Już w ponad 200 polskich miastach i miejscowościach klienci sieci Biedronka podczas zakupów spożywczych mogą też nabyć wiodące tygodniki lokalne. W tym między innymi "Tygodnik Szczytno". Od połowy kwietnia w sklepach sieci znajdzie się łącznie ponad 40 tytułów gazet lokalnych, których wydawcy są członkami Stowarzyszenia Gazet Lokalnych. To efekt współpracy przy pilotażowym programie, który Biedronka rozpoczęła w 2020 roku jako wsparcie dla mediów lokalnych w trakcie pandemii.
Przy okazji Międzynarodowego Dnia Wolnej Prasy, który przypada na 20 kwietnia, sieć Biedronka oraz Stowarzyszenie Gazet Lokalnych ogłosiły wprowadzenie kolejnych 38 gazet lokalnych do oferty największej polskiej sieci handlowej. Nowe tytuły dołączą do już bogatej oferty prasy codziennej i periodyków, które obecne są łącznie w 2800 placówkach sieci.
To decyzja, na którą wydawcy gazet lokalnych czekali od wielu miesięcy. Cieszymy się, że znajdą się one w ofercie sieci Biedronka, bo przecież robią w niej zakupy także nasi czytelnicy. Teraz wielu z nich będzie miało bliżej, by sięgnąć po swoją gazetę. Uważamy, że to kolejny krok we współpracy Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z firmą Jeronimo Martins Polska. Po czterech dotychczas kolportowanych tytułach, w sklepach Biedronki znajdzie się ich ponad czterdzieści. Liczymy na to, że w przyszłości kolejne gazety lokalne trafią na półki z prasą w sieci Biedronka.
Ryszard Pajura, prezes Stowarzyszenia Gazet Lokalnych: - Do tej pory w pilotażu z sukcesem brały udział już Tygodnik Podhalański, Tygodnik Siedlecki, Tygodnik Zamojski oraz Nowiny Raciborskie. Teraz łącznie 42 tygodniki i gazety lokalne stowarzyszone w SGL będą dostępne w ponad 400 sklepach sieci Biedronka, w ponad 200 miejscowościach na terenie całej Polski. Wśród nich znajdą się miasta takie jak Katowice, Tarnów, czy Płock, ale także mniejsze miejscowości jak np. Chorzele i Miłosław. Konkretne placówki zostały wytypowane po konsultacji z wydawcami poszczególnych gazet.
Cieszymy się, że w ten sposób Biedronka może przyczynić się do zwiększenia zasięgu niezależnej prasy lokalnej, która jest solą dziennikarstwa. Dla wielu naszych klientów informacje dotyczące ich małych ojczyzn są ważniejsze niż to, czym żyje stolica. Teraz te informacje znajdą na wyciągnięcie ręki w swoim najbliższym sąsiedztwie w lokalnej Biedronce.
Arkadiusz Mierzwa, dyrektor ds. komunikacji sieci Biedronka: - Dystrybucja prasy lokalnej w sklepach sieci Biedronka to kolejny przejaw wsparcia dla polskich, lokalnych przedsiębiorców w trudnych czasach pandemii. Niedawno Biedronka ogłosiła akcję „Kupuj Świeże Polskie Produkty”, a wcześniej w ramach akcji „Kupuj Co Polskie” klienci Biedronki wsparli polską gospodarkę swoimi zakupami o łącznej wartości 23,6 mld zł.
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04
Świetna obsługa. Cierpliwość do pacjentów i zawsze wszystko dobrze wytłumaczone.
Viola
2025-07-29 14:28:22
Za takie pieniądze to można całą wodę w jeziorze wymienić na Muszyniankę. A tak serio serio, to ani słowa o kanale łączącym jeziora. Zasypią go, żeby się nowa zdrowa czysta ekologiczna woda nie mieszała z tą inną wodą? I czy nasze, szczycieńskie firmy zarobią na tym? Bo może być tak, że dostaliśmy te pieniądze, aby konkretna firma zgarnęła te pieniądze.
jans
2025-07-29 13:16:31
Fafernuchy i wycinanki to zdecydowanie kurpiowska tradycja. Kiedyś może z osiedleńcami docierała na Mazury.
małpa
2025-07-29 12:24:31
Feminizacja zawodu nauczyciela jest fatalna, zadziobią cię, bo nie piłaś kawki z koleżankami na przerwach, nie robiłaś z nimi na drutach i nie dzielisz się przepisami na jakieś ciasto, czy potrawkę, itp., itd. Boją się, bo usadziły się Panie na swych grzędach i obawiają się \"przesadzeń\".
Taki sobie czytelnik
2025-07-28 15:39:20
Stefcio doznał porażki i to kolejnej.
Rafi
2025-07-28 12:40:41