- Pomocy, pomocy, moje dziecko się dusi i sinieje – jeszcze w ubiegłym tygodniu krzyczała do słuchawki telefonu Joanna Cicha z Wielbarka. W zapobieżeniu tragedii pomogła teściowa, a przede wszystkim oficer dyżurny szczycieńskiej policji, który udzielił matce telefonicznych instr...
- Pomocy, pomocy, moje dziecko się dusi i sinieje – jeszcze w ubiegłym tygodniu krzyczała do słuchawki telefonu Joanna Cicha z Wielbarka. W zapobieżeniu tragedii pomogła teściowa, a przede wszystkim oficer dyżurny szczycieńskiej policji, który udzielił matce telefonicznych instrukcji, jak ma uratować dziecko. Jeszcze w tym tygodniu mała Zuzia wróci ze szpitala do domu.
Kobiecy płacz, jaki oficer dyżurny szczycieńskiej policji usłyszał w słuchawce był dla niego sygnałem, że dzieje się coś niepokojącego. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. I chociaż mała Zuzia prawdopodobnie jeszcze do końca tygodnia będzie przebywała w szpitalu, to już ma się dobrze.
– Przeżyliśmy prawdziwe chwile grozy, to fakt i oby to był ostatni raz, bo stres, jaki temu towarzyszy jest ogromny – twierdzą rodzice dziecka, które się po prostu zakrztusiło.
- W takiej chwili myśli się tylko o jednym – żeby było dobrze, a cała reszta staje się nieważna - mówi Joanna Cicha. – Podobnych sytuacji nie da się przewidzieć, ale do pewnego stopnia człowiek może się do nich przygotować, chociażby robiąc kurs pierwszej pomocy – dodaje.
- Policjant, który nam pomógł wykazał się wiedzą i fachowością. Dzięki działaniom takich ludzi wierzę, że kiedy spotka nas coś złego to znajdzie się ktoś, kto udzieli nam pomocy – mówi Dariusz Cichy. – Ja także zawsze, kiedy mogę staram się pomagać. Ostatnio mieliśmy taką sytuację. Zobaczyliśmy leżącego na chodniku człowieka. Zatrzymaliśmy się żeby pomóc. Okazało się, że jest pijany... ale pomóc trzeba, to przecież taki sam człowiek jak my – kwituje.

Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34