Mądry człowiek uczy się na swoich błędach. Sprytny człowiek uczy się na cudzych. A nierozsądny nie uczy się wcale i wciąż popełnia te same błędy, licząc tylko na inny rezultat – mówi znane przysłowie. W takim razie jak ocenić zachowanie pewnego 59-latka ze Szczytna, który w ciągu jednego roku ukradł sąsiadowi dwa razy tą samą piłę? I dwa razy wpadł w ręce policjantów.
12 stycznia br. pokusił się na kosę i piłę spalinową, a 12 lipca br. na podkaszarkę, lutownicę, pralkę, butlę gazową z reduktorem, zszywacz tapicerski, a także wózek typu dwukółka, taczkę no i oczywiście piłę o łącznej wartości blisko 1400 złotych.
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 59-letniemu mieszkańcowi Szczytna. Mężczyzna w dniu 27 lipca br. po uprzednim wyrwaniu drzwi wejściowych z muru piwnicy przynależnej do jednego z mieszkań położonych na terenie miasta, wyniósł piłę spalinową, podkaszarkę, butlę gazową z reduktorem, lutownicę, pralkę, zszywacz tapicerski, a następnie z terenu działki sąsiada przywłaszczył również wózek typu dwukółka i taczkę.
- Gdy na miejsce zgłoszonej interwencji przyjechali szczycieńscy policjanci mieli oni tzw. „dèjà vu”. Mundurowi od razu zorientowali się, że na początku stycznia br. ten sam pokrzywdzony zgłaszał kradzież kosy i piły spalinowej - mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - Kryminalni ustalili wtedy, że sprawcą przywłaszczenia mienia był 59-latek (sąsiad pokrzywdzonego) i jego 43-letni znajomy, którzy skradziony łupy chcieli upłynnić na skupie złomu. Funkcjonariusze zatrzymali obu sprawców, postawili im zarzuty i odzyskali skradzione mienie.
Szczycieńscy kryminalni mając uzasadnione podejrzenie, że 59-latek ponownie dopuścił się tego samego rodzaju przestępstwa, zapukali do drzwi jego mieszkania. Mężczyzna na początku zasłaniał się niepamięcią wywołaną spożyciem dużej ilości alkoholu. Długo jednak nie trzeba było czekać. Alkohol wyparował a mężczyzna przyznał się do kradzieży. Mundurowi ustalili, że 59-latek ponownie ukradł tą samą piłę, którą odzyskali oni w drugiej połowie lipca br.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty, do których się w całości przyznał. Swoje zachowanie tłumaczył stanem upojenia alkoholowego. 59-latek niebawem ponownie stanie przed sądem, tym razem może go już czekać surowsza kara.
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39