Szczytno wzbogaciło się o ciekawą mieszkankę. Na swój drugi dom nasze miasto wybrała Maria Pisarek. To mistrzyni Polski w fitness oraz półfinalistka mistrzostw Europy w Santa Susana w Hiszpanii, uczestniczka polsatowskiego programu "Ninja Warrior”. Pani Maria jest też trenerką i instruktorką w klubie Fit And Go Szczytno. Rozmawiamy o sporcie, karierze, ale też o życiu prywatnym...
Urodziła się pani...
Dokładnie 24 lata temu (śmiech). W Myszyńcu, ale mój dom rodzinny to niewielka miejscowość w pobliżu Myszyńca. Gimnazjum kończyłam w Wykrocie, liceum w Ostrołęce, a studia logistyczne w Warszawie.
To co pani robi w Szczytnie?
Przyciągnął mnie tu klub Fit And Go Szczytno, w którym jestem trenerką i instruktorką.
Z tego co wiem, nie jest pani przypadkową osobą w klubie...
Fitnessem interesuję się właściwie od dziecka. Moje siostry trenowały ten sport. W wieku 13 lat obserwowałam zawody kulturystyczne i fitness. Spojrzałam wtedy na scenę i pomyślałam „też chcę tak kiedyś wyglądać”. Na początku trenowałam w domu, zrobiłam sobie prowizoryczną siłownię, bo żadna siłownia nie chciała mnie przyjąć, byłam za młoda.
Kiedy był ten pierwszy poważny krok?
Miałam 17 lat. Wzięłam udział w mistrzostwach Śląska. Taki start na przetarcie.
Jakie były pierwsze wrażenia?
Zdziwiło mnie to, jak ta scena była wielka. Pamiętam też, że było tam bardzo ciepło. Te lampy sprawiały, że bronzer zaczął spływać. Zajęłam wówczas 8. miejsce. Było to naprawdę ciekawe doświadczenie.
A te największe sukcesy?
Trzecie miejsce na mistrzostwach Polski w bikini fitness, mistrzostwa Polski oraz półfinał na mistrzostwach Europy w Santa Susana w Hiszpanii.
Powiedziała pani, że jest z niewielkiej miejscowości pod Myszyńcem. Bikini fitness to dość ekstrawagancki sport. Jak reagowali bliscy, sąsiedzi?
(śmiech) Byłam lokalną sensacją. Reakcje były różne. Jedni reagowali pozytywnie, mówili, że trzymają kciuki, życzyli powodzenia. Inni wprost mówili, żebym zajęła się czymś innym, że ten mój sport jest zbyt wyzywający i nieładnie jest „świecić d...”. Staram się być dobrym człowiekiem i naprawdę nie interesuje mnie to, co mówią o mnie ludzie. To moje życie, nie ich. Były też niemiłe komentarze pod artykułami na mój temat.
Hejt w internecie to bardzo złe zjawisko. Nie każdy daje sobie z nim radę.
Negatywna opinia zawsze boli. Tym bardziej, gdy jest nieprawdziwa. Przestałam czytać komentarze, nie interesowałam się nimi. A prosto „w twarz” niewiele ludzi ma odwagę powiedzieć takie rzeczy.
Mimo 24 lat jest pani bardzo rozsądną i dojrzałą kobietą.
Bo szybko musiałam dorosnąć. W wieku 17 lat straciłam mamę. Musiałam w domu wiele rzeczy ogarniać sama. Tata ciężko pracował, aby zarobić na utrzymanie rodziny, więc wiele domowych obowiązków spadło na mnie. Od swojego starszego rodzeństwa nauczyłam się zaradności, wartości, których do tej pory się trzymam.
Wróćmy do sportu. Umknął nam jeszcze jeden temat. Była pani uczestnikiem polsatowskiego programu „Ninja Warrior”...
Aż dwukrotnie. Było to bardzo ciekawe doświadczenie. W 2019 roku odpadłam przed czwartą przeszkodą. Cztery lata później doszłam do niemal połowy toru. W telewizji wygląda to wszystko zdecydowanie łatwiej (śmiech). Sam tor jest ogromny. Odległości pomiędzy przeszkodami są bardzo duże. Wysokość ogromna. Budzi to naprawdę respekt. Ważny jest balans i silne ręce. Mi tego ostatniego nieco zabrakło.
Będzie kolejna próba?
Myślę, że będzie. Ale na razie daję sobie czas, aby wzmocnić ręce. Chciałabym przejść cały ten tor. Bo wiem, że potrafię to zrobić.
Tego życzę. Wróćmy do sportu i do klubu Fit And Go Szczytno. Czy siłownia, klub fitness, jest dla każdego?
Oczywiście, że tak. Ważna jest motywacja. Nie ma sensu porównywać się z innymi. W klubie czy na siłowni naprawdę nikt nie zwraca szczególnej uwagi na nas. Każdy skupia się na sobie, na swoich ćwiczeniach. Mówię o tym, bo wiele osób krępuje się przyjść do klubu, obawiając się oceny czy porównań. Poza tym w Fit And Go mamy naprawdę empatycznych trenerów i instruktorów. Podpowiedzą, pokażą, co i jak. Ćwiczenia można zacząć w każdym wieku. Serio. Wystarczy odrobina systematyczności i cierpliwości, aby poczuć się lepiej i zobaczyć, jak zmienia się nasze ciało, a także samopoczucie. Sport to endorfiny, to radość, świeże myślenie i spojrzenie na wiele codziennych spraw.
Dlaczego te pierwsze kroki w klubie warto stawiać z trenerem, czy instruktorem?
Bo wówczas łatwiej nauczyć się poprawnie wykonywać ćwiczenia. Łatwiej dobrać program do celów, jakie sobie stawiamy. Mamy wiedzę, podpowiemy. Zarówno w kwestii ćwiczeń, jak i diety. Pomoc w prawidłowym wykonywaniu ćwiczeń, pierwsza konsultacja, jak działa dana maszyna, są za darmo.
Jakie są pani marzenia?
Trudne pytanie. Jest ich trochę. Przede wszystkim chcę być szczęśliwa. A z takich przyziemnych rzeczy to chciałabym stworzyć własną markę internetową, związaną z treningami, dietą, zmianą sylwetki. Powoli nad tym pracuję.
Dziękuję za rozmowę i życzę spełnienia marzeń, oczywiście.
To, co przeczytałeś online, to tylko ułamek tego, co przygotowaliśmy dla Ciebie w najnowszym papierowym wydaniu „Tygodnik Szczytno”. Każdy czwartek to nowa dawka intrygujących tematów, lokalnych historii i ekskluzywnych materiałów, których nie znajdziesz nigdzie indziej.
Lokalna gazeta to Twoje źródło wiedzy o regionie. Sięgnij po „Tygodnik Szczytno” i bądź na bieżąco z tym, co dzieje się wokół Ciebie.
Twój powiat, Twoje historie – czytaj z nami co tydzień.
Tak Malutka Malutka masz rację , ryba psuje się od głowy tylko OSZOŁOMY o tym nie wiedzą ????
Michał Michalski
2025-03-18 18:30:36
\"Zdzisław\" bo najwyższy to 1500 zł. mandat. Natomiast za 500 zł mandatu to jaja sobie robią z policji.
Tyle w temacie.
2025-03-18 15:29:46
Niektóre stwierdzenia są godne osobnika należącego do zbiorowości salonowej przekształconej przez polityków w motłoch przekonany o staniu po słusznej stronie i posiadaniu racji.
Bywalec
2025-03-18 11:11:52
„pomysł z oskarżeniem legalnie wybranych władz kraju o „zamach stanu” przypomniał mi stare dobre czasy, gdy chórek sterowany przez mafijnych capo di tutti capi wrzeszczał „łapać złodzieja!” – te zdanie jest mistrzostwem propagandowym, przejawem wirtuozerii manipulacyjnej, gratuluję. Pytanie: czy wystąpiły przejawy pogwałcenia normalnego toku życia politycznego i porządku instytucjonalnego, czyli zjawiska charakterystyczne dla zamachu stanu? Odpowiedź jest twierdząca – tak, zaszły zjawiska charakterystyczne dla zamachu stanu, na przykład sposób opanowania środków łączności, radia, telewizji. Odbyło to się w sposób charakterystyczny dla zamachu stanu, rzec można książkowo, czyli z zaskoczenia, siłowo i w pierwszej kolejności, albowiem szybkość działania i zaskoczenie decydują o powodzeniu zamachu stanu. To było dobrze przygotowane przez fachowców !
Fachowiec z tej samej branży
2025-03-18 10:26:54
A dlaczego tylko 500 zł?. A dlaczego nie 5000 zł?.
Zdzisław
2025-03-18 09:55:06
Starosta na głodnego i zziębniętego nie wygląda.
Marcin
2025-03-18 05:50:15
Starosta lubi się fotografować oj lubi, tylko szuka okazji gdzie się pokazać.
Jan
2025-03-17 14:28:58
dlaczego? a moze rozpielo mu sie zawieszenie? bo szrot a technik dopuscił. kiedy MILICJA zacznie badac stan aut?
Lucek
2025-03-17 11:18:25
jechał zapewne 60km/h....................
Lucek
2025-03-17 11:17:41
na remont zrzuca się podatnicy 3 miliony a kto potem to ODZYSKA?
Lucek
2025-03-17 11:16:45