Tytuł dzisiejszego felietonu ująłem w cudzysłów, gdyż ściągnąłem go od Krzysztofa Daukszewicza. Przeczytałem właśnie tak zatytułowany wybór Jego tekstów z ostatniego roku. Można po tej lekturze poczuć się z lekka zdołowanym, gdyż naszej rzeczywistości w zwierciadle satyryka raczej do śmiechu nie jest. Bo jak na przykład czuć się po zawartej tam krótkiej wymianie zdań: „Dlaczego mamy płacić za TVPiS? Bo za głupotę się płaci!” Można to zrozumieć dwojako. Albo płacimy za głupotę lejącą się z ekranu albo jesteśmy głupi dlatego, że za coś takiego płacimy.
Nawet gdy tak zaprogramujemy nasz odbiornik, że akurat tych stacji telewizyjnych nie odbiera. Jako niepoprawny optymista znalazłem jednak tekst o wydźwięku jednoznacznie czysto zabawnym. Przepraszam, ale znów przytoczę.
Pan Krzysztof przyjechał do domu, w którym nie był od ponad pół roku więc kurz pokrył wszystko grubą warstwą. Wahał się co z tym zrobić raczej mało zachwycony perspektywą generalnych porządków zamiast ulubionego rybołapstwa. Na szczęście zadzwonił w tym momencie przyjaciel i przekazał dobrą radę: „Włącz laptopa, załóż folder na pulpicie i nazwij go „Bałagan w domu”. Idź do kuchni i wypij lampkę wina. Wróć do pokoju, naciśnij prawą myszą wybór: usuń folder. Komputer zapyta wtedy: Czy na pewno chcesz usunąć „bałagan w domu” na stałe? Naciśnij TAK. Połóż nogi na stole i odpoczywaj”.
To jest metoda rozwiązywania problemów! Można by tak wiele, wiele razy, a kurzu na meblach będzie coraz więcej. Na przykład metoda skutecznie stosowana przez rząd w rozwiązywaniu problemów z pandemią. Masz problem? No to ogłoś „narodowy” rzecz jasna program walki. Wybuduj za straszną forsę prowizoryczne szpitale dla chorych na tę chorobę.
Ogłoś to we wszystkich możliwych mediach jako wielki sukces i pokazuj przez 48 godzin na dobę. Nie pozwól, aby położono tam nikogo bardziej chorego. Jeżeli komuś się pogorszy to przewieź natychmiast do normalnego szpitala. Czekaj aż pandemia sama minie. Skuteczne? Tak samo jak kliknięcie myszką w folder, ale nastroje poprawia.
Tylko jak się okazało w listopadzie tego roku zmarło w Polsce najwięcej osób począwszy od 1945 r. Tu już nie ma żartów. Odprowadzałem wczoraj na olsztyński cmentarz starego dobrego kolegę, już ósmego w ciągu dwóch ostatnich miesięcy. Nie, nie zmarł na covid, sporo ode mnie młodszy, wysportowany, życiowy optymista. Zauważył kilkanaście dni temu dziwną dolegliwość, usiłował się dostać do lekarza. Nie zdążył. Nie miał szans przy tak jak dziś zorganizowanej opiece medycznej. Z covidem walczymy jednak narodowo i skutecznie. Hura!
Trudno być dziś optymistą, ale taka przypadłość jest chroniczna i żaden „narodowy” program przysmucania jej nie uleczy. Wobec tego może jeszcze jedno zdanie.
Na zajęciach ze studentami olsztyńskiego Uniwersytetu przekazałem im do oceny dość trudny kazus. Poziom odpowiedzi był jak zwykle zróżnicowany, ale efekt pracy jednej z grup zaskakiwał zarówno wiedzą, jak i oryginalnością. Bardzo zadowolony i z lekka zaskoczony pogadałem z nimi trochę dłużej – on line rzecz jasna.
Sama przyjemność, dla takiej rozmowy warto przez lata belfrować. Okazało się, że zarówno kierunek studiów, jak i mój bardzo specjalistyczny przedmiot wybrali nieprzypadkowo. Są pasjonatami, mają swoje poglądy, potrafią ich bronić. Wiedzą już po kilku miesiącach wspólnej pracy, że moje spojrzenie na omawiany problem nie jest dokładnie zgodne z tym, jakie zaprezentowali. I bardzo dobrze, jestem w końcu o dwa pokolenia starszy. Jeżeli im to nie przejdzie i nie zginą w konformistycznym tłumie to oby zaszli jak najwyżej. Ech, gdyby takich więcej, chociaż lekko mieć nie będą.
Wiesław Mądrzejowski (wiemod@wp.pl)
Szanowna Redakcjo! Mieszkańcy Gminy Dźwierzuty, wspierający uczciwość aktualnego wójta, pana Dariusza Tymińskiego, pragną poznać imiona i nazwiska osób i merytoryczną podstawę ich rzekomego niezadowolenia. Powyższy artykuł wykazał jedynie daleko idące szykany, a to już podlega pod paragraf. Pan Tymiński piastuje stanowisko wójta, więc jest osobą publiczną. Zostało naruszone jego dobro osobowe uczciwego człowieka. Czekamy na dalszy ciąg dywagacji.
Wiesława Kowalewska
2024-11-23 13:26:27
Jak wielu ojców ma ten sukces????
Tytus
2024-11-23 09:07:21
Czyżby Wójt zaczął zrywać się z paska?
Mieszkaniec
2024-11-22 20:35:39
Przecież to proste zatrzymać się rozejrzeć i przejechać nie zatrzymasz się to cię zdmuchnie z torów a jak są światła to jest super i pewno jest znak stop który większość olewa
Wąski
2024-11-22 19:52:26
I to się liczy, przynajmniej część młodych zostanie
Gość
2024-11-22 14:48:55
Poza tym dobre drogi dają impuls do rozwoju miast.
Gabi
2024-11-22 14:45:17
Art. 261 Dz. U Prawo wodne obowiązujące w Polsce. Wszystkie grunty wodne morza, rzek, jezior stanowią własność Skarbu Państwa, a w tym pas służebności publicznej obowiązuje od lat x do dzisiaj. Posunięcie bardzo sprytne, lecz niezbyt kulturalne i inteligentne. Zapewne amator dzikiego połowu ryb... nie na wędkę.
Wiesława Kowalewska
2024-11-21 11:35:56
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15