Czwartek, 28 Marca
Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni -

Reklama


Reklama

Na świętego Marcina najlepsza gęsina


W myśl tytułowego przysłowia w Gospodzie Bulwar w Jerutkach odbył się Festiwal Gęsiny. Co prawda – nie w dniu imienin Marcina, a dopiero w sobotę, 20 listopada, niemniej uczestnikom to nie przeszkodziło w degustacji serwowanych dań. Trzecia już edycja festiwalu tym razem odbywała się pod hasłem: "Jesienne smaki - gęsina, królik i ziemniaki".

 


  • Data:

Festiwal promuje gęsinę, kulinaria i produkty lokalnych producentów. Jak co roku w organizację wydarzenia włączył się Elbląski Klub Szefów Kuchni, któremu przewodniczył Michał Deneiuk, na co dzień nauczyciel kulinarnego kunsztu w Zespole Szkół nr 2 w Szczytnie.

 

W ramach festiwalu kucharze przygotowali kartoflankę po wschodnioprusku na gęsinie, króliku i wędzonce z gęsimi wątróbkami. Dodatkowo odbył się również tzw. „live cooking”, podczas którego mistrzowie kuchni przygotowali inne dania: pyry z gzikiem, gęś pieczoną z kaszą gryczaną, grzybami i sosem demi glace oraz gulasz z królika z borowikami i grillowanym chlebem ziemniaczanym.

 

Odbyły się też konkursy. W jednym oceniano zakąski, oczywiście z gęsi, królika i ziemniaków, a drugim... nalewki. Jurorzy za najlepszą zakąskę uznali pasztet z królika i gęsich wątróbek z rydzami i borowikami, chlebem ziemniaczanym oraz chutneyem żurawinowo–mirabelkowym przygotowany przez Michała Denesiuka.

 

Wśród 13 zgłoszonych do konkursu nalewek wygrała wiśniówka 2019 Anny Lipki. Na podium znalazły się także: nalewka mirabelkowa Michała Denesiuka oraz nalewka z czarnego bzu przygotowana przez KGW „Lipowianki”. Wyróżnienia przyznano wiśniówce (KGW Miętkie) oraz malinówce Grażyny Grądzkiej, którą to nalewkę nagrodziła też publiczność.

 

Festiwalowi towarzyszył również jarmark rękodzieła, produktów regionalnych i wyrobów manufakturowych m.in. miodów czy przetworów. O mazurskich tradycjach kulinarnych mówili Robert Arbatowski i Paweł Szutow, a o zdrowotnych właściwościach spożywczych bohaterów festiwalu - dietetyk Piotr Żechowicz.


Reklama

O jakości dań i klimacie wydarzenia mówią jego uczestnicy.

 

Joanna – KGW Miętkie

Wraz z koleżankami postanowiłyśmy zaprezentować tu (po raz pierwszy) nasz kunszt nalewkowy, zgłaszając do konkursu aż trzy różne trunki. Bardzo nam smakowała przygotowana na gęsinie zupa kartoflana. Na pewno wrócimy tu za rok z rozbudowaną ofertą lokalnych dań. Takie wydarzenia są dobrą okazją do promowania naszej miejscowości.

 

Andrzej – Kwiatuszki Wielkie

Jeśli mam wolny czas, to przyjeżdżam do Jerutek, bo organizowane tu imprezy są zawsze atrakcyjne i ciekawe. Dzisiejsza przypomniała mi dom rodzinny i mazurskie potrawy mamy i babci, które pamiętam z czasów dzieciństwa. Z racji mazurskich korzeni jestem pasjonatem nie tylko mowy mazurskiej, ale wszystkiego, co się z tym regionem wiąże – od historii, aż po budownictwo ludowe.

 

Wiesława – Szczytno

Po raz pierwszy jestem na takim kulinarnym wydarzeniu, gdzie jest coś zarówno dla ciała, jak i duszy. Pochodzę z rodziny mazurskiej, a dzięki temu, co tu zobaczyłam i usłyszałam, moja wiedza na temat regionu jeszcze bardziej się wzbogaciła.

 

Anna – Szczytno

Zespół „Mazury” którego jestem kierownikiem artystycznym, bywa w Jerutkach dość często. Z prezentowanych dań, wszystko było dosłownie przepyszne i przypominało mi mój dawny, mazursko-kurpiowski rodzinny dom. Zaprezentowane podczas spotkania słownictwo mazurskie również przypomniało mi okres dzieciństwo i moją cudowną ciocię Trudę, która tego mazurskiego języka używała na co dzień.

