Druga edycja konkursu muzycznego „Złota Nutka 2025” już za nami. W niedzielę, przy parafii pw. Świętego Józefa Oblubieńca w Dąbrowach, schody zamieniły się w scenę, a mikrofony przejęły dzieci i młodzież z okolicznych miejscowości. Na czele tego wyjątkowego wydarzenia stał Romuald Kaczmarczyk – przewodniczący Rady Gminy Rozogi, który od dwóch lat z pasją buduje wokół konkursu coraz większą społeczność miłośników muzyki.
To nie był zwykły konkurs. „Złota Nutka” ma swoją zasadę – tu nikt nie przegrywa. Wszyscy uczestnicy otrzymali pierwsze miejsce, dyplom, pamiątkową statuetkę i słodki upominek. Wydarzenie – choć pełne wzruszeń i artystycznych emocji – było przede wszystkim świętem radości i lokalnej wspólnoty.
W skład jury weszli: ksiądz proboszcz Zbigniew Kaczmarski, który od lat wspiera wydarzenia parafialne, parafialny organista Lucjan Trzciński – znany z muzycznej precyzji, oraz doświadczona nauczycielka Zofia Zaciek, ciesząca się autorytetem w lokalnej oświacie.
Nagrody uczestnikom wręczał sam Romuald Kaczmarczyk, wspólnie z Grzegorzem Kaczmarczykiem – Wójtem Gminy Rozogi. Obaj panowie nie kryli dumy z dzieci i młodzieży, którzy z odwagą i entuzjazmem prezentowali swoje talenty.
– Cieszy mnie, że „Złota Nutka” integruje naszą gminną społeczność i motywuje młodych ludzi do rozwijania swoich muzycznych pasji. Każdy uczestnik jest zwycięzcą – najważniejsza jest odwaga, radość śpiewania i wspólne tworzenie pięknych chwil – mówił Romuald Kaczmarczyk podczas podsumowania.
Organizatorzy już zapowiedzieli kolejną edycję wydarzenia. „Złota Nutka” wpisała się w kalendarz kulturalny gminy Rozogi i – jak widać po frekwencji oraz emocjach uczestników – ma szansę stać się jednym z jej najważniejszych wydarzeń muzycznych.
W Dąbrowach słychać jedno: śpiew jednoczy, a małe inicjatywy mogą tworzyć wielkie wspólnoty. Dzięki takim ludziom jak Romuald Kaczmarczyk, Zbigniew Kaczmarski, Lucjan Trzciński, Zofia Zaciek i Grzegorz Kaczmarczyk – lokalna kultura naprawdę żyje.
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04
Świetna obsługa. Cierpliwość do pacjentów i zawsze wszystko dobrze wytłumaczone.
Viola
2025-07-29 14:28:22
Za takie pieniądze to można całą wodę w jeziorze wymienić na Muszyniankę. A tak serio serio, to ani słowa o kanale łączącym jeziora. Zasypią go, żeby się nowa zdrowa czysta ekologiczna woda nie mieszała z tą inną wodą? I czy nasze, szczycieńskie firmy zarobią na tym? Bo może być tak, że dostaliśmy te pieniądze, aby konkretna firma zgarnęła te pieniądze.
jans
2025-07-29 13:16:31
Fafernuchy i wycinanki to zdecydowanie kurpiowska tradycja. Kiedyś może z osiedleńcami docierała na Mazury.
małpa
2025-07-29 12:24:31
Feminizacja zawodu nauczyciela jest fatalna, zadziobią cię, bo nie piłaś kawki z koleżankami na przerwach, nie robiłaś z nimi na drutach i nie dzielisz się przepisami na jakieś ciasto, czy potrawkę, itp., itd. Boją się, bo usadziły się Panie na swych grzędach i obawiają się \"przesadzeń\".
Taki sobie czytelnik
2025-07-28 15:39:20
Stefcio doznał porażki i to kolejnej.
Rafi
2025-07-28 12:40:41