Pan Modest to mężczyzna w zacnym wieku, skończył właśnie 85 lat. W 1999 roku kupił działkę w Dąbrowie Koloni i wybudował tam wymarzony domek letniskowy. Z roku na rok w sąsiedztwie zaczęło przybywać podobnych obiektów.
- Dziś jest tam około 60 takich budynków jak mój, a droga dojazdowa do nich jest dziurawa jak szwajcarski ser, często w ogóle nieprzejezdna – żali się Sokalski. - Piętnaście lat temu delikatnie zacząłem prosić wójta gminy Dźwierzuty o jej remont.
Pisma bez odpowiedzi
- I tak czekam do dziś – mówi Modest Sokalski. - Przeżyłem już trzech wójtów i wszyscy byli tacy sami. Wierzuk, Frączek, a teraz Szydlik. Tylko obiecują, a tak naprawdę mają nas w nosie.
Pan Modest do urzędu wystosował sporo pism. - Na część z nich wciąż nie mam odpowiedzi – mówi. - Mam wrażenie, że urzędników z Dźwierzut nie obowiązuje kodeks postępowania administracyjnego. Jestem już niemal pewny, że jest to arogancja władzy, a ze mnie i innych mieszkańców osiedla w Dąbrowie robi się żarty i kpiny.
Strach mieszkać
Ostatnie pismo dotyczące remontu drogi pan Modest skierował w marcu tego roku do wójt gminy Dźwierzuty i przewodniczącego rady gminy. - Tradycyjnie: czekam na odpowiedź – żali się. - Sam nie wiem już co robić, bo to jest żałosne. Być może wójt, przewodniczący ma nas w nosie, bo nie jesteśmy stałymi mieszkańcami i nie jesteśmy wyborcami, ale przecież płacimy podatki. Kto wie, gdyby teren Dąbrowy był lepiej zarządzany, bardziej zadbany, to ktoś by tam przeniósł się na stałe, zameldował. Ale w takim stanie, w jakim teraz jest osiedle, a przede wszystkim droga, to nawet strach. Dół na dole, słabe oznakowanie, jak nieprzychylna aura się dołoży, nie ma szans by dojechać. Raz wezwałem karetkę i szukano mnie ponad 2 godziny. Strach tu mieszkać.
Krzywdząca opinia?
Do wójt Marianny Szydlik nie udało nam się dodzwonić, mimo kilku prób. Z kolei przewodniczący rady gminy Arkadiusz Nosek uważa, że opinia pana Sokalskiego jest krzywdząca.
- Nie jest prawdą, że nic się nie robi w sprawie drogi, o której mówi pan Modest – tłumaczy Nosek. - Jest właśnie w takcie przygotowania projekt dokumentacji na budowę drogi asfaltowej na tym ternie, co powinno definitywnie rozwiązać kłopot. Niestety, zaniedbania drogowe w naszej gminie są tak duże, że to wszystko musi trwać i czekać na swoją kolej, bo musimy znaleźć na to pieniądze. Drogi robimy sukcesywnie.
W trakcie remontu szosy w Nartach pracownicy rozebrali niedawno powstałe chodniki by je zbudować od nowa. Sugerowałem by zamiast tego budować chodnik do Warchał. Nie da się bo to inna inwestycja Tu remont a tam budowa. Inne fundusze
Jerzy Garstecki
2025-06-24 09:18:23
Gdzie jest ścieżka w stronę Roman, która miała powstać już dawno. Gdzie?
Prorok Janusz
2025-06-24 08:50:19
TO CIEKAWE,ŻE OPOZYCJA (PIS) BYŁA ZA , A CZERWONI KOLABORANCI PRZECIW ?? CO TU SIĘ DZIE JE ?? :)
Hans
2025-06-22 19:37:36
Nie trawię tych równorzędnych
Gabi
2025-06-22 14:56:55
Tam co chwile sa wypadki. Ile ja juz osób ztrąbiłem na tych skrzyżowaniach Lipperta i Ogrodowa z 3 maja. Najwiecej razy to były kobiety. Jak dojeżdżałem do skrzyżowania i sie zatrzymywałem to nieraz taka babeczka przejeżdżala normalna predkoscia jak po glownej drodze z pierwszeństwem. Dużo osób powinno przejsc ponownie kurs na prawo jazdy, bo jezdza i wydaje im się że dobrze jeżdżą.
Prawda
2025-06-21 11:55:46
Szczujecie na księży a piszecie o Bożym Ciele -dziwne??
Katie
2025-06-20 06:16:29
Zobaczymy co będzie jak pesel nie wejdzie do Sejmu. .bo głosy ma już chyba tylko ze swoich struktur i stolkowiczow...
Bartek
2025-06-20 04:47:22
I tak debile bez prawka będą jeździć. Gdyby tak poobcinać kończyny - to byłaby kara.
Tutejsza
2025-06-19 20:11:54
To jest skrzyżowanie solidarności Tetmajera poznańska a nie żadna lemanska
Adaś
2025-06-18 20:02:49
Pewno nauczyciel i do szkoły spieszyła. ...
Tutejsza
2025-06-18 19:00:16