To coś więcej niż zwykły spacer po lesie. To przygoda, która zostaje w głowie na długo – idealna na letni reset, dla mieszkańców i turystów. W samym sercu wakacji, 20 lipca, rusza kolejna wyprawa z cyklu „Wędrówki Traperskie”. Spotykamy się o 9:00 w Jerutkach. W planie: hamaki, ogniska, bushcraft, tropienie śladów i cisza, jakiej nie znajdziesz w mieście. Jeśli jeszcze nie próbowałeś – to może być najlepszy pretekst, by zacząć.
Żadnych asfaltów, żadnych ekranów. Tylko cisza lasu, zapach żywicy i ogień rozpalany jak za dawnych czasów. W niedzielę, 20 lipca 2025, z Jerutek wyruszy kolejna edycja Wędrówek Traperskich – leśnych wypraw z plecakiem, prowadzonych przez tropiciela wilków Adama Gełdona. Jeśli kochasz dzikość i nie boisz się ubłocić butów – to miejsce dla ciebie.
Las, który uczy – i zachwyca
To już trzecie spotkanie w ramach cyklu Wędrówki Traperskie – niezwykłych, terenowych wypraw odbywających się raz w miesiącu w okolicach Szczytna. Tym razem startujemy w Jerutkach, na parkingu przy osiedlu Barbara. W planie: kilka godzin pełnych przygody, nauki i… błota, jeśli pogoda dopisze.
– W lesie nie ma złej pogody. Jest tylko zły ubiór – śmieje się Adam Gełdon, prowadzący wyprawy. Na co dzień leśnik z Nadleśnictwa Spychowo, edukator leśny i pasjonat wilków, którego można kojarzyć z programu „Oblicza Lasów” w Echach Leśnych.
Od krzesiwa po hamak
Czym różni się ta wyprawa od zwykłego spaceru po lesie? Tym, że tu nikt nie goni za dystansem. Liczy się doświadczenie: rozkładanie tarpów, praca z siekierą, orientacja w terenie, rozpalanie ognia bez zapalniczki, odpoczynek w hamaku, obserwacja tropów i ptaków, a nawet zasady etyki outdoorowej Leave No Trace.
To survival w wersji przyjaznej i etycznej – zero brawury, maksimum przyrody.
Jak się przygotować?
Trzeba mieć:
wygodne buty, plecak, wodę i termos z herbatą,
coś do siedzenia (karimata lub worek),
nóż, kompas, mapa, mała apteczka,
i... otwartą głowę.
Koszt udziału to symboliczne 30 zł, a zgłoszenia przyjmowane są do 17 lipca.
Start wyprawy: 20.07.2025, godz. 9:00, GPS: 53.614379, 21.134176.
– Las to najlepszy nauczyciel cierpliwości, pokory i skupienia. A przy okazji – fantastyczna przygoda – mówi Gełdon. I zapewnia: – Jeśli zbierze się choć trójka śmiałków – ruszamy.
Patronat nad wydarzeniem objął Tygodnik Szczytno. Szczegóły i zapisy na:
Zapisy do 17.07.2025 i więcej info u prowadzącego:
mail: adam.niyaha@gmail.com
tel. 692-431-909
https://www.facebook.com/events/1111067180838659
Gotowi na leśną lekcję życia? Ruszajcie!
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10
A o swoim kalendarzu wyborczym będziesz Pan Burmistrzu pamiętał? Może też coś się o rok przesunie do tyłu, albo do przodu? Skandal - to mało powiedziane. Dedykowanie uroczystości z okazji długoletniego pożycia małżeńskiego dla par, których jubileusz datowany jest na 2024 r. w 2025 r.? Co kto ma w głowie, aby takie tłumaczenie podawać? Obnaża to indolencję urzędników, nieznajomość środowiska miasta. Ale pan Och! nie ma o tym zielonego pojęcia. Może wymyśli jakąś uroczystość dla par, które jubileuszu 50-lecia nie dotrwały i się \"nie łapią\", bo roczek minął, a jedno z nich udało się do wieczności. Wstydu pan burmistrzu nie masz!
Taki sobie czytelnik
2025-07-06 16:06:04
Alkohol i wodą tak się zawsze kończy.
Lolek
2025-07-06 09:14:46
Do osobnika ukrywającego się pod pseudonimem „senior”: PO PIERWSZE – nie zasługuję na określenie „wszechwiedzący”, które wprawdzie mi schlebia, ale nie zasługuję na nie, nie musisz sprawiać mi przyjemności przez prawienie komplementów, PO DRUGIE – wyjaśniam, że termin na składanie wniosków o nadanie Medali za Długoletnie Pożycie Małżeńskie wyznaczono na 28 lutego br. komunikując jednocześnie, że „zgłoszenie się po wyznaczonym terminie nie gwarantuje wzięcia udziału w ogólnej uroczystości w roku 2025” (patrz: https://miastoszczytno.pl/29133,Zlote-Gody-2025.html ), PO TRZECIE – z powyższego komunikatu wynika, że mój wniosek złożony 9 stycznia br., a więc przed 28 lutym, gwarantował uczestnictwo w uroczystości ZŁOTYCH GODÓW w 2025 roku. Tak się jednak nie stało, PO CZWARTE – z przykrością informuję Ciebie - osobniku o pseudonimie „senior”, że swoją wypowiedzią to Ty udowadniasz, że nie znasz (cytuję Ciebie) „prostej i słusznej zasady, jaką stosuje UM”, i jaką zastosował w 2025 roku. PO PIĄTE - Z tym wstydem osobniku o pseudonimie „senior” trafiłeś „ jak kulą w płot”. Wyjaśniam Tobie, że wstyd to (cytat ze słownika języka polskiego PWN): „przykre uczucie spowodowane świadomością niewłaściwego postępowania, niewłaściwych słów itp., zwykle połączone z lękiem przed utratą dobrej opinii”.
Krzysztof Połukord
2025-07-06 07:56:34
Pewnie zastanę zaraz skrytykowany ale przestanmy używać w takich sytuacjach słowa tragedia. To było po prostu nieodpowiedzialne zachowanie. Czy był alkohol czy nie to nocą ba kajaki nie wsiada się. Koniec kropka. Żaden tam przywilej mlodosci. Tragedia to jak jedzie normalna rodzina i jakiś pijak ich walnie samochodem i oni zginą. To jest tragedia. Jak ktoś jedzie po pijaku, jak ktoś dopuszcza sie durnej brawury itp to nie nazywajmy tego tragedia. To niestety delikatnie rzecz ujmując głupota.
Jan
2025-07-06 07:21:29
Glupie. tlumaczenie W tym wieku to każdy rok życia to prezent od losu Uroczystość powinna odbywać sie w danym roku
Joanna
2025-07-05 13:05:39
Brawo Trenerze. Wielki szacunek
Robert Częścik
2025-07-05 10:42:43
Hunter jak zawsze sztos, Pidżama Porno, Farben Lehre i Koniec Świata - świetny wybór, wreszcie dobra muzyka na scenie ????
Marcin
2025-07-05 10:09:15
Takie koncerty że za darmo bym nie poszedł a co dopiero za bilety. Już rok temu było słabo, wszyscy liczyli na zmiany i powrót koncertów na Plac Juranda. A jedyne co zmienili to nazwę i dali bilety.
Były mieszkaniev
2025-07-04 13:58:32
Na tej trasie prawie nikt. Nie trzyma odstępów. Jazda na zderzaku to oprócz wyprzedzania na ciągłej największe zagrożenie
M
2025-07-04 09:55:48