Minął rok od brutalnego morderstwa, które wstrząsnęło Szczytnem. Ks. prałat Lech Lachowicz, proboszcz parafii św. Brata Alberta, zginął od ciosów tasakiem na własnej plebanii. Sprawca jest znany, dowody – niepodważalne, a mimo to proces wciąż się nie rozpoczął. Sąd w Olsztynie czeka na kolejną opinię biegłych psychiatrów.
W poniedziałek, 3 listopada, minął rok od brutalnego ataku na plebanii w Szczytnie, w wyniku którego zmarł ks. prałat Lech Lachowicz, proboszcz parafii św. Brata Alberta. Choć sprawca jest znany, proces wciąż się nie rozpoczął. Sąd Okręgowy w Olsztynie czeka na nową opinię biegłych psychiatrów.
Do brutalnego morderstwa doszło 3 listopada 2024 roku. 27-letni Szymon K. wtargnął na plebanię i zaatakował księdza Lecha Lachowicza tasakiem. Duchowny doznał ciężkich obrażeń głowy – złamania czaszki, obrzęku mózgu i rozległych ran twarzy. Zmarł sześć dni później w szpitalu.
Rok po tamtych wydarzeniach sprawa nadal nie ma sądowego zakończenia. Postępowanie toczy się przed Sądem Okręgowym w Olsztynie, który czeka na kolejną opinię zespołu biegłych psychiatrów.
— Sprawa jest już w sądzie, ale w maju sędzia zleciła nowe badania. Czekamy na opinię drugiego zespołu biegłych. Na razie jej nie otrzymaliśmy — mówi prokurator Krzysztof Batycki, zastępca Prokuratora Rejonowego w Szczytnie. — Szymon K. ma przedłużony areszt tymczasowy do końca stycznia przyszłego roku – dodaje.
Prokuratura Rejonowa w Szczytnie złożyła wniosek o umorzenie postępowania wobec Szymona K. ze względu na jego niepoczytalność w chwili popełnienia czynu. Jednocześnie wnioskowała o umieszczenie go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym o wzmocnionym nadzorze.
— W toku śledztwa ustalono, że podejrzany cierpi na schizofrenię paranoidalną i nie był w stanie rozpoznać znaczenia swojego działania ani pokierować swoim postępowaniem — wyjaśniał wcześniej prokurator Daniel Brodowski z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Sąd jednak nabrał wątpliwości i powołał kolejny zespół biegłych. Ich nowa opinia ma potwierdzić lub zaprzeczyć ustaleniom poprzednich ekspertów. To właśnie od tej ekspertyzy zależy, czy Szymon K. trafi do ośrodka psychiatrycznego, czy stanie przed sądem jako osoba poczytalna.
Śledczy ustalili, że 27-latek dokładnie zaplanował atak. Miał przy sobie tasak oraz rękawice, by nie pozostawić odcisków palców.
— Ciosy były zadawane z ogromną siłą — mówił tuż po zatrzymaniu sprawcy prokurator Artur Bekulard. — Biegły medycyny sądowej potwierdził zarówno liczbę uderzeń, jak i sposób działania sprawcy.
Początkowo prokuratura postawiła Szymonowi K. zarzut usiłowania zabójstwa, który po śmierci księdza zmieniono na zabójstwo. Dla parafian i wielu mieszkańców Szczytna to wciąż bolesna historia.
W rocznicę tragedii w kościele św. Brata Alberta, którego ks. Lachowicz był budowniczym, odprawiono mszę świętą pod przewodnictwem arcybiskupa Andrzeja Dzięgi. Zmarłego wspominał dziekan dekanatu Szczytno, ks. Andrzej Wysocki, przypominając jego oddanie wspólnocie i pracy duszpasterskiej.
Jeśli sąd przychyli się do wniosku prokuratury, sprawca zostanie umieszczony w zakładzie psychiatrycznym. Co pół roku będzie badany pod kątem tego, czy nadal stanowi zagrożenie dla społeczeństwa. To od opinii lekarzy będzie zależeć, jak długo pozostanie w izolacji.
Na ten moment — mimo upływu roku — sprawa ks. Lecha Lachowicza wciąż pozostaje bez prawomocnego rozstrzygnięcia.
Bohaterowie pierwszego frontu w ratowaniu zdrowia i życia ludzkiego, wytrwałości, cierpliwości, odwagi w tym trudnym zawodzie zaufania publicznego .Pozdrawiam Wszystkiego Najlepszego.
Zbigniew Chrapkiewicz
2025-11-26 06:22:15
Co Wy z rym rozdawnictwem? Przecież obecny rzad robi dokładnie to samo jeżeli tak na to patrzeć. Poza tym zastanawiałeś się człowieku dlaczego wszyscy widziwie TVN znają nazwisko Obajtek a nie znają np nazwiska i pensji obecnego prezesa Orlenu? Ciekawe i dlaczego prawda? Jeżeli uważasz człowieku, że np myślenie prawej strony ludu zostało przez kogoś wyprane to nie pomyślałeś, że druga strona została jeszcze lepiej wyprana? Pozdrawiam
Tytus
2025-11-26 04:57:32
Drogi \"mieszkańcu\", ciekawe kiedy Ty będziesz miał na tyle honoru i przyzwoitości, by przyznać się, że lobbujesz dla Niemców. Twoje bezczelne i nieudolne próby wywarcia wpływu już nie działają, i dają odwrotny efekt. Czekamy zatem na plan.
Nikoś
2025-11-25 21:10:17
OJ SZKODA TEJ PANI I TO W JEJ IMIENINY MUSIAŁA SPOTKAC JĄ TAKA KRZYWDA A TAK TO BYWA LOS NIEWYBIERA PANI ŻYCZE DUŻO ZDROWKA ABY BÓLE SZYBKO MINEŁY
RYSZARD
2025-11-25 19:30:37
Z Chorzel jezdziliśmy po piwko do Szczytna ,takie były czasy
kolega
2025-11-25 17:15:50
Pogońcie ta sołtys z łatanej to całe zło co ona czyni . Warszawianka na wsi to tylko kłopoty dla ludzi , bo ona myśli że powinni żyć jak w średniowieczu bo mieszkając na wsi musi być spokój jak ona sobie zażyczyła kupując dom na wsi
zdysk
2025-11-25 15:55:09
Ciekawe czy będą mieć na tyle honoru i przyzwoitości że powiedzą, stop elektryczności, siedzimy przy świecach lampach naftowych.
mieszkaniec
2025-11-25 15:12:43
Nepotyzm!
Potwierdzam
2025-11-25 10:24:45
Genialne posunięcie! Dajmy mu więcej to będzie lepiej pracował! Dać dopiero za wykonaną pracę to tak nie po samorządowemu. Następne wybory będą katastrofą.
KrytykaKrytyczna
2025-11-24 23:36:33
No cóż, owce trzeba strzyc....jeszcze premia z kredytu burmistrzowi wpadnie i będzie na Święta ;)
Nikoś
2025-11-24 13:20:03