We wtorek, 8 listopada br. w Szymanach została podpisana umowa o współpracy pomiędzy Warmia i Mazury Sp. z o.o., operatorem Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury a Welcome Airport Services – największym pod względem liczby obsługiwanych przewoźników agentem handlingowym w Polsce. Współpraca dotyczy usług cargo świadczonych na warmińsko-mazurskim lotnisku.
Strony umowy reprezentowali: Marcin Osowski – wiceprezes zarządu Welcome Airport Services i Jarosław Rogowski, dyrektor pionu cargo oraz Wiktor Wójcik – prezes zarządu spółki portu lotniczego Warmia i Mazury Sp. z o.o.
Welcome Airport Services działa w branży lotniczej od dwudziestu pięciu lat, posiada ponad pięćdziesięciu aktywnych klientów oraz własną Agencję Celną. Oddziały Welcome Cargo są̨ obecne na Lotnisku Chopina w Warszawie, portach lotniczych w Krakowie, Gdańsku, Szczecinie oraz Łodzi.
Współpraca stała się możliwa dzięki temu, że Port Lotniczy Olsztyn-Mazury, dzięki uzyskanym pozwoleniom i certyfikatom, może świadczyć usługi w obszarze cargo od października 2021 roku. Umożliwia to lokalnym producentom i eksporterom wysyłkę produktów drogą lotniczą, odprawienie i nadanie przesyłek cargo na miejscu w Szymanach. Dzięki temu stają się przesyłką lotniczą nawet jeżeli pierwszą część podróży pokonują na kołach.
Współpraca Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury oraz Welcome Airport Services oparta jest na nowatorskiej formule, pozwalającej na włączenie lotniska do sieci sprzedażowej Welcome Cargo, przy jednoczesnym zachowaniu odrębnej i autonomicznej struktury obsługi naziemnej portu.
Jesteśmy jednym z najmniejszych regionalnych portów lotniczych w kraju, jednak mamy ogromny potencjał i bardzo cieszy mnie to, że Welcome Airport Services, również go dostrzegł. Jestem przekonany, że na naszej współpracy zyskają przede wszystkim lokalni producenci z Warmii i Mazur a także Podlasia, którzy już sukcesywnie korzystają z usług cargo na lotnisku Olsztyn-Mazury – powiedział Wiktor Wójcik, prezes zarządu Warmia i Mazury Sp. z o.o.
włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.
Profesor
2025-10-22 12:32:08
No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?
ciekawa
2025-10-22 10:06:41
Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.
Szczytnianin po podróżach
2025-10-22 04:12:51
Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.
Potok
2025-10-22 00:42:04
Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)
NIetzsche
2025-10-21 17:34:41
40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować
Dobre
2025-10-21 16:18:12
już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????
Marcel
2025-10-21 11:49:30
Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...
Taki sobie czytelnik
2025-10-20 20:29:59
Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?
Zdumiony
2025-10-20 19:17:13
Nareszcie ktoś pomyślał!
Marek
2025-10-20 16:38:45