Dziś Wiesław Mądrzejowski, felietonista „Tygodnika Szczytno”, porusza tematy: wyborów parlamentarnych, koncepcji rewitalizacji miasta oraz... powiewu świeżości na horyzoncie wyborów samorządowych...
1. Nazwisko Tuska wzbudza wśród rządzącej kliki taką drżączkę w kolanach, że zdecydowała ona, iż trzeba pójść na całość i wybory parlamentarne załatwić w stylu turecko – białoruskim wrzeszcząc przy tym „łapaj złodzieja”, jak zawsze to czyni złodziej, gdy pogoń ma tuż za plecami.
2. Władze miasta zleciły, co można tylko pochwalić, wykonanie opracowania dotyczącego występowania w Szczytnie stref zdegradowanych i przeznaczonych do objęcia w przyszłości rewitalizacją; mieszkając w centrum jednej z nich zgadzam się w dużym stopniu z oceną przedstawioną w profesjonalnie przygotowanej analizie, chociaż ze zdziwieniem przyjąłem diagnozę, iż jest to miejsce w Szczytnie najbardziej niebezpieczne, gdyż zdarzały się tu wprawdzie przez ostatnich 20 lat różnego rodzaju wyskoki, próby bezczelnych kradzieży czy zniszczenia mienia, ale w każdym wypadku sprawców udało się policji namierzyć, a gdy nie było to konieczne, własnoręcznie dało się dojść do porozumienia, czego skutkiem jest od lat pokojowe współistnienie i wzajemna tolerancja.
3. Ruszają powoli przygotowania do przyszłorocznych wyborów samorządowych w Szczytnie, ale tym razem bardzo poważnie podeszła do nich Platforma Obywatelska ogłaszając już, iż jej kandydatem na burmistrza będzie człowiek młody, dynamiczny i świetnie wykształcony, który może przynajmniej ostro zamieszać w zastałym szczycieńskim błotku samorządowym opanowanym od lat w znacznym stopniu przez grupki geriatryczno-kolesiowskie, które w końcu będą miały godnego konkurenta ze sporymi szansami, szczególnie wśród młodych mieszkańców miasta rzadko do tej pory poważnie traktującymi udział w wyborach.
WAM
novi
coraz mniej ciekawe te komentarze. Za to coraz bardziej przypominają partyjne agitki pisane na zlecenie PO. Zastanawiam się , czy jest to płatna reklama, czy może oficjalna linia redakcji, kojarzonej dotąd jednoznacznie z PSL-em.
novi
czego tak bardzo boi się Tusk? Przecież jest taki nieskazitelny. Jako polityk powinien oddać się pod osąd wyborców [również poprzez komisję parlamentarną], zamiast uruchamiać całą ujadającą machinę POpleczników, SB-ków, WSiO-ków i innych POKOmuszych przyjaciół
Grot
Czy naprawdę musimy wybierać tylko z pato-michy, podsuwanej nam pod nos przez pato-rząd? czy naprawdę nie mamy alternatywy? Wszystkie OBECNE partie telewizyjne, to jedna klika, jedna mafia. Naprawdę nikt nie zauważył, że są jeszcze partie pozarządowe, takie jak chociażby Ruch Dobrobytu i Pokoju?, może warto poznać ofertę Pana Macieja?, czy wolimy dalej oglądać przedstawienie na Nowogrodzkiej, i wzajemnie obrzucać się obornikiem?
grant
Bać się można ludzi charyzmatycznych i potężnych, a Tusk na pewno do nich nie należy. We mnie nazwisko tego śliskiego osobnika wywołuje wyłącznie obrzydzenie i nie jestem w tym osamotniony.