Wakacje to czas odkrywania. Również smaków kulinarnych. Gdzie w naszym powiecie można zjeść najlepszą rybę? Odpowiedź jest prosta – zajazd Mazurek w Rozogach, który od 1997 roku prowadzi małżeństwo Halina i Mirosław Krukowie. Specjalizują się w rybach. Takiego smaku nie znajdziecie nigdzie. Zapewniamy. Rybą serwowaną przez małżeństwo zachwycali się już między innymi muzycy zespołu Perfect, Michał Wiśniewski, Ryszard Kalisz, czy Wojciech Charewicz, mistrz polski w grillowaniu ryb. W czym tkwi tajemnica smaku podawanych w Rozogach ryb?
Zajazd Mazurek znajduje się na uboczu Rozóg, przy drodze prowadzącej do Spychowa i dalej - na szlak wielkich jezior mazurskich. Sam budynek usytuowany jest w uroczym miejscu, tuż przy ścianie lasu, ale można go nie zauważyć. I jeśli ktoś spodziewa się nowoczesnej budowli, to może się rozczarować. To drewniana, mazursko-kurpiowska konstrukcja. Ale zawsze jest tam schludnie, czysto, pachnie świeżą smażoną bądź wędzoną ryba.
Przedemerytalne spełnione marzenie
Zajazd od 1997 roku prowadzą wspólnie Mirosław (66 l.) oraz Halina (62 l.) Krukowie.
- Wcześniej każde z nas miało swoje zawodowe zajęcia. Żona była intendentką w miejscowym przedszkolu, a ja pracowałem w centrali nasiennej, potem poszedłem na swoje, najpierw dzierżawiłem sklepy, ale zawsze marzyła mi się własna restauracja. Tuż przed emeryturą udało mi się to osiągnąć – mówi uśmiechem pan Mirosław, który osobiście wybiera najlepsze ryby, sprawia, a potem on albo jego żona je smażą.
Ciekawa rozmowa polepsza smak
Pan Mirosław kocha ludzi. Jak mówią miejscowi - to dusza człowiek. Uwielbia rozmawiać ze swoimi klientami. - Ciekawa dyskusja zawsze okrasza dobre jedzenie – mówi. - Wówczas ludzie częściej zapominają o swoich troskach. A o to nam przecież chodzi. Gdy mamy gości, to oni w tej danej chwili są dla nas najważniejsi. Poza tym takie dyskusje są też rozwojowe, również dla mnie. Mam wiele informacji z pierwszej ręki, bo zdarza się, że w naszym zajeździe zatrzymują się politycy z pierwszych stron gazet, artyści, czy znakomici kucharze. - Jednym z nich był na przykład Wojciech Charewicz, mistrz Polski w grillowaniu ryb. Gdy zjadł rybę przygotowaną przeze mnie powiedział, że jest lepsza niż jego – śmieje się pan Mirosław. - Pochwała z ust takiego mistrza jest lepsza niż niejedna nagroda.
Ryby zdominowały menu
Jeszcze w ubiegłym roku Zajazd Mazurek serwował też potrawy z mięsa. Obecnie właściciele skupili się wyłącznie na rybach.
- Jesteśmy już na emeryturach, mamy swoje lata, sił coraz mniej – mówi Mirosław Kruk. - Zdecydowaliśmy się wyłącznie na ryby, bo nasi goście naprawdę uwielbiają ich smak. A my nie chcemy ich zawieść i zawsze dbamy o to, aby w naszej restauracji była świeża ryba.
Bywa, że w Zajeździe Mazurek rodzicom pomagają córki. - Gdy spędzają tu wakacje zawsze są z nami – mówi pan Mirosław. - Zajazd to taka rodzinna enklawa, a goście na pewno czują tą atmosferę.
Pan Mirek w rybach zakochał się już w dzieciństwie.
- Uwielbiam wędkować i na rybach znam się doskonale – zapewnia. - Dlatego do naszej restauracji pozyskuję wyłącznie świeże okazy. Nie ma mrożonych, czy ryb, które jakiś czas leżały. Dlatego może się zdarzyć, że w trakcie dnia ryb zabraknie, ale następnego dnia ponownie są świeże – mówi z uśmiechem. - Wolę tak, niż oszukiwać klientów.
Znany smak znają najbardziej znani
Smak ryby z Zajazdu Mazurek doceniło już wielu celebrytów, muzyków, czy polityków.
