W gminie Rozogi powstało kolejne Koło Gospodyń Wiejskich. Tym razem inicjatywę podjęli mieszkańcy Faryn, zakładając koło o nazwie "Anielskie Klimaty". Na jego czele stanęła Aleksandra Kaczmarczyk, prywatnie żona wójta gminy Rozogi.
Aleksandra Kaczmarczyk wraz ze swoją szwagierką Natalią od dawna nosiły się z zamiarem ożywienia lokalnej społeczności.
- Jesteśmy młode i chciałyśmy, aby nasza wieś żyła przez cały rok - opowiada pani Aleksandra. - Lato jest piękne i bogate w wydarzenia, ale w pozostałe pory roku różnie bywa - dodaje z uśmiechem. - Chciałyśmy stworzyć coś, co uatrakcyjni życie mieszkańców.
Kiedy panie podzieliły się swoim pomysłem, natychmiast znalazło się kilkanaście osób chętnych do współpracy.
- Dołączyły do nas nie tylko kobiety, ale także czterech panów - podkreśla pani Aleksandra. - Wciąż zapraszamy kolejnych mieszkańców do naszych szeregów.
We wtorek, 15 października, koło zostało oficjalnie zarejestrowane w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, co otwiera możliwość pozyskania środków na działalność.
- Początkowo myślałyśmy, że skupimy się głównie na kulinariach, ale okazało się, że wachlarz możliwości jest znacznie szerszy - mówi z entuzjazmem. - Kursy, szkolenia, wycieczki... Pomysłów mamy bardzo dużo.
Choć szczegóły pozostają na razie tajemnicą, zarząd koła planuje pierwsze spotkanie organizacyjne.
- Spotkamy się z członkiniami i członkami, aby ustalić plan działania i zaplanować pierwsze wydarzenie - zapowiada pani Aleksandra. - Liczę na burzę mózgów. Wiem, że nasza wieś jest pełna kreatywnych ludzi, więc na pewno będzie ciekawie.
Aleksandra Kaczmarczyk została wybrana na przewodniczącą KGW "Anielskie Klimaty". Jej zastępczynią została Natalia Kaczmarczyk, a skład zarządu uzupełniła Barbara Kłos.
Prywatnie pani Aleksandra jest nauczycielką języka niemieckiego w szkołach w Myszyńcu i Piszu.
- Języki to moja pasja - przyznaje. - Lubię też gotować, czytać i jeździć na rowerze. Choć ostatnio brakuje na to czasu - dodaje z uśmiechem.
Ponadto zarządza pensjonatem "Bocianie Gniazdo" w Farynach, łącząc obowiązki zawodowe z zaangażowaniem społecznym.
"Anielskie Klimaty" to już szóste Koło Gospodyń Wiejskich w gminie Rozogi, obok kół w Rozogach, Wilamowie, Orzeszkach, Dąbrowach i Łuce. Nowa inicjatywa ma na celu integrację mieszkańców i wzbogacenie oferty kulturalnej wsi.
- Chcemy, aby nasza działalność przyniosła korzyści wszystkim mieszkańcom - podsumowuje pani Aleksandra. - Wierzymy, że wspólnie możemy wiele osiągnąć.
Mieszkańcy Faryn z niecierpliwością czekają na pierwsze działania nowego koła. "Anielskie Klimaty" mają szansę stać się ważnym punktem na mapie społecznej gminy Rozogi, promując aktywność i współpracę w lokalnej społeczności.
Ciekawe czy prawnicy też zajmą się zakupem wieży ciśnień bo wygląda to na przekręt
Ciekawski
2025-04-23 22:09:15
Zarząd Powiatu i radni powiatu do likwidacji. Komu i do czego to potrzebne?!
Tylko zamieszanie i problemy tworzą.
2025-04-23 14:26:41
Tak jest chyba we wszystkie święta. Jest informacja o dyżurze, ale można tylko klamkę pocałować. Nikt nie otwiera
Beata
2025-04-23 09:50:36
Mieszkańcy wybrali burmistrza z Myszyńca to czego się spodziewają? Trzeba było jechać do Myszyńca tam apteki otwarte.
Tomasz
2025-04-23 08:24:01
Strata pieniędzy jak i czasu, szkolić należy masy ludzi nie jednostki często zmanierowane i upolitycznione.
Anna
2025-04-23 08:18:50
Dramat, nie mogłem kupić tabletek na kaca i prezerwatyw.
Krzyś Pijus
2025-04-23 08:12:05
Niechybnie to ktoś kto dopiero co wyrósł z takich zjeżdżalni bo ma umysł malucha, ale pewnie się fizycznie już nie mieści na zabawkach i z zazdrości to zrobił. A na poważnie, to trzeba by mu i jemu podobnym zadać sporo prac społecznych i wkładu z własnej kieszeni.
Tutejsza
2025-04-22 18:48:18
To po co nam szpital, SOR jeśli zwykły człowiek z receptą nie ma się gdzie udać. Wiem sam bo niby apteka w kauflandzie jest w pewnych godzinach otwarta, ale to mit. Sam tam byłem i sporo ludzi czekało i każdy się pytał jeden drugiego czy otwarta bo według grafiku powinna być. I co i nic grafik grafikiem a miasto powiatowe nie ma apteki nawet w niedzielę. To lepiej jechac do Olsztyna i tam od razu wykupić receptę . Bo co z recepty jak nie ma jej gdzie wykupić.
kibic
2025-04-22 14:18:26
No to Powiat dokonał wiekopomnego czynu prawodawczego. Lepiej radnych nie wpuszczać na salę obrad, bo z nudów wymyślą jeszcze coś bardziej kuriozalnego. W sumie nie wiem, co by to mogłoby być. Jednak, jak to klasyk powiadał: myślał, że osiągnął dno, gdy nagle usłyszał pukanie od spodu.
Taki sobie czytelnik
2025-04-22 11:43:59
A może by napisać artykuł o tym naszym cudownym browarze? Ponoć kasy tam nie wypłacają już od jakiegoś czasu...wolne media by mogły podjąć tak ciekawy temat...
Jan
2025-04-22 04:57:55