Sobota, 28 Czerwiec
Imieniny: Cypriana, Emanueli, Władysława -

Reklama


Reklama

Urodziny księdza Andrzja Preussa. Mimo ciężkiej choroby duchowny wciąż daje ludziom nadzieję


Ksiądz Andrzej Preuss kończy 59 lat, od niemal pięciu choruje na SLA. Dziś wolontariusze złożyli mu urodzinowe życzenia. On – mimo cierpienia – dalej się uśmiecha. Dalej daje ludziom nadzieję.



Ksiądz Andrzej Preuss kończy dziś 59 lat. O jego urodzinach nie zapomnieli ci, którzy od lat są najbliżej – wolontariusze i opiekunowie. Przynieśli tort, kwiaty, kawę i życzenia. Od niemal pięciu lat to oni są jego rękami i nogami.


Reklama

 

Duchowny choruje na stwardnienie boczne zanikowe (SLA). Choroba odebrała mu mowę i władzę w ciele, ale nie pogodę ducha. Dziś komunikuje się z otoczeniem za pomocą cyber-oka – urządzenia, które reagując na ruch gałki ocznej, pozwala składać litery w słowa i zdania. Pisze wiadomości, prowadzi rozmowy. Nadal się modli i spotyka z ludźmi.

 

– Moje ciało przestało działać, ale dusza nadal żyje – mówi przez urządzenie. – Czuję, że choroba ma sens. Bez wiary byłbym na granicy załamania.

 

W jego opiece pomaga blisko 20 osób. Dyżurują przy nim codziennie. Nocą przewracają go z boku na bok, w dzień czuwają, dbają o komfort, reagują na każdy gest.

Reklama

 

– Czuję się