Środa, 8 Maj
Imieniny: Kornela, Lizy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Terytorialsów z naszego powiatu połączyła pasja do wojska


Kolejne siedem osób z naszego powiatu wstąpi do 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Nasi terytorialsi przysięgę złożą w niedzielę, 28 października w Braniewie. Wśród nich są 3 osoby ze Szczytna, 2 z Wielbarka i po jednej z Dźwierzut oraz Spychowa (2 kobiety i 5 mężczyzn).


  • Data:

Łącznie słowa roty przysięgi wojskowej wypowie blisko 100 żołnierzy 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Uroczystość odbędzie się na placu przed bazyliką pw. św. Katarzyny z Aleksandrii w Braniewie, o godz. 14.00.


Reklama

 

Obecnie w Wojskach Obrony Terytorialnej służbę pełni blisko 15 tys. żołnierzy, w tym 12,5 tys. ochotników oraz 2,5 tys. żołnierzy zawodowych. Blisko tysiąc trzystu żołnierzy to Terytorialsi z Warmii i Mazur.

 

Nowi terytorialsi to między innymi: nauczyciele, uczniowie, przedsiębiorcy, ślusarze, lakiernicy, technolodzy, żeglarze, informatycy, fotograficy.

 

- Ludzie pełni pasji, w naszych szeregach mamy także ratowników medycznych, ratowników wodnych, operatora koparki, pielęgniarkę, księgową – podkreśla dowódca 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, płk Mirosław Bryś.

 

- Każdy z nich jest inny, mają różnorakie zawody, życiowe pasje, dążą do wyznaczonych celów i dopingują siebie nawzajem do działania. Dzieli ich wiele, ale łączy jedno – służba” – dodaje ppłk Jarosław Kowalski, dowódca batalionu lekkiej piechoty w Braniewie

Reklama

 

 

Przez złożenie przysięgi wojskowej blisko 100 ochotników z całego województwa warmińsko-mazurskiego stanie się pełnoprawnymi żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej. Uroczystość będzie zwieńczeniem szesnastodniowego szkolenia podstawowego.

 

 

W uroczystości wezmą udział bliscy żołnierzy, a także przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych, służb mundurowych, Kościoła, kombatanci, parlamentarzyści oraz mieszkańcy. Przysięgę poprzedzi uroczysta msza święta w bazylice pw. św. Katarzyny z Aleksandrii w Braniewie, o godzinie 12.15.

 

 

* * *

4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej im. kpt. Gracjana Fróga ps. „Szczerbiec” została powołana w drugim etapie tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej. Jej stałym rejonem odpowiedzialności jest województwo warmińsko-mazurskie. W skład brygady wchodzi pięć batalionów lekkiej piechoty (blp): Morągu, Braniewie, Giżycku, Ełku oraz Olsztynie. Brygadą dowodzi płk Mirosław Bryś.

 

 



Komentarze do artykułu

Obatel szmalcownik

x80 masz racje "fajna przygoda" tylko że ta przygoda to za pieniądze podatników . Jeśli masz ochotę postrzelać załóż sobie kółko strzeleckie kup sobie broń i amunicje i strzelaj do woli.Ile będzie to kosztowało? 300 zł miesięcznie za gotowość do walki i 94 zł za każde ćwiczenia.okazuje się, że mobilizacja żołnierzy WOT będzie kosztować od 126 do niemal 191 mln zł, natomiast ćwiczenia (wciąż zakładając, że odbywałyby się raz na miesiąc) od 39,5 do 59,8 mln zł. Do tego dochodzą też zwroty pieniędzy za dojazd na ćwiczenia i wyżywienie ochotników, nie wspominając nawet o wyposażeniu, które ma kosztować kilka miliardów złotych.

Marpis

Najpierw dowiedz się jak wygląda system szkolenia i jak wygląda OT w innych państwach. 16 dni jest jedynie początkiem długoletniego etapu szkoleń. Ci ludzie w wielu przypadkach pasjonaci w 1 weekend nauczą się więcej niż nie jeden "poborowy" przez miesiąc. Jedynym problemem tej formacji są tacy ludzie jak ty, którzy własne upodobania polityczne przedkładają ponad dobro państwa i jedyne co potrafią to komentować wszystko zza biurka.

Prawie wiking

Wolf zmień onuce...

x80

OT nie jest złym pomysłem dopiero wszystko się formuje i kształtuje jest to zawsze fajna przygoda można nauczyć się wielu ciekawych rzeczy poznać fajnych ludzi i posmakować odrobinę wojska. Ja osobiście też dołączyłem do 4 WMBOT jestem żołnierzem który w 2005 roku odszedł z wojska z powodów osobistych teraz dobrze mi się wiedzie mam bardzo dobrze płatną pracę a służba to odskocznia od codzienności i fajne wypełnienie wolnego weekendu. Myślę że dobrym pomysłem było stworzenie tego rodzaju sił zbrojnych gdyż wielu ludzi po wojsku ma możliwość powrotu i pogodzenia służy z pracą na etacie w dotychczasowej pracy a młodzi mogą poznać podstawy taktyki i obycia z bronią. Oby nigdy nie doszło do tego żeby weryfikować umiejętności na prawdziwym polu walki cieszmy się że mamy pokój. Byłem na misji i widziałem wojnę oraz jej efekty więc wiem o czym piszę... pozdrawiam kpiarzy i myślicieli teoretyków i zapraszam do służby

Wolf

Mogę spać spokojnie, bo piechota kwarciana po 16 dniowym szkoleniu czuwają nad moim snem. Dzięki ci panie Macierewicz, że zamiast dac pieniądze na porządna armię, stworzyłeś coś pomiędzy drużyną harcerską a paintballową. Za grube miliardy. A wszystko dla nowych stanowisk dla lojalnych z armii i ich awansów

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama