Trwa akcja jesiennego pomagania Marcelince z Pisza, o której pisaliśmy w poprzednich numerach. Do dziś Rafałowi Bałdydze i jego przyjaciołom, często obcym osobom, którzy mu w tym pomagali udało się zebrać 5000 kg!
- Pomagali młodzi i starsi, pojedynczo i grupowo, szkoły i przedszkola, rodzinnie i w ramach stowarzyszeń, uczniowie i harcerze – wylicza jednym tchem z radością Rafał Bałdyga ze szczytna, który rozpoczął i koordynuje całą akcję. - Najpiękniejsze jest to, że tematem tym żyje prawie całe miasto i powiat, a wspólnie udało się stworzyć niesamowite wydarzenie, które łączy lokalną społeczność. W ludziach jest bardzo wiele dobra – przekonuje. - Potwierdza to fakt, że w swoim wolnym czasie świetnie integrują się przy zbiorach kasztanów oraz są w stanie pomagać dziewczynce, która nie pochodzi ze Szczytna. Dziękujemy za te otwarte serce.
Pierwszy transport kasztanów został przewieziony przez Rafała Bałdygę - koordynatora akcji, do Białej Piskiej, gdzie kasztany odebrał aspirant Adam Trzonkowski z komisariatu w Białej Piskiej. Kasztany mają zostać zamienione na realne złotówki, które z kolei zostaną przeznaczone na leczenie Marcelinki.
Człowieku ,dla swojego dobra ,ocal resztki godności i zniknij z mediów ,już wystarczająco się skompromitowałeś swoją kampanią
andrzej
2024-05-17 10:27:23
A kto to jest Krzysztof Furczak ? Aktor jakiś czy celebryta?
andrzej
2024-05-17 10:21:28
Nie rozumiem ,co to ma do rzeczy? Można potańczyć w czwartek i w piątek pójść do pracy ,tak jak ja to zrobiłem. W niedzielę też niektórzy pracują ,więc sobota nie pasuje ,ale rozumiem ,że to Pani/Panu ma pasować ,tak?
andrzej
2024-05-17 10:14:03
Panie Zbyszku serdeczne gratulacje
DaroK
2024-05-17 09:13:23
Nie wiem, co takiego Pani Sylwia uczyniła dla Powiatu Szczycieńskiego i jakie ma z tego tytułu zasługi, ale widzę ją zawsze uśmiechniętą na każdym zdjęciu w lokalnej gazecie. Powinno chyba być tak, że najpierw coś pozytywnego zrobię dla lokalnej (a może i nie tylko lokalnej) społeczności, a potem pozuję do zdjęć z szerokim uśmiechem. Ciekawe jak tam w popegierowskich wioskach wokół Dźwierzut? Pewnie ludzie tacy sami, tzn. uśmiechnięci.
Komandor Bond
2024-05-17 07:25:29
W dużych miastach nawet poza centrum są takie drogi. Ludzie którzy mają olej w główie nigdy nie zdecydowaliby się na wymianę takiej drogi na tandetną kostkę brukową. Niestety kilka właścicieli starych kilkunastoletnich rzęchów zadecydowało… mam nadzieje że nie przeszkadza im jezioro i roślinność a góralom to że mają pod górkę do pracy… Totalny brak wyobraźni.
Porażka
2024-05-16 23:35:32
Ładnie wypisują mandaty na kolanach :)
qwe
2024-05-16 10:38:04
50
Dorota Siemiatkowska
2024-05-15 15:11:19
Przyjdzie deszcz i .....
2024-05-15 14:20:27
Kto taki?
Ja
2024-05-15 14:11:19