielonego pojęcia. Może wymyśli jakąś uroczystość dla par, które jubileuszu 50-lecia nie dotrwały i się \"nie łapią\", bo roczek minął, a jedno z nich udało się do wieczności. Wstydu pan burmistrzu nie masz!
Taki sobie czytelnik
2025-07-06 16:06:04
Alkohol i wodą tak się zawsze kończy.
Lolek
2025-07-06 09:14:46