Długo wyczekiwany moment stał się rzeczywistością! Natalia Kaczmarek, brązowa medalistka z ostatnich igrzysk olimpijskich, oraz Konrad Bukowiecki, mieszkaniec Szczytna i czołowy polski kulomiot, powiedzieli sobie "tak". Ślub pary, zapowiadany od dłuższego czasu, odbył się w sobotę, 28 września, a na miejscu można było zobaczyć wiele gwiazd polskiego sportu i show-biznesu.
Ceremonia była imponująca – zarówno para młoda, jak i zaproszeni goście prezentowali się wyjątkowo. Ślub odbył się w formie świeckiej, a całość zorganizowano zgodnie z zaleceniami wedding plannera. O bezpieczeństwo wydarzenia zadbali ochroniarze, którzy wcześniej współpracowali m.in. z Ewą Swobodą – donoszą dziennikarze „Faktu”.
Wszystko to sprawiło, że dzień ten był wyjątkowy, pełen magii i elegancji. Natalia Kaczmarek olśniła wszystkich swoją kreacją. Już w kwietniu w rozmowie z „Faktem” mówiła: „Już wszystko jest gotowe. Mam nawet suknię ślubną!”. Rzeczywiście, tego dnia suknia Natalii, prosta, elegancka i perfekcyjnie dopasowana, podbiła serca wszystkich obecnych. Biała sukienka z długim welonem, delikatny naszyjnik z pereł i skromny bukiecik – wszystko to tworzyło obrazek pełen klasy.
Konrad Bukowiecki postawił na klasykę, wybierając granatowy garnitur z szarą kamizelką, co idealnie podkreślało jego stonowany styl.
Wesele odbyło się w malowniczym kompleksie „Żeglarska Zatoka – Rumszewicz Sailing” w Wilimach, na brzegu jeziora Dadaj. Na imprezie pojawiły się najbliższe osoby pary młodej, a także wiele znanych twarzy ze świata sportu. Wśród gości można było dostrzec m.in. Marcina Gortata, Piotra Liska, a także koleżanki Natalii z bieżni: Justynę Święty-Ersetic, Angelikę Kuśnierz oraz Małgorzatę Hołub-Kowalik.
Weselna zabawa rozpoczęła się o godzinie 17:00 i z pewnością potrwa do białego rana. Redakcja „Tygodnika Szczytno” składa serdeczne gratulacje młodej parze, życząc im wielu lat pełnych miłości i sukcesów!
KuloMiot
sakramentalny? jaki to sakrament? celebrycki?
Dzidzia
o to dlatego pojechał ten lans bez formy na IO? pilnować białogłowej?
tak
,, Jans\'\' - nie twoja sprawa
Jans
Szanowna Pani Dziennikarka jest w \"mylnym błędzie\" Sakramentalne \"tak\" mówi podczas udzielania sakramentu małżeństwa. Jako że uroczystość była świecka, powiedzieli sobie zwykle \"tak\". Ot taka drobnostka. Powszechny celebrytki ślub. Za parę lat się rozejdą.