Ksiądz Andrzej Preuss kończy 59 lat, od niemal pięciu choruje na SLA. Dziś wolontariusze złożyli mu urodzinowe życzenia. On – mimo cierpienia – dalej się uśmiecha. Dalej daje ludziom nadzieję.
Ksiądz Andrzej Preuss kończy dziś 59 lat. O jego urodzinach nie zapomnieli ci, którzy od lat są najbliżej – wolontariusze i opiekunowie. Przynieśli tort, kwiaty, kawę i życzenia. Od niemal pięciu lat to oni są jego rękami i nogami.
Duchowny choruje na stwardnienie boczne zanikowe (SLA). Choroba odebrała mu mowę i władzę w ciele, ale nie pogodę ducha. Dziś komunikuje się z otoczeniem za pomocą cyber-oka – urządzenia, które reagując na ruch gałki ocznej, pozwala składać litery w słowa i zdania. Pisze wiadomości, prowadzi rozmowy. Nadal się modli i spotyka z ludźmi.
– Moje ciało przestało działać, ale dusza nadal żyje – mówi przez urządzenie. – Czuję, że choroba ma sens. Bez wiary byłbym na granicy załamania.
W jego opiece pomaga blisko 20 osób. Dyżurują przy nim codziennie. Nocą przewracają go z boku na bok, w dzień czuwają, dbają o komfort, reagują na każdy gest.
– Czuję się szczęściarzem, bo tyle osób mi pomaga. To cud – dodaje ks. Andrzej.
Mimo cierpienia i ślinotoku, mimo duszności i zmiennych emocji – potrafi żartować, czasem zapłakać, a najczęściej... okazać wdzięczność. Ma świadomość, że jego emocje są „rozregulowane”, że czasem nie panuje nad złością. Ale też wie, że jego opiekunowie nie odpuszczają.
Ks. Preuss to absolwent WSD „Hosianum” w Olsztynie. Święcenia przyjął w 1991 roku. Posługiwał m.in. w Kętrzynie, Olsztynie, Braniewie i Lidzbarku Warmińskim. Od 2009 roku był proboszczem parafii Wniebowzięcia NMP w Szczytnie.
– Nie czuję się święty. Mam swoje grzechy i słabości. Ale czuję spokój. Bo życie się zmienia, ale się nie kończy – podsumowuje.
Dziś życzenia dla księdza były proste: zdrowia, spokoju i spełnienia marzeń. Jedno z nich – już się spełniło. Wciąż ma wokół siebie ludzi.
W trakcie remontu szosy w Nartach pracownicy rozebrali niedawno powstałe chodniki by je zbudować od nowa. Sugerowałem by zamiast tego budować chodnik do Warchał. Nie da się bo to inna inwestycja Tu remont a tam budowa. Inne fundusze
Jerzy Garstecki
2025-06-24 09:18:23
Gdzie jest ścieżka w stronę Roman, która miała powstać już dawno. Gdzie?
Prorok Janusz
2025-06-24 08:50:19
TO CIEKAWE,ŻE OPOZYCJA (PIS) BYŁA ZA , A CZERWONI KOLABORANCI PRZECIW ?? CO TU SIĘ DZIE JE ?? :)
Hans
2025-06-22 19:37:36
Nie trawię tych równorzędnych
Gabi
2025-06-22 14:56:55
Tam co chwile sa wypadki. Ile ja juz osób ztrąbiłem na tych skrzyżowaniach Lipperta i Ogrodowa z 3 maja. Najwiecej razy to były kobiety. Jak dojeżdżałem do skrzyżowania i sie zatrzymywałem to nieraz taka babeczka przejeżdżala normalna predkoscia jak po glownej drodze z pierwszeństwem. Dużo osób powinno przejsc ponownie kurs na prawo jazdy, bo jezdza i wydaje im się że dobrze jeżdżą.
Prawda
2025-06-21 11:55:46
Szczujecie na księży a piszecie o Bożym Ciele -dziwne??
Katie
2025-06-20 06:16:29
Zobaczymy co będzie jak pesel nie wejdzie do Sejmu. .bo głosy ma już chyba tylko ze swoich struktur i stolkowiczow...
Bartek
2025-06-20 04:47:22
I tak debile bez prawka będą jeździć. Gdyby tak poobcinać kończyny - to byłaby kara.
Tutejsza
2025-06-19 20:11:54
To jest skrzyżowanie solidarności Tetmajera poznańska a nie żadna lemanska
Adaś
2025-06-18 20:02:49
Pewno nauczyciel i do szkoły spieszyła. ...
Tutejsza
2025-06-18 19:00:16