PROMOCJA. Nie namawiamy do nabycia nowego auta. Nie tym razem. Ale dobrze jest mieć „zaplecze” w postaci samochodu, z którego można skorzystać, gdy zachodzi taka konieczność. A że wiosna to z zasady – niestety – czas licznych drogowych kolizji i wypadków, hasło „auto zastępcze” warto zapamiętać wraz z odpowiednim numerem telefonu. Takie auta są do dyspozycji mieszkańców Szczytna i powiatu dzięki firmie Mal-Car. O zasadach „zastępstwa samochodowego” mówi jej właściciel Michał Malinowski.
Komu należy się auto zastępcze i w jakich okolicznościach?
Właścicielowi samochodu uszkodzonego w trakcie kolizji czy wypadku drogowego, ale pod pewnymi warunkami. Ten właściciel nie może być winien tego zdarzenia. Wtedy należy mu się auto zastępcze, za którego używanie zapłaci, w ostatecznym rachunku, ubezpieczyciel sprawcy wypadku czy kolizji.
Ale sprawca to człowiek, któremu winę udowodniono w sądzie...
Nie tylko. Zwykle kierowcy dobrze wiedzą, że „narozrabiali”. Przyjmują mandat, a to już czyni takiego kierowcę sprawcą, przyznają się, podpisują oświadczenia mówiące o tym, że to z ich winy doszło do zdarzenia. I w takich przypadkach mamy ze sprawcą do czynienia praktycznie niemal natychmiast po kolizji. Jeśli ów sprawca miał OC, wtedy wszystkie koszty, które powstają po stronie poszkodowanego i jego auta pokrywane jest właśnie z tego OC, czyli przez firmę, w której sprawca jest ubezpieczony.
Absolutnie wszystkie?
Absolutnie, tyle że trzeba je, oczywiście, udowodnić. Ja zajmuję się holowaniem uszkodzonych pojazdów oraz udostępnianiem aut zastępczych, bo zgodnie z przepisami, ono się należy każdemu, czyj samochód został rozbity przez kogoś innego i winy tego kogoś.
Takie zastępcze auto to duże obciążenie dla sprawcy?
Ważne jest, co podkreślam jeszcze raz, że ten winny też sam za to nie płaci, tylko jego ubezpieczyciel. Korzystanie z auta zastępczego nie oznacza też jakiś dodatkowych odliczeń, zmniejszenia ulg przy ubezpieczeniu itp. Sprawca traci ulgę raz, za samo sprawstwo i żadne inne dodatkowe okoliczności jej ani nie powiększają, ani nie zmniejszają. Każdy, komu ktoś na drodze rozbił jego własne auto, a musi czymś jeździć i korzysta z pojazdu zastępczego, nie musi mieć żadnych skrupułów, bo sprawca z tego powodu nie ponosi żadnych dodatkowych konsekwencji.
Jakie auta są do dyspozycji w firmie Mal-Car?
Najróżniejsze. Dostosowane do najbardziej typowych marek, poruszających się na naszych drogach. Bo auto zastępcze powinno być podobnej klasy jak to, które zostało uszkodzone w kolizji czy wypadku. Czyli jak komuś rozbito seicento, to nie można mu użyczyć lamborgini, ale już np. skodę fabię można. Ale nie marka i typ samochodu są tu ważne. W moim przekonaniu istotę stanowi to, że osoba poszkodowana nie musi być unieruchomiona i może swobodnie funkcjonować dysponując samochodem, a sprawca też właściwie nie odczuwa żadnych dolegliwości, bo za nic nie płaci. Ja dodatkowo swoim klientom zapewniam także pełną obsługę szkodową, a także pomoc prawną, jeśli okaże się potrzebna.
Mal-Car Michał Malinowski
12-100 Szczytno
ul. Żeromskiego 3/5
tel. 694-805-826 (czynny całą dobę)
fb:mal-carpojazdyzastepcze
Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34