Żenująca forma – tak o swoim odwołaniu z rady nadzorczej miejskiej spółki Aqua mówi Andrzej Kimbar, działacz Polski 2050, leśnik i były samorządowiec. - Do tej pory pan burmistrz Stefan Ochman nie poinformował mnie o swojej decyzji. A zorientowałem się, że coś może być nie tak, gdy na konto nie wpłynęła dieta – komentuje Kimbar.
Kimbar zasiadał w radzie nadzorczej spółki Aqua od 2019 roku. Jak sam podkreśla, nie był osobą przypadkową.
- Mam odpowiednie wykształcenie, jestem po ochronie środowiska. Przez pięć lat aktywnie pracowałem na rzecz rozwoju spółki, a dziś nie usłyszałem ani słowa „dziękuję”, ani nawet tego, że zostałem odwołany. Nie mam pojęcia, do czego porównać te standardy, bo w życiu z czymś takim się jeszcze nie spotkałem – dodaje były już członek rady nadzorczej. - Owszem pan burmistrz ma pełne prawo do ruchów kadrowych w należących do miasta spółkach, ale chodzi o samą formę. A właściwie jej brak.
Kimbar to były radny miejski Wielbarka. Działacz Polski 2050. Jest w strukturach krajowych tego ugrupowania, które jest w koalicji rządowej z Platformą Obywatelską, a z tej wywodzi się obecny burmistrz Stefan Ochman. Przynajmniej politycznie jest więc obu panom „po drodze”.
- Tym bardziej ta „niema” forma odwołania mnie dziwi – mówi Kimbar. - Zorientowałem się, że coś jest nie tak, gdy we wtorek nie wpłynęła na moje konto dieta, około 500 zł za zasiadanie w radzie nadzorczej Aquy. Zadzwoniłem do sekretariatu spółki, tam przełączono mnie do prezesa i usłyszałem, że zostałem odwołany. Nie powiedział kiedy to się stało. Usłyszałem, że mam kontaktować się z jakąś panią. Czekam na telefon od pana burmistrza lub inny rodzaj kontaktu z jego strony, bo chyba nie jest moją rolą, aby zabiegać o taką oficjalną informację.
Kimbar mówi wprost, że dziwi się tej decyzji, bo choć był powołany za czasów poprzedniego burmistrza Krzysztofa Mańkowskiego, to nie miał z nim szczególnych kontaktów.
- Nie był moim ulubionym burmistrzem, nie angażowałem się w jego kampanię, naprawdę nie rozumiem tego całego zamieszania i tej formy odwołania, bo podkreślę raz jeszcze, rozumiem prawo do takiej decyzji nowego burmistrza i ją szanuję, ale nie przywykłem do tak żenującego traktowania ludzi – dodaje już spokojnie i bez emocji. - Ciekaw jestem, kim mnie zastąpiono.
Na to pytanie na razie nie udało nam się ustalić odpowiedzi. Burmistrz Stefan Ochman w rozmowie z dziennikarzem „Tygodnika Szczytno” wydawał się nieco zaskoczony całą sytuacją. Usłyszeliśmy, że sprawdzi i oddzwoni. Czekamy.
W radzie nadzorczej Aquy, która jest miejską spółką, zasiadają trzy osoby.
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15
Widać że ojciec z matką sami jeszcze nie dorośli,kto takiemu żółtodziubowi takie auto daje,może auto tatusia,ale widać że tatka jak na coś takiego pozwala to też nie powinien takim jeżdzic bo jeszcze mleka z pod nosa nie wytarł,chyba że szczeniak sam powinął tatusiowi furę bez jego wiedzy
Kubek73
2024-11-20 10:22:41
Mniej szczęścia miał młody kierowca osobówki pod Ostródą.
Niki.
2024-11-20 09:39:22
A widziano ławki w okolicach szkoły z oddziałami integracyjnymi
Tytus
2024-11-20 09:12:23
Podziwiam aktualnego Wójta za cierpliwość. Darmowa pasza i lewe interesy skończyły się.... wścieklizny dostali. Znam takiego letnika (bogacza), który wcześniej reprezentował prawo i sprzedał się za dwa zestawy obiadowe, szkolne z dostawą do domu - od wczesnej wiosny do późnej jesieni, pięć dni w tygodniu. Proceder trwał minimum 2-lata. Bogate szkolnictwo można doić.
Wiesława Kowalewska
2024-11-19 21:35:13
Ale o co chodzi z tym ułatwieniem dostępu? To wygląda na to, że np ludzie pracujący w MOS mają utrudniony dostęp do pracy że względu na fatalna lokalizację???
Tytus
2024-11-19 20:13:39
A dokąd w końcu poszły ławki z tej strefy? Bo były różne pomysły.
Tutejsza
2024-11-19 16:59:29
Wójt \"wszystko mogę \" już oszczędza na remizę, lekarzy i inne puste obietnice. Zaczął od gaszenia oświetlenia a gdzie bezpieczeństwo mieszkańców (priorytet w kampanii) !!!!
Wyborca
2024-11-19 16:24:48