- Od lat do nas wracają i mówią, że nie wyobrażają sobie, aby nie wpaść do Mirka na rybką – śmieją się właściciele. - Ostatnio jadł u nas Michał Wiśniewski, byli też Artur Barciś, Bogdan Klich, Leszek Miller, Ryszard Kalisz, czy muzycy z zespołu Perfect. Tym ostatnim tak się u nas spodobało, że zrobili nawet u nas minikoncert. Zostali do rana – śmieje się pan Mirosław. - Cóż i takie rzeczy się zdarzają, gdy jedzenie jest naprawdę dobre.
Tajemnica tkwi w... prostocie
Jak jest rodzinna recepta na dobrą rybę?
- Tajemnica – odpowiada pani Halina. - Ale podstawa to świeża ryba, dobry olej, sól, mąka i bez żadnych dodatkowych cudów. Zapraszam do nas, każdy może spróbować i poczuć ten smak. Recepturę opracowaliśmy sami i przyznam, że nigdzie nie zdarzyło się nam zjeść nawet podobnej w smaku ryby. Jest to tajemnica kuchni mazursko-kurpiowskiej.
W zajeździe w Rozogach można zjeść między innymi: szczupaka, okonia, lina, czy sielawę. Podstawowy zestaw to rybka, frytki i surówka.
- Naprawdę niczego więcej nie trzeba – mówi pan Mirosław.
Zajazd Mazurek działa tylko sezonowo od maja do końca września. Czynny jest w godzinach od 10 do 20.
Tak ktoś tu nazwał prezydenta alfonsem...przypominam, że drugi z kandydatów był dupiarzem...może nawet się znali??? Tylko każdy z nich robił co innego? Tak poważnie to żeby się tak wypowiadać to trzeba mieć dowody, świadków. Ma je Pan czy tvn lub onet trzyma je w sejfie? Rymanowski ustawił Pana idola premiera na właściwym miejscu. Aż miło się to oglądało...
Tytus
2025-06-05 12:31:00
Te wszystkie wymienione cechy to idealnie pasują do Donalda Tuska więc nie rozumiem co ma do nich prezydent elekt. Aaa no tak TVN...a czekać to Sobie Pan możesz na Swojego prezydenta 5 lat przynajmniej. Ale zaraz! Przecież Pan miał prezydenta! Tylko może przespał Pan te dwie godziny?? Widzi Pan, takich intelektów jak ja jest ponad 10 milionów w Polsce. Musisz Pan zacząć nauczać Polaków jacy to są głupi jak ja albo ja jak oni...Przeżyje Pan. Duda Pana nie ścigał i krzywdy nie zrobił. Ten też Pana nie skrzywdzi. Po co takie wywyższanie się? Pa smutasku...
Kamil
2025-06-05 12:25:32
Policjanci dobrze postąpili. Prawa trzeba przestrzegać, bo inaczej to w Polsce byłaby wolna amerykanka. Za zapominanie trzeba płacić, niestety. A jak pijak zapomni, że za kierownicą trzeba być trzeźwym, to też policja ma dać tylko upomnienie?
fynooh
2025-06-05 09:17:39
Coś te granie zespołowe nie bardzo wychodzi na placu zabaw dla dzieci w miejscowości Jurgi.
Z ratusza tego nie widać , bo za daleko.
2025-06-04 17:33:21
To proszę sprawdzić zezwolenie na Mazurach ile kosztuje, pływam już ładnych parę lat i nie rozumiem jak można napisać że siatki nie mają wpływu ???? szczególnie jak stoją tak że z plaży nie można wypłynąć bo tyle siatek wegorzowych stoi
Zebol
2025-06-04 15:10:41
jak kraść to MILION a nie marne grosze. aby miec na dobrego papuga i emeryturke w Zanzibarze
Tutek
2025-06-04 14:09:00
ale w CZYM problem? wybraliście tych \'speców\' ? będzie kiełbaska i fontanna a nawet jakiś basen czy teżnia? no to płacić wyższe podatki i spalcach
Tutek
2025-06-04 14:01:34
A wiecie że Pani policjantka wyprzedzała na łuku drogi i mimo że zabiła w wypadku człowieka to nadal uczy się w szkole policji na oficera?
nowy
2025-06-04 10:44:15
Szanowny Panie intelekcie, proszę mi powiedzieć czy zdrowo myślący człowiek, zagłosuje na alfonsa, chuligana, łobuza, kłamcę, oszusta, wyzyskiwacza starszej osoby? Czekam na odpowiedź, szanowny Panie Kamilu.
Do Kamila
2025-06-03 17:39:25
Dzieci rodzi się coraz mniej to i ryb mniej przybywa. Po prostu nie tylko ludziom dobrobyt do głowy uderzył...
Kamil
2025-06-03 16:41:08