Tysiące osób bawiły się podczas dożynek „Pasymski Złoty Kłos”. - Pogoda, publiczność, zespoły dopisały idealnie – cieszy się Klaudia Łączyńska, dyrektor MOK w Pasymiu. Na koncercie gwiazdy wieczoru zespołu Varius Manks z Kasią Stankiewicz publiczność ciągnęła się po horyzont na pasymskim rynku. Ale trzeba pamiętać, że dożynki to święto rolników. Starostami tego wydarzenia byli Grażyna i Arkadiusz Sadowscy z Leleszek, którzy gospodarstwo prowadzą od 40 lat.
Pasymski Złoty Kłos dołączył do grona wydarzeń, które ma już swoją markę i mieszkańcy powiatu, Pasymia, ale też goście chętnie tu zaglądają.
- Dziś do Pasymia trafiłem przez przypadek – mówi Mateusz Poznański, którego spotkaliśmy na rynku w niedzielę wraz z żoną Małgorzatą i dwójką dzieci. - Zajechaliśmy tu w drodze z Gdańska do Warszawy. Ale zostaliśmy kilka godzin, bo takiego świętowania nie można przegapić – śmieje się. - Piękne miejsce, uśmiechnięci ludzie. Radość. Szkoda, że nie możemy zostać na koncert Kasi Stankiewicz. Ale kto wie, może za rok przyjedźmy na cały Pasymski Złoty Kłos – dodaje.
Lokalne wyroby kół gospodyń wiejskich i inne specjały poszczególnych sołectw gminy Pasym i powiatu szczycieńskiego królowały na stołach. Kusiły. Soje wypieki prezentowała Piekarnia Rogalik. Rynek wypełniony był rolnikami, mieszkańcami Pasymia, ale też gośćmi, w tym samorządowcami i politykami, którzy chętnie promowali się w tych pięknych okolicznościach. Trzeba jednak pamiętać, że dożynki to święto rolników. Czy w tym roku mają co świętować?
- Na los rolników mają wpływ sytuacja w kraju i za granicą, i pogoda – mówi Andrzej Kozikowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Pasymiu. - Zawsze, jak z nimi rozmawiam, to drżą, czy będzie deszcz padał, czy będzie susza, jakie będą ceny w skupach. To trudna i odpowiedzialna praca.
Te słowa potwierdzają Grażyna i Arkadiusz Sadowscy z Leleszek, tegoroczni starostwie dożynek, którzy pracują na 80 hektarach ziemi.
- Ten rok jest wyjątkowo trudny – mówi pan Arkadiusz. - Mleko, zboże są tanie. Rolnictwo staje się nieopłacalne. Trudno to wszystko zbilansować. Czekamy do emerytury. Chyba będziemy ostatnim pokoleniem, które będzie prowadziło gospodarkę – dodają ze smutkiem.
- To, że praca rolników uzależniona jest od wielu czynników, to doskonale wiemy – mówi burmistrz Cezary Łachmański. - Ale mam nadzieję, że w naszej gminie żyje im się dobrze. Z okazji ich święta składam wszystkim rolnikom w naszej gminie życie zdrowia, dobrej pogody, i jak najlepszych polonów każdego roku. Oby ich życie było po prostu lepsze.
Pasymskim dożynkom towarzyszyły liczne koncerty i występy. Gwiazdą wieczoru był zespół Varius Manx występujący wspólnie z Kasią Stankiewicz. Stoiska poszczególnych sołectw, na których lokalne koła gospodyń wiejskich serwowały swoje specjały, cieszyły się dużym zainteresowaniem.
Tradycją pasymskich dożynek jest też festiwal drożdży, konkurs na najpiękniejszy wieniec oraz stoisko.
- IV Festiwal Drożdży wygrały panie Ewelina Brdyła i Marta Obidzińska z Koła Gospodyń Wiejskich z Elganowa – mówi Klaudia Łączyńśka. - Przygotowały podpłomyki drożdżowe w trzech wariantach smakowych: smak mazurskich jezior - wyjątkowa pasta rybna z Mazur, leśna niespodzianka - sos grzybowy babci Heni oraz słodka polana - twaróg z dodatkami. Od początku temu konkursowi patronuje nam firma Lallemand Polska sp. z o.o. - dodaje pani dyrektor.
Konkurs na najpiękniejszy wieniec wygrało sołectwo Jurgi, nagrodę pieniężną odebrał sołtys Mariusz Agaczewski. W konkursie wystartowało 6 wieńców.
Najpiękniejsze stoiska wiejskie były aż dwa. Pierwsze miejsca jury przyznało Kołu Gospodyń Wiejskich z Elganowa i Sołectwu Narajty.
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34
Franek dobrze mówi
Big L
2025-11-05 23:49:49