Daniel Włodkowski to „nowe-stare” wzmocnienie Omulwi Wielbark. W meczu inaugurującym rundę wiosenną grał pierwsze skrzypce. To dzięki jego postawie podopieczni trenera Mariusza Korczakowskiego wywalczyli pierwszy wiosenny punkt.
Śniardwy Orzysz - Omulew Wielbark 1:1 (0:1)
0:1 – Marek Remiszewski 31 minuta
1:1 – 50 rzut karny
W porównaniu z jesienią skład Omulwi Wielbark jest dość mocno przemeblowany.
- Doszło do nas kilku „nowych-starych” zawodników – mówi trener Omulwi Mariusz Korczakowski. - Jednym z nich jest na przykład Daniel Włodkowski. Zagrał świetny mecz. Był postacią pierwszoplanową – chwali zawodnika trener. - Przed meczem wynik 1:1 i punkt za remis brałbym w ciemno. Ale wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Po meczu mam niedosyt, bo mogliśmy wygrać to spotkanie.
Tylko w pierwszej połowie piłkarze Omulwi mieli trzy wyborne okazje do zdobycia goli. Niestety, świetnie tego dnia bronił bramkarz z Orzysza. Swoje pojedynki z golkiperem gospodarzy przegrali między innymi Płoski i Remiszewski.
- Goście wyrównali z kolei bo trochę bezmyślnym naszym faulu – mówi Korczakowski. - Faulował Krystian Gąsiewski. Sędzia podyktował rzut karny. I chwilę później był remis 1:1. W drugiej połowie goście mieli nieco przewagi, ale niewiele z niej wynikało. O co gramy wiosną? O utrzymanie.
Smolasty tak znany, że ja go totalnie np nie znam. Ja bym go nazwał Tatuazasty...
Tytus
2025-04-30 08:58:46
Dziś rozprawa?
2025-04-30 07:27:20
Ciężko się to czyta. Opowiadanie o bezpieczeństwie energetycznym w chwili, gdy Hiszpania i Portugalia zostały pozbawione prądu, a polskie elektrownie, planuje się na potęgę zamykać w imię klimatycznych idiotyzmów i niemieckiego biznesu zakrawa na kpinę z normalnych ludzi. Również miliardy, przewidziane na wsparcie niemieckiego i francuskiego przemysłu obronnego trudno nie mogą być przez zdrowo myślących postrzegane jako sukces Polski. Bezpieczeństwo gospodarcze i żywnościowe również jest zagrożone przez działania brukselskich komisarzy ludowych wspieranych przez ekoterrorystów. Osobiście wolał bym, aby nasza prezydencja zamiast tych \"sukcesów\" wpłynęła na rynek energetyczny w taki sposób, że nie będziemy mieli najdroższego prądu w Europie.
Wiesław Nosowicz
2025-04-29 15:54:57
Budują na Królewskim dla kolesi i mieszkańców
Antyukrainiec
2025-04-29 14:21:33
No tak, wicestarosta zajmuje się drobiazgami. Wstyd dla tych radnych którzy go wybrali na to stanowisko.
kozaostra.
2025-04-29 12:22:59
Kamilku kochany, coś niesmacznego na śniadanie? Źle w życiu wiecznym malkontentom, uśmiechnij się, dobrze?
Marlena
2025-04-29 09:30:32
Nowe ulubione miejsce mieszkańców? Tak, że Złodziejowa będą tam chodzić i odpoczywać...
Kamil
2025-04-29 08:03:36
Panowie spuście z tonu Jake 600 uczestników komuna wróciła zagonili wszystkich uczniów z całej gminy.istni towarzysze z PRl wstydu !!!! Na pewno komentarz nie zostanie opublikowany bo tygodnik to tuba propagandowa
Marek
2025-04-27 22:03:33
Trzeba było przeszukać samochód!
2025-04-27 10:48:23
Poznałem Roberta za czasów, kiedy jeszcze woził panny skuterem Simson. Fajny spokojny chłopak. Oczytany, zatem zawsze był temat do rozmowy. Nawet gdy był krótka i spontaniczna. Nigdy się nie wywyższał. W rozmowach nie czułeś, iż człowiek, z którym rozmawiasz, ma lepiej sytuowanych rodziców. To bardzo rzadka, by nie powiedzieć wymierająca zaleta osobowości. W trakcie mszy leciały łzy. Nawet tym, którzy nie mogli znać Roberta. Tak jak łapał za serce w rozmowie, tak i teraz z góry. Jeszcze raz w imieniu moim oraz moich znajomych, którzy Roberta poznali, przesyłamy rodzicom szczere kondolencje. Siły i spokoju ducha.
TOMASZZ
2025-04-27 09:41:32