Reklama

 

Joanna Gawryszewska – Gospoda Bulwar

Pomysł organizacji festiwalu zrodził się w głowach naszych przyjaciół i sympatyków, którzy zaproponowali takie kulinarne zmagania. Owocnie współpracujemy z Elbląskim Klubem Szefów Kuchni i mając w tym zakresie, nie ma co ukrywać – wybitnych specjalistów w tej dziedzinie, postanowiliśmy wykorzystać ich potencjał. W tym roku gęsinę wzbogaciliśmy o królika i ziemniaki, ale nasze działania kulinarno-konkursowe na tym się nie kończą. Szczegółów dotyczących naszych pomysłów jednak nie zdradzę, ponieważ ma to być niespodzianka dla tych wszystkich, dla których kuchnia regionalna jest szczególnie bliska.

 

Zuzanna Brzostek, Krzysztof Nowak, Filip Włodkowski



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    do :Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska. Oczywiście sprawa słuszna i potrzebna nie tylko od święta ale szczególnie na co dzień. Zaproszenie podczas konwencji wyborczej, skierowane do kandydatów, w okresie wyborów to jak to inaczej odebrać! W ten sposób słuszne działanie obarcza się taką otoczką. Czasami lepiej zrobić to w innym okresie lub nawet z mniejszą ilością uczestników. Jest wtedy większa wiarygodność. Działanie takie nie powinno mieć też charakteru akcyjnego bo jak wszystko co akcyjne w naszym kochanym kraju to tylko działanie promocyjne a nie wyraz rzeczywistej troski. Pozdrawiam i życzę zdrowych i pogodnych świąt!!!

    marian


    2024-03-28 10:54:16
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Nie wszyscy przyszli na akcję z powodu wyborów samorządowych... Część uczestników przyszła, bo ważna dla nich jest Natura i piękna przyroda, o którą powinno się dnać na co dzień. Akcja ważna, potrzebna, ale niepotrzebnie przykrywają ją rozważania polityczne. Wszyscy dbajmy na co dzień o porządek, zwracajmy uwagę zaśmiecającym...

    Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska


    2024-03-27 13:34:56
  • Poznaj dzielnicowych w akcji podczas plebiscytu #SuperDzielnicowy2024
    To jakas kpina. Jak ja mam oddac glos na superdzielnicowego jak ja nawet nie wiem kto nim jest. Glos powinien byc oddany za zaslugi a nie po pokazaniu zdjecia w gazecie. Czym zasluzyli sie dzielnicowi z naszego powiatu, mala podpowiedz. Niczym, po za pierdzeniem w fotel i pozowaniem do zdjec.

    Shazza


    2024-03-27 13:34:24
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że mała grupka ludzi chce tłumaczyć innym co jest dobre i co powinni robić. Oczywiście w kontekście nadchodzących wyborów. Większość z obecnych tam osób nie robiła tego z własnego przekonania tylko dlatego, że trzeba tam być bo niedługo wybory. Smutne jest jeszcze to, że niewielka ale zaangażowana grupa ludzi w wyborach decyduje za większość której nie chce się iść lub jak już idą to nawet nie zastanawiają się jak ich wybór będzie wpływał na ich codzienne życie. Potem pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie!!!!

    marian


    2024-03-27 10:33:52
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Tam się troszeczkę spędziło czasu????

    Laki


    2024-03-27 08:30:09
  • Robert Rubak: – czas na przetasowania w radzie
    Miałem przyjemność z bliska obserwować działania p. Rubaka w poprzedniej kampanii wyborczej. Liczyłem, iż nastąpi później okres jego współpracy z burmistrzem co uważałem za dużą szansę dla miasta i regionu. Wielka szkoda, iż p. burmistrz wybrał innych współpracowników. Mam nadzieję, iż p. Rubak znajdzie miejsce w nowej Radzie Powiatu.

    wiesław mądrzejowski


    2024-03-26 15:39:38
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Szkoda że wyborów nie ma co roku, przynajmniej wokół jeziora byłoby czysto. Ciekawe czy na koniec dali sobie buzi a może po buzi.

    mieszkaniec


    2024-03-26 14:50:11
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Współpraca z samorządem? A z kim się pan spotkał, p. Ochman nie należy do naszego samorządu. Brawo PIS, no i PO, w sumie PSL to też to samo.

    Mieszkaniec


    2024-03-26 11:59:15
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Bezpartyjny kandydat ale od Tuska :) No i z Myszyńca, ale skąd on się wziął w Szczytnie ?

    Marian


    2024-03-26 11:26:50
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Pani (?) Anno, jak się coś pisze to trzeba najpierw pomyśleć. Kiedy i gdzie p. Ochman, Stefan jakby kto pytał, obiecywał paliwo po 5 zł i dobrowolny ZUS? To uprawnienia Sejmu a burmistrzowi nawet Szczytna nic co tego.

    Rysiek T.


    2024-03-26 09:05:07

Reklama