Poniedziałek, 4 Sierpień
Imieniny: Augustyna, Kamelii, Lidii -

Reklama


Reklama

Dramat na Jeziorze Sasek Mały. Czwarty dzień poszukiwań zaginionego 44-latka


Wypłynęli łódką, doszło do wywrotki. Jeden mężczyzna zdołał dopłynąć do brzegu, drugi zniknął pod wodą. Już czwartą dobę trwa akcja poszukiwawcza na Jeziorze Sasek Mały.



Czwarty dzień trwają działania służb na Jeziorze Sasek Mały w gminie Szczytno. Poszukiwany jest 44-letni mężczyzna, który zaginął po wywróceniu się łodzi wiosłowej.

 

Do zdarzenia doszło w piątek (1 sierpnia) po godzinie 17. Dwaj mieszkańcy województwa mazowieckiego wypłynęli łodzią na środek jeziora. W pewnym momencie jednostka przewróciła się. 51-latek zdołał dopłynąć do brzegu. Jego towarzysz zniknął pod powierzchnią wody i nie wypłynął.


Reklama

 

Obaj mężczyźni przebywali w domku letniskowym w miejscowości Sasek Mały od poniedziałku. Jak ustalili policjanci, 51-latek był trzeźwy i po dopłynięciu na brzeg wezwał pomoc z pomocą przypadkowego mężczyzny.

 

Początkowo prowadzona była akcja ratunkowa, jednak po godzinie 19 przekształcono ją w poszukiwawczą. Przez ostatnie dni działania były wielokrotnie przerywane ze względu na pogodę i trudne warunki. Dziś (4 sierpnia) o godzinie 8 rano akcję wznowiono.

Reklama

 

W działaniach biorą udział policjanci ze Szczytna, strażacy z jednostek PSP i OSP, a także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Giżycka. Do poszukiwań wykorzystano łodzie, sonar i podwodnego drona z kamerą.

Na razie 44-latka nie odnaleziono.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama