Kobiety potrafią być dla siebie motywacją. Pokazały to szczytnianki, które postanowiły promować ideę profilaktyki raka piersi. Zorganizowały wyjątkową sesję fotograficzną, która ma inspirować kobiety do dbania o swoje zdrowie. Jak zapewniają, to nie koniec ich działalności.
W kobietach jest moc. To jest niepodważalne. Gdy już postawią sobie jakiś cel, to z determinacją go realizują. Również na naszym lokalnym podwórku mamy tego przykłady. Szczytnianka - Aneta Siwicka - młoda i aktywna kobieta postanowiła, że zrobi coś, aby jednoczyć mieszkanki miasta i okolic. Wszystko zaczęło się od aktywności fizycznej w jednej z szczycieńskich siłowni.
- Poznałam tam Kornelię Sikorską. Okazało się, że mamy sporo wspólnego i widzimy podobne problemy – opowiada pani Aneta. - Oczywiście, rozmawiałyśmy o możliwościach rozwoju młodych kobiet w naszym mieście.
To był dobry początek do działania. Panią Anetę zmobilizowała też historia jednej z koleżanek, u której zdiagnozowano raka piersi. Wspólnie z Kornelią postanowiły zaangażować również inne kobiety, z którymi mogłyby promować ideę badań profilaktycznych.
- Widzimy, że w natłoku codzienności kobiety zapominają o sobie. Często dbają o wszystko, tylko nie o siebie – mówi. - Dlatego uznałyśmy, że dobrym pomysłem będzie znalezienie pań w różnym wieku, z różnymi pasjami i zainteresowaniami i zrobienie zdjęć, które promowałyby ideę badań piersi.
Tak zaczęła się ich kampania w mediach społecznościowych, za pośrednictwem której zaprosiły panie na wspólną sesję fotograficzną. W przedsięwzięcie zaangażowana została Gloria Filipczak-Jaros, fotografka, która podjęła się uchwycenia kobiecości na zdjęciach.
- Bliska mi osoba wygrała walkę z rakiem piersi. Miała na to wpływ szybka diagnoza. Dlatego ważne było dla mnie, by być częścią tego przedsięwzięcia – mówi Gloria. - Kobiety potrafią się wspierać i wzajemnie się motywować. To spotkanie było pełne energii i dobrej zabawy.
W sumie dziewięć pań stanęło przed obiektywem. Każda w białej koszulce z różową wstążką na piersi. Każda zgłosiła się za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Poznałyśmy się na kawie. Potem od razu poszłyśmy na zdjęcia – opowiada inicjatorka. - To było dla nas naturalne. Dobrze się ze sobą czułyśmy. Efektem tej kobiecej współpracy są zdjęcia, które mają skłonić kobiety do dbania o siebie, a także promować i zwracać uwagę na to jak ważne jest poświęcanie sobie czasu. - Mam nadzieję, że na nasze działanie zareagują również panowie, którzy zatroszczą się o swoje partnerki – dodaje. - W końcu ich zdrowie jest dla nich ważne. Niech przypominają panią, że muszą się badań.
Jak zapowiada pani Aneta, to nie koniec ich działań. To, co zrobiły, poruszyło lokalnych mieszkańców. Odzywają się do nich panie, które doświadczyły choroby. Część z nich jest jeszcze w trakcie leczenia, inne już je zakończyły. Niektóre są po mastektomii. Panie planują kolejne spotkania dla kobiet. Chcą promować ideę samorozwoju, stworzyć społeczność.
- Chcemy również kontynuować temat badań profilaktycznych. W przyszłym roku zorganizujemy spotkanie, na którym panie, które wygrały z rakiem piersi, podzielą się swoimi doświadczeniami. Może dzięki temu, komuś uratujemy życie – dodaje.
m@rcin
Ale drogie Panie! Sesja powinna być z piersiami na wierzchu, a tak to co to za sesja... :)
Szczytnianin
Przyznaję, że jestem pod wrażeniem sesji, jednak jako rasowy samczyk, proponuję następną sesję zrobić bez koszulek i innych zbędnych biusto-gadżetów :D