Piątek, 28 Listopad
Imieniny: Jakuba, Stefana, Romy -

Reklama


Reklama

Śnieg łamał drzewa jak zapałki. Ponad 20 interwencji strażaków w powiecie


Intensywne opady mokrego śniegu dały się we znaki mieszkańcom naszego powiatu. Drzewa łamały się pod ciężarem białego puchu, a strażacy niemal bez przerwy wyjeżdżali do kolejnych zgłoszeń. W czwartek, 27 listopada odnotowano 27 wezwań.



To był wyjątkowo pracowity czwartek dla strażaków. Dyżurny stanowiska kierowania PSP odebrał pierwsze zgłoszenie już 28 minut po północy, a ostatnie o 22:47. Przez cały dzień jednostki OSP i PSP usuwały skutki intensywnych opadów mokrego śniegu, który zalegając na gałęziach, powodował łamanie drzew niczym zapałek.

 

Interwencje dotyczyły głównie usuwania konarów i powalonych pni blokujących drogi gminne, krajowe i dojazdowe do posesji. Strażacy wyjeżdżali m.in. do Tylkowa, Czarnego Pieca, Piastuna, Sawicy, Marksewa, Szczytna, Kota, Wesołowa, Dłużka, Witowa, Jedwabna, Małszewa, Pidnia, Warchał, Brajnik, Wielbarka, Dębówka i Powałczyna. Najwięcej pracy mieli druhowie z Jedwabna – to właśnie w ich rejonie dochodziło do największej ilości wezwań. Do działań włączali się również strażacy z Pasymia, Nowego Dworu, Piasutna, Miętkich, Nowych Kiejkut, Wesołowa, Burdąga, Wielbarka oraz Trelkowa.


Reklama

Reklama

 

Około godziny 15:00 strażacy z PSP pracowali w centrum Szczytna, gdzie usuwali niebezpieczne nawisy śnieżne z dachu budynku urzędu miasta, natomiast przed 23:00 interweniowali w Siódmaku, gdzie nad DK-57 zwisała linia energetyczna.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama