Sobota, 9 Sierpień
Imieniny: Izy, Rajmunda, Seweryna -

Reklama


Reklama

Uziemiony śmigłowiec odleciał z Gromu


Dziś (7 lutego) udało się uruchomić, uziemiony od poniedziałku, śmigłowiec w Gromie. Maszyna z mechanikiem i pilotem na pokładzie odleciała do specjalistycznego warsztatu w Warszawie. Tam przejdzie szereg badań technicznych. Helikopter, jak donosi nasz czytelnik, wystartował po godz. 9.


  • Data:

Przypomnijmy. Od poniedziałku, 4 lutego, na jednej z posesji w Gromie, stał „zaparkowany” śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Maszyna przyleciała po ciężko chorego pacjenta. Nie mogła jednak odlecieć, bo w wirnik wkręciła się folia z rolniczych beli. 52-letniego mężczyznę do szpitala w Olsztynie przetransportowano w końcu karetką.

 

 

Po zabezpieczeniu pacjenta załoga śmigłowca LPR o usterce poinformowała bazę. Na miejsce wezwano mechaników i inżyniera. - Na razie trudno ocenić czas usunięcia tej usterki – mówiła „Tygodnikowi Szczytno” jeszcze we wtorek rzeczniczka LPR. - Być może uda się to zrobić na miejscu. Ale i tak może to potrwać kilka godzin. Jeśli nie uda się tego zrobić w Gromie śmigłowiec trzeba będzie przetransportować do specjalistycznego warsztatu.


Reklama

 

 

Jak zapewnia Kinga Czerwińska do usterek maszyn LPR dochodzi bardzo rzadko. Ale się zdarzają. - W takich przypadkach opracowane są szczegółowe procedury, które zapewniają bezpieczeństwo mieszkańcom danego regionu, w którym dyżur śmigłowca został zawieszony – mówi pani Kinga. - „Opiekę” nad regionem przejmują statki powietrzne z sąsiadujących baz, czyli w przypadku Warmii i Mazur z: Gdańska, Suwałk, Bydgoszczy, Płocka, czy Białegostoku. Przypomnę, że na terenie Polski takich baz jest 21, a śmigłowców 27.

Reklama

 

Więcej w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama