Od środy, 5 czerwca, oficjalny profil Facebook gminy Wielbark stał się miejscem nietypowej aktywności. O godzinie 12:01 pojawił się pierwszy post zawierający film o charakterze erotycznym. Kolejne posty o podobnej treści zaczęły pojawiać się w ciągu dnia, co wzbudziło zdziwienie mieszkańców.
Burmistrz Wielbarka, Jerzy Szczepanek, potwierdził, że profil został zhakowany.
- Rzeczywiście doszło do takiego incydentu, sprawę już zgłosiliśmy policji, zajmują się tym też nasi informatycy - mówi. - Wygląda na to, że to jakieś większe działania, bo podobne problemy mają też pojedynczy mieszkańcy Wielbarka.
Władze gminy nie wykluczają, że atak może być częścią większej operacji.
- Zastanawiamy się, czy to działania jakiegoś lokalnego hakera, czy może jakaś większa operacja na przykład innego kraju, aby sprawdzić, jak samorządy reagują na tego typu ataki - dodaje burmistrz Szczepanek.
Obecnie trwają prace nad przywróceniem kontroli nad profilem. Informatycy oraz policja pracują nad rozwiązaniem problemu i zabezpieczeniem systemu przed przyszłymi atakami. Mieszkańcy gminy są proszeni o cierpliwość i zachowanie ostrożności w sieci.
Romek
Niedługo dowiemy się, że nie będzie JW w Wielbarku. Ruski nadchodzą. Bojta sie bojta!