Wynikiem 2:0 zakończył się wyjazdowy, sobotni mecz pasymian z Mazurem Ełk. Błękitni znajdują się na piątym miejscu w tabeli rozgrywek 1. grupy klasy okręgowej.
Pierwsza połowa, dzięki interwencji Pawła Brzozowskiego, zakończyła się bezbramkowym remisem. Pasymski bramkarz pewnie wybronił strzał z podyktowanego rzutu karnego. Wynik spotkania uległ zmianie w drugiej połowie gry.
Pierwsza bramka ze strony gospodarzy padła w 71 minucie. Niefortunnie odbita piłka przez Maksymiliana Konopkę wylądowała wprost pod nogami znajdującego się w polu karnym napastnika Ełku. Ten pewnym strzałem wykorzystał okazję i podwyższył wynik o jedno oczko. Kolejna piłka w siatkę Błękitnych wpadła w ostatnich chwilach spotkania, po strzale z podbramkowego zamieszania w polu gości.
- Ełk wykorzystał to, że mocno się otworzyliśmy, gdy próbowaliśmy odrobić stratę — relacjonuje Kamil Kępka, nowy trener Błękitnych. - Zostaliśmy większą liczbą zawodników z przodu. Strzał w krótki róg i mamy 2:0. Szkoda, bo mieliśmy swoje sytuacje. Może nie za wiele, ale remis można było spokojnie uzyskać — dodaje.
Błękitni Pasym: F. Brzeziński, P. Brzozowski (B) (C), A. Dobrzyński, M. Konopka, J. Kulesik (65' Stryjec), A. Sokołowski, M. Stępień, K. Świercz (75' Młotkowski), C. Trzebiński, M. Tumanowicz (78' Chełstowski), R. Zink (83' Kępka).
MKS MAZUR EŁK 2:0 LKS BŁĘKITNI PASYM
0:1 - 71' Przemysław Niecikowski
0:2 - 90+2 Szymon Chmielewski
Prawda jest taka, wodociąg musi byc wzmocniony tak aby Natura Mazur - gigantyczny hotel ktory ma gigantyczne zapotrzebowanie na wode niezwlocznie przestał czerpac wode z jeziora na potrzeby biznesu. Ilosci wody które sa tam potrzebne na wszystkie baseny, jacuzzi, prysznice i kąpiele sa niepliczalne i czerpane z studni głębinowej zasilanej wodami jezior. Problem wysychania jeziora nie bez przyczyny nasilił sie wraz z pojawieniem sie tego hotelu. Zmiana klimatu oczywiscie odciska pietno ale przede wszystkim biznesy eksploatują jezioro w największej mierze. Najpierw potrzebny jest silny wodociag i obowiazkowe podlaczenie biznesów a potem domków letniskowych. Wtedy bedzie można narzucić obowiązek podlaczenia sie do wodociągu kazdego z mieszkańców. Bedzie to napewno pierwszy najwazniejszy krok w kierunku uratowania tego pieknego jeziora.
Agata Penell
2025-05-04 14:43:25
Pani Aniu, prawda wcześniej czy później wyjdzie. Firma upadnie, pan Greczycho zniknie, tak szybko jak się pojawił, a Wójt zostanie z ręką w nocniku razem z radnymi.Powodzenia
romek
2025-05-03 15:45:48
A nie można założyć zrzutki??
Tutejsza
2025-05-03 14:38:05
Było jeszcze hasło \"Program Partii programem narodu\". A czemu orkiestra \"lempkowska\" a nie \"lenpolowska\"?
Tutejsza
2025-05-03 14:36:31
Ciekawe, ktoś na ten barak w centrum wydał pozwolenie. A może to budynek tymczasowy?
Gość
2025-05-03 12:59:05
Ale nic nuda, nawet zwykłej potancowki miejskiej nie ma
Boluś
2025-05-03 12:52:14
Było Niech się święci 1-Maja
Gabi
2025-05-03 12:52:00
Budynek siedziby burmistrza Miasta szczytno oraz powiatu szczycieńskiego: instytucja w której w dużej mierze brak należytej kultury osobistej oraz niezależności politycznej. Niestety, ale od pewnego czasu jest to nagminnie zauważalne i nie ma tej Polski uśmiechniętej i czysto krystalicznej mowy. Zastanawiam się tylko jak długo burmistrz będzie jeszcze pudrował stołek na tym urzędzie. Lycka do med allt, vi ses!
Podróżnik
2025-05-03 11:56:43
Co za chore prawo. Człowiek na swojej działce za swoje pieniądze powinien mieć prawo budować co mu się podoba. Powodzenia Panie Krzysztofie
Marek M
2025-05-03 09:55:00
Czyli kierowca sam się zatrzymał skoro dachował.
No i ……
2025-05-03 07:25:53