Zbigniew Woźniak nadal będzie przewodniczącym Rady Gminy Szczytno. Tak zadecydowali radni podczas pierwszego w tej kadencji posiedzenia. To już jego czwarta kadencja na tym stanowisku. Pan Zbigniew jest związany z samorządem gminy od 1998 roku. - Zaczynaliśmy razem z panem wójtem Sławomirem Wojciechowskim – wspomina Woźniak.
Podczas pierwszej sesji radni złożyli ślubowanie. Uczynił to również wójt Sławomir Wojciechowski, rozpoczynając tym samym swoją szóstą kadencję.
Dlaczego nie wybrano wiceprzewodniczącego rady na tej sesji?
Zrealizowaliśmy wyłącznie program narzucony przez komisarza wyborczego – wyjaśnia Zbigniew Woźniak. - Aby wybrać wiceprzewodniczącego czy szefów i składy komisji, radni muszą najpierw przejść szkolenie. Jest wiele nowych osób, dlatego wolałbym, aby dokonali świadomego wyboru.
Z samorządem jest pan związany od 1998 roku, z czego od 13 lat jest pan przewodniczącym rady, jakie były początki, czy jest jakaś różnica w zarządzaniu rada?
Aż tyle czasu minęła? (śmiech)
Tak.
Staram się od początku utrzymać pewien standard w radzie. Radni wiedzą, że pracujemy dla mieszkańców, ich dobra. Na komisjach możemy się sprzeczać, mieć różne zdania, ale na sesji musi być już wypracowany konkretny, klarowny i jasny dla mieszkańców przekaz. Muszą wiedzieć, co im proponujemy, jak to zrobimy i kiedy. Udaje się to.
Czy zawsze wszystko szło gładko?
Przez te lata w radzie pojawiali się różni ludzie, również tacy, którzy mieli legitymacje partyjne. Bywało, że nimi „machali” (śmiech). Ale zawsze mówiłem, aby przychodząc na sesje, zostawili je w szufladach biurek w domach. W naszej radzie nie ma miejsca na polityczne awantury. Pracujemy dla dobra mieszkańców. Jesteśmy zbyt blisko ich codzienności, potrzeb i problemów, aby bawić się w politykę. To już jest w naszej radzie wyjaśnione. Oczywiście ważna jest też dobra współpraca z panem wójtem. Efekty tego widać. Nasza gmina jest uznawana w regionie za wzór. To nas bardzo cieszy.
Do strefy gastro powinne zostać zaproszone koła gospodyń wiejskich, można by było zjeść coś naprawdę dobrego j w rozsądnej cenie
Xyz
2025-08-15 06:11:13
Najlepiej zrobić tak, żeby był Wilk stypy i Afanasjew cala...
Jan
2025-08-15 05:31:03
Taka szkoda a taka piękna fota...
Tytus
2025-08-15 05:23:31
Bo to takie geniusze, co siedzą od 20 lat i drapią się w głowę \"co by tu spieprzyć panowie\" oraz - jak się okazuje Panie. Szkoda gadać. Jak nie zmieni się ekipy rządzącej - nic z tego nie wyjdzie. Ale nie oto chodzi, aby zmienić na nowych - tylko na mądrych.
Śmieszek
2025-08-14 18:06:33
Bieg po lampasy już się skończył. Zobaczymy na starcie kto się stawi
Follower
2025-08-14 16:31:29
Nie tylko przy ul. Solidarności. W centrum miasta też szaleją. Wyjątkowo w tym sezonie jest jakaś inwazja motocyklistów, często popisujacych się nocą. Już prasa lokalna poruszała ten temat w lipcu. Niestety problem trwa... Apel do Policji o większą kontrolę tych piratów.
???
2025-08-14 09:52:02
A tak redakcja starała się promować burmistrza i nie udało się...a takie piękne zdjęcia były zza biurka...taka szkoda...
Kamil
2025-08-14 09:41:39
I wyszło jak zwykle. Wielki nadzieję, jeszcze większe obietnice i nic z tego. Szkoda tylko że dalej miasto zadłuża na takie pierdoły jak wieża ciśnień. Jak zajdzie potrzeba modernizacji oczyszczalni to obudzimy się z ręką w nocniku ????
Marian
2025-08-14 09:22:06
Niektórym motocyklistom trzeba by było wymienić tłumiki zwłaszcza podczas przeglądu technicznego a jeśli nie to zatrzymać dowod rejestracyjny bębenki pękają idąc przez miasto polica jadąc radiowozem tego nie słyszy a szkoda mandat by się przydał
Kierowca zawodowy
2025-08-13 19:12:29
Przy ul. Solidarności organizują wyścigi nocne przez kilka godzin w weekendy. Może warto, żeby patrol tam wtedy czuwał. Warkot silników niesie się przez całe osiedle.
Agnieszka
2025-08-13 13:43:11