Ponad 50 strażaków przez niemal 13 godzin walczyło z pożarem, który w piątek, 16 sierpnia, wybuchł w zakładzie produkującym pelet w Romanach. Ogień objął dwie hale magazynowe, w których składowano trociny. W chwili przybycia pierwszych zastępów, pożar był już w pełni rozwinięty, a płomienie wydostawały się na zewnątrz budynku, zagrażając zarówno biurom, jak i pozostałym budynkom produkcyjnym.
Dwóch pracowników obecnych na miejscu próbowało samodzielnie opanować pożar, jednak bez skutku. Sytuacja była na tyle poważna, że na miejsce przybył komendant powiatowy PSP, brygadier Zbigniew Stasiłojć, który osobiście przejął dowodzenie akcją.
Do walki z ogniem skierowano 14 samochodów gaśniczych, w tym dwa z drabinami, które umożliwiły strażakom podawanie środka gaśniczego na dachy budynków.
Pożar udało się opanować po 12,5 godzinach ciężkiej pracy. Straty wstępnie oszacowano na 500 tysięcy złotych. Spłonęły dwa pomieszczenia magazynowe, instalacja wyciągowa oraz nadpalona została naczepa samochodowa.
Choć przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana, policja zabezpieczyła monitoring z kamer zamontowanych na budynkach zakładu. Być może nagrania wskażą, co mogło wywołać ten groźny pożar.
Podziękowania
Składam serdeczne podziękowania swoim pracownikom, sąsiadom, mieszkańcom Roman i strażakom, zarówno tym zawodowym z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie, jak i druhom ochotnikom z jednostek OSP: Romany, Nowe Kiejkuty, Trelkowo, Olszyny, Świętajno, Płozy, Szczytno, za ogrom zaangażowania, profesjonalizm w akcji gaśniczej zakładu produkcyjnego w Romanach. Bez waszej pomocy straty byłby zapewne znacząco większe. Bardzo dziękuję, że jesteście, że czuwacie nad bezpieczeństwem każdego z nas. Jesteście dumą naszego powiatu.
Dziękuję też wszystkim osobom, firmom, które po tej tragedii dzwoniły, pisały i oferowały swoją pomoc w tym trudnym czasie. Miło jest wiedzieć, że wokół jest tylu przyjaciół, ludzi, którzy chcą bezinteresownie pomagać.
Jan Karpiński, Prezes Zarządu KERS Spółka z o.o. Producent Peletu w Romanach.
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15
Widać że ojciec z matką sami jeszcze nie dorośli,kto takiemu żółtodziubowi takie auto daje,może auto tatusia,ale widać że tatka jak na coś takiego pozwala to też nie powinien takim jeżdzic bo jeszcze mleka z pod nosa nie wytarł,chyba że szczeniak sam powinął tatusiowi furę bez jego wiedzy
Kubek73
2024-11-20 10:22:41
Mniej szczęścia miał młody kierowca osobówki pod Ostródą.
Niki.
2024-11-20 09:39:22
A widziano ławki w okolicach szkoły z oddziałami integracyjnymi
Tytus
2024-11-20 09:12:23
Podziwiam aktualnego Wójta za cierpliwość. Darmowa pasza i lewe interesy skończyły się.... wścieklizny dostali. Znam takiego letnika (bogacza), który wcześniej reprezentował prawo i sprzedał się za dwa zestawy obiadowe, szkolne z dostawą do domu - od wczesnej wiosny do późnej jesieni, pięć dni w tygodniu. Proceder trwał minimum 2-lata. Bogate szkolnictwo można doić.
Wiesława Kowalewska
2024-11-19 21:35:13
Ale o co chodzi z tym ułatwieniem dostępu? To wygląda na to, że np ludzie pracujący w MOS mają utrudniony dostęp do pracy że względu na fatalna lokalizację???
Tytus
2024-11-19 20:13:39
A dokąd w końcu poszły ławki z tej strefy? Bo były różne pomysły.
Tutejsza
2024-11-19 16:59:29
Wójt \"wszystko mogę \" już oszczędza na remizę, lekarzy i inne puste obietnice. Zaczął od gaszenia oświetlenia a gdzie bezpieczeństwo mieszkańców (priorytet w kampanii) !!!!
Wyborca
2024-11-19 16:24:48