Niedziela, 8 Wrzesień
Imieniny: Czcibora, Marii, Serafiny -

Reklama


Reklama

Jego historia budzi emocje. Łukasz Janik, wielokrotny mistrz Polski, odwiedził Stare Kiejkuty


Do inspirującego spotkania doszło w czwartek  w świetlicy wiejskiej w Starych Kiejkutach. Łukasz Janik, utalentowany i utytułowany były pięściarz opowiedział mieszkańcom o swojej trudnej historii i przeprowadził trening.



Łukasz Janik (ur. 1985) był polskim bokserem wagi junior ciężkiej w latach 2006–2017. Uznawany za jednego z najlepszych polskich pięściarzy zawodowych wywalczył siedem tytułów mistrza Polski. Dwukrotnie w karierze walczył też o tytuł mistrza świata.

 


Mieszkańcy Starych Kiejkut mieli okazję poznać jego historię dzięki temu, że nowowybrana sołtys, Magdalena Wiszniewska zna go osobiście. Okazuje się, że życiorys sportowca nie był łatwy. W pewnym momencie wpadł w złe towarzystwo i doświadczył zgubnego działania alkoholu i narkotyków. Wyszedł z tego.


Reklama

 

Reklama


- Miał mnie odwiedzić. Pomyślałam, że skorzystam z okazji i zorganizuję spotkanie – mówi Magdalena Wiszniewska. - Ożywiło ono mieszkańców, byli zadowoleni. Łukasz opowiedział nam o boksie i o swojej historii. Mówił o tym, jak źle jego życie wyglądało i jak z tego wyszedł. Przeszedł śmierć kliniczną – było tak, że medycy przestali go w pewnym momencie reanimować, uznając, że to koniec. Mówił o przemianie, jaka nastąpiła po tej śmierci klinicznej. Opowiedział nam o swoim nawróceniu i relacji z Bogiem. Na spotkanie przybyło z nim też dwóch innych bokserów. Początkowo mieli jechać dalej, ale zmienili plany i wspólnie z Łukaszem przeprowadzili dla nas trening.

 

Łukasz Janik stoczył 32 walki w zawodowym boksie. Wygrał z nich 28 (w tym 15 przez nokaut). Po zakończeniu kariery i wspomnianej śmierci klinicznej zajął się ewangelizacją. Kolejna okazja do spotkania z nim i treningu nastąpi w sierpniu.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama