Wtorek, 13 Maj
Imieniny: Dominika, Imeldy, Pankracego -

Reklama


Reklama

Bóg i ludzie o nas zapomnieli


Schorowani i zmęczeni. Tak w dwóch słowach można opisać Genowefę i Kazimierza Dębskich. Staruszkowie, choć bardzo mili, twierdzą, że nikt o nich nie pamięta.

  • Data:

Schorowani i zmęczeni. Tak w dwóch słowach można opisać Genowefę i Kazimierza Dębskich. Staruszkowie, choć bardzo mili, twierdzą, że nikt o nich nie pamięta.


Reklama

Państwo Genowefa i Kazimierz Dębscy to para miłych staruszków. Mieszkają w małym domku, prawie na końcu wsi. Na Mazury przybyli zaraz po wojnie. Ich historia nie odbiega od tych, jakie opowiadają nasze babki i dziadkowie. – Jestem rolnikiem, ale w swoim życiu wykonywałem wiele różnych zawodów. Żadna praca nie hańbi, a może przynieść sporo korzyści jak nauka i nowe umiejętności – mówi pan Kazimierz. – Tylko po co o tym wszystkim opowiadać, to stare dzieje – kwituje.

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama