Karolina Piechowicz wywalczył brązowy medal podczas Mistrzostw Polski Seniorów na 100 m stylem klasycznym. Mieszkanka naszego powiatu uzyskała znakomity wynik 1.08.96 s. Tylko 0.2 s. gorzej od rekordu życiowego, który był jednocześnie rekordem Polski uzyskanym w finale Mistrzostw Świata Juniorów.
Karolina Piechowicz otrzymała też dwa medale w kategorii młodzieżowców (19-23 lata) za 50 i 100 m stylem klasycznym. Razem z Karoliną startowali też Martyna Pieńkowska (15 lat), Alicja Walc (16 lat), Wojciech Wąsik (14 lat) i Patryk Żelaznowski (17 lat). Wszyscy wymienieni poprawili swoje rekordy życiowe.
Zawody rozegrano w Aqua Lublin. Pływacy rywalizowali aż cztery dni. Finały ostatniego dnia pływackich zmagań otworzyła rywalizacja pań na 100 metrów stylem dowolnym. Zuzanna Famulok po bardzo zaciętym pojedynku wywalczyła swoje pierwsze złoto na tych mistrzostwach (54.83). Po nawrocie nadrobiła straty do broniącej tytułu Kornelii Fiedkiewicz (54.95). Po brąz popłynęła zaś Aleksandra Polańska (55.67).
Na kosmiczny poziom wszedł wyścig panów, dzięki reprezentantom AZS-u AWF Katowic. To właśnie zawodnicy zespołu z Katowice zajęli pierwsze cztery miejsca, a byli to kolejno Kamil Sieradzki (48.56), Mateusz Chowaniec (48.63), Dominik Dudys (48.80) i Jakub Majerski (48.82). Każdy z nich wypełnił minimum na mistrzostwa Europy, a tej sztuki dokonali również Bartosz Piszczorowicz (48.86) i Christian Sztolcman (48.96).
Dominika Sztandera znów potwierdziła, że nie ma sobie równych na 100 metrów stylem klasycznym (1:08.01). Kolejny medalowy wynik uzyskała Barbara Mazurkiewicz, która tym razem zgarnęła srebro (1:08.73), a po brąz sięgnęła Karolina Piechowicz (1:08.96). Mistrzowski hat-trick ustrzelił Jan Kałusowski (1:00.18), bo znów pokonał Dawida Wiekiere (1:01.26). Za nimi na podium stanął Jan Gajda, który pobił kraju 17-latków (1:02.03).
Do nietypowej sytuacji doszło na 200 metrów stylem zmiennym. Broniąca tytułu Aleksandra Knop dopłynęła pierwsza …, ale na torze swojej rywalki. Omyłkowo wpłynęła na tor Marianny Rydyńskiej, za co została zdyskwalifikowana. Tym samym złoto padło łupem Zofii Tymińskiej (2:18.07), srebro Gabrieli Herbreder (2:19.64), a brąz zdobyła wspomniana Rydyńska (2:20.27). Michał Piela znacząco poprawił się względem ubiegłorocznych mistrzostw i zaowocowało to mistrzostwem kraju (2:01.12). Po nim dopłynął Michał Poprawa (2:02.39), a trzeci Mikołaj Miłkowski (2:04.68).
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno".
Ciekawe czy prawnicy też zajmą się zakupem wieży ciśnień bo wygląda to na przekręt
Ciekawski
2025-04-23 22:09:15
Zarząd Powiatu i radni powiatu do likwidacji. Komu i do czego to potrzebne?!
Tylko zamieszanie i problemy tworzą.
2025-04-23 14:26:41
Tak jest chyba we wszystkie święta. Jest informacja o dyżurze, ale można tylko klamkę pocałować. Nikt nie otwiera
Beata
2025-04-23 09:50:36
Mieszkańcy wybrali burmistrza z Myszyńca to czego się spodziewają? Trzeba było jechać do Myszyńca tam apteki otwarte.
Tomasz
2025-04-23 08:24:01
Strata pieniędzy jak i czasu, szkolić należy masy ludzi nie jednostki często zmanierowane i upolitycznione.
Anna
2025-04-23 08:18:50
Dramat, nie mogłem kupić tabletek na kaca i prezerwatyw.
Krzyś Pijus
2025-04-23 08:12:05
Niechybnie to ktoś kto dopiero co wyrósł z takich zjeżdżalni bo ma umysł malucha, ale pewnie się fizycznie już nie mieści na zabawkach i z zazdrości to zrobił. A na poważnie, to trzeba by mu i jemu podobnym zadać sporo prac społecznych i wkładu z własnej kieszeni.
Tutejsza
2025-04-22 18:48:18
To po co nam szpital, SOR jeśli zwykły człowiek z receptą nie ma się gdzie udać. Wiem sam bo niby apteka w kauflandzie jest w pewnych godzinach otwarta, ale to mit. Sam tam byłem i sporo ludzi czekało i każdy się pytał jeden drugiego czy otwarta bo według grafiku powinna być. I co i nic grafik grafikiem a miasto powiatowe nie ma apteki nawet w niedzielę. To lepiej jechac do Olsztyna i tam od razu wykupić receptę . Bo co z recepty jak nie ma jej gdzie wykupić.
kibic
2025-04-22 14:18:26
No to Powiat dokonał wiekopomnego czynu prawodawczego. Lepiej radnych nie wpuszczać na salę obrad, bo z nudów wymyślą jeszcze coś bardziej kuriozalnego. W sumie nie wiem, co by to mogłoby być. Jednak, jak to klasyk powiadał: myślał, że osiągnął dno, gdy nagle usłyszał pukanie od spodu.
Taki sobie czytelnik
2025-04-22 11:43:59
A może by napisać artykuł o tym naszym cudownym browarze? Ponoć kasy tam nie wypłacają już od jakiegoś czasu...wolne media by mogły podjąć tak ciekawy temat...
Jan
2025-04-22 04:57:55