Ręka drżała, serce biło mocniej, a piąta seria zdecydowała o wszystkim. Joanna Marszelewska – zawodniczka Juranda Szczytno – po raz drugi z rzędu została mistrzynią Polski w rzucie dyskiem U23. Na stadionie w Krakowie znów udowodniła, że ma nie tylko talent, ale i stalowe nerwy.
To był konkurs pełen emocji i zwrotów akcji. Joanna Marszelewska, reprezentantka Juranda Szczytno, podczas mistrzostw Polski U23 w Krakowie po raz drugi z rzędu sięgnęła po tytuł mistrzyni kraju w rzucie dyskiem. Obronę tytułu sprzed roku zapewniła sobie dopiero w piątej serii, udowadniając, że potrafi walczyć do końca.
Mistrzostwa Polski U23, które odbyły się w dniach 4–5 lipca w Krakowie, rozpoczęły letni sezon imprez mistrzowskich z mocnym akcentem dla lekkoatletów ze Szczytna. Najwięcej powodów do radości dała kibicom Joanna Marszelewska, która obroniła ubiegłoroczny tytuł mistrzyni Polski w rzucie dyskiem.
Marszelewska trenowana przez Macieja Bukowieckiego, rozpoczęła konkurs nie najlepiej. Pierwsza próba na nieco ponad 43 metry nie zwiastowała sukcesu. Druga kolejka dała poprawę (44,20 m) i chwilowe prowadzenie, ale szybko zaczęło robić się nerwowo. Po czterech kolejkach liderka spadła aż na czwarte miejsce, a rywalki wyraźnie nabierały wiatru w żagle.
Właśnie wtedy Marszelewska pokazała, że oprócz talentu, ma także hart ducha. W ostatnich dwóch próbach odpaliła rzut na 47,61 m, który dał jej prowadzenie, i już 11. złoty medal mistrzostw Polski PZLA.
Podczas tej samej imprezy dobrze zaprezentował się również Karol Kijewski, który debiutował w kategorii U23 z seniorską kulą. Zajął piąte miejsce, co w obliczu mocnej konkurencji jest dobrym otwarciem. Marszelewska natomiast w pchnięciu kulą uplasowała się tuż za podium – na czwartej pozycji, notując najlepszy wynik w sezonie.
Co za ironia losu, przecież jest lodowisko otwarte można skorzystać, a nie siedzieć na poczekalni PKS. Naprawdę jeśli chodzi o komunikacje i infrastrukturę miasto Szczytno to jedno wielkie zero, praktycznie mało co ścieżek rowerowych, przystanek podziurawiony. Brak slow i będzie jeszcze gorzej.
Globertrotter
2025-12-06 12:58:16
Można poczekać obok w poczekalni na dworcu PKP.
Adam
2025-12-06 11:06:33
Szkoda zwierzaków ale nie rozumiem polityki schroniska dotyczących adopcji. W ubiegłym roku ciocia chciała niedużego kundelka ale gdy tylko padły słowa, że ma podwórko to nici z niedużego pieska bo to kanapowce do bloków a cioci usiłowano wcisnąć dużego psa.
Nika
2025-12-05 19:11:48
Nasze władze popierają mniejszość, ciekawe kto ich wybierze w następnych wyborach?
ja
2025-12-05 17:50:11
Brawo
H
2025-12-05 09:36:22
dkaczego tak jest, ze im wiecej wiatraków i fotowoltaiki tym droższy prąd?
obserwator
2025-12-04 23:01:30
A po co otwierać!? Wlezą, nabrudzą, a tak jest na co popatrzeć (przez szybę): jak miło i czysto. Może jeszcze do WC będą chcieli iść? Zgroza!
Tutejsza
2025-12-04 17:34:44
kolejna rozprawa w bialymstoku i brak wiadomsci na tygodnikszczytno
zxc
2025-12-04 13:41:12
Policja to nie może dać rady na przejeździe drogowo - kolejowym na drodze powiatowej przed miejscowością Dybowo gm. Pasym.
2025-12-04 13:10:21
na koniec listopada też było zamknięte. na szczęście długo nie czekałam na autobus z dzieckiem ok15-20 minut ale mimo wszystko .... powinno być miejsce do ogrzania się
mieszkanka
2025-12-04 09:47:31