Niedziela, 26 Październik
Imieniny: Ingi, Maurycego, Sambora -

Reklama


Reklama

Moje trzy zdania – felieton Wiesława Mądrzejowskiego


Dziś o przedwyborczej walce, tężni solankowej i losach hotelu „Leśna”.


  • Data:

1. Przedwyborcza walka rządzącej kliki o utrzymanie się przy korycie wkracza w ostateczną fazę, reżim sięga po zrewitalizowaną wunderwaffe, czyli wodza wszystkich wodzów, który bohatersko podniesiony z łoża boleści stara się kolejny raz przekupić wkurzonych rolników wpuszczonych w pszenicę przez pisowskich ministrów rolnictwa polskiego i europejskiego, a ci jak zwykle wykazali się właściwą swojej partii nieudolnością w zarządzaniu kryzysem więc aby odwrócić uwagę trzeba użyć środków radykalnych, wobec czego powołano czerezwyczajną komisję, ale nie może ona jeszcze, póki co, zamknąć Tuska, którego prezes boi się jak ognia, więc ma pozbawić go na początek możliwości kandydowania w wyborach, czyli odebrać prawa obywatelskie bez sądu, bo i tak wiadomo, że sąd najwyższy jest jednoosobowy i mieści się na Żoliborzu.


Reklama

 

 

2. W Szczytnie oficjalne otwarto solankowej tężni, efekt obywatelskiego projektu zrealizowanego, co warto przypomnieć, według założeń jego pomysłodawcy a nie ersatzu, jaki został nam zaproponowany przez urzędników i całe szczęście, bo kręcenie przy obywatelskich projektach, jak się okazuje przy okazji następnego z nich, może się okazać, w przeciwieństwie do tężni, bardzo niezdrowe, na razie skutkuje zbiorową amnezją sygnatariuszy, których podpisy pod nim podobno złożono, a straszliwie długotrwałą diagnostykę w leczeniu tej prostej choroby prowadzi prokuratura.

 

 

3. Żal powoli popadającej w ruinę sławetnej „Leśnej”, której dziś nikomu już nie opłaca się prowadzić, więc może krótka historyjka o najmłodszej chyba w historii tej restauracji klientce tamtejszego baru, którą była pod koniec lat 70. moja czteromiesięczna wówczas córeczka, a wybrałem się z nią wtedy do lasu na spacer, podczas którego zaskoczyła nas letnia ulewa i nie pozostało nic innego, jak wejść do knajpy i przebrać w suche ciuszki na ladzie bogato zaopatrzonego wówczas baru, zaś przytomna pani bufetowa poczęstowała nas gorącą herbatką, dla taty nieco wzmocnioną, do czego dziś mogę się już przyznać.

Reklama

W A M



Komentarze do artykułu

Polak

AD.1 Panie Wiesławie, to nie jest żadna przedwyborcza walka, tylko zwykły spektakl, w którym udział biorą wszyscy zjednoczeni aktorzy, z teatru na Nowogrodzkiej. Pozwólmy jeszcze aktorom grać, niech ich alternatywny pato-świat JESZCZE trwa, zachwalajmy Downalda Pluska, podziwiajmy inteligencję Masterjusza Morawicka, bijmy brawo dla Jadosława Kwęczyńskiego, pomódlmy za Grigorija Von Brawna, posłuchajmy repertuaru Kwikkiza. Jest dla nas alternatywa, ale nie czas jeszcze o niej wspominać. Szczęść Boże :)

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Koniec czekania! Szczytno uruchamia przetarg na odnowienie wieży ciśnień
    włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.

    Profesor


    2025-10-22 12:32:08
  • Fafernuchy, wspomnienia i bit z tańcem! Dźwierzuty pokazują, że jesień może być gorąca
    No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?

    ciekawa


    2025-10-22 10:06:41
  • Wiesław Mądrzejowski o rewitalizacji, kelnerkach i pokoleniu, które nie widzi koloru skóry
    Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.

    Szczytnianin po podróżach


    2025-10-22 04:12:51
  • Dariusz Szepczyński, przewodniczący Rady Miasta w Wielbarku: - „Opór był zbyt duży”
    Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.

    Potok


    2025-10-22 00:42:04
  • Szczytno w sercu, teatr w żyłach. Droga Cezarego Studniaka (Rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)

    NIetzsche


    2025-10-21 17:34:41
  • Pasym, USA i jawa – trzy szczęścia Lucyny Kobylińskiej
    40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować

    Dobre


    2025-10-21 16:18:12
  • 100 lat pani Anny z Targowa! 10 dzieci, 25 wnuków i 35 prawnuków – żywa legenda rodziny
    już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????

    Marcel


    2025-10-21 11:49:30
  • Szpital w Szczytnie dołącza do programu „Szpitale Przyjazne Wojsku”
    Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...

    Taki sobie czytelnik


    2025-10-20 20:29:59
  • Klaudiusz Woźniak: - Muzeum to nie przeszłość, tylko rozmowa z przeszłością
    Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?

    Zdumiony


    2025-10-20 19:17:13
  • GOK + biblioteka pod jednym szyldem? Dyrektor protestuje
    Nareszcie ktoś pomyślał!

    Marek


    2025-10-20 16:38:45

Reklama