Odrestaurowane zabytkowe kamienice w Wielbarku cieszą oczy. Ale okazuje się, że może to się szybko zmienić. Budynek z zewnątrz wygląda imponująco, wnętrze niestety prowokuje niebezpieczne sytuacje.
W środę, 5 stycznia, w jednej z kamienic doszło do pożaru w kotłowni. Gdyby nie szybka interwencja strażaków, ogień mógłby się rozprzestrzenić, bo okazało się, że w dolnej kondygnacji komin popękał na całej długości.
- Do pożarów w tych kamienicach jeździmy dość często – przyznaje Łukasz Wróblewski z KP PSP w Szczytnie.
- Kamienice naprawdę są piękne, ale jeśli nikt nie zadba o remonty kominów, kotłowni, to może się okazać, że za chwilę nic z nich nie pozostanie – mówią strażacy.
Remont elewacji i dachów kamienic sfinansował samorząd Wielbarka.
- I nic więcej w tej kwestii nie będziemy robili – mówi burmistrz Grzegorz Zapadka. - Jest to własność prywatna i wydaje mi się, że zrobiliśmy tam aż nadto. Mieszkańcy tych kamienic to dorośli ludzie, świadomi, mają swoje wspólnoty, zarządców i sami powinni poważnie zadbać o swój dobytek, dach nad głową.
Janek
PRAWDA!!!!!!!!!!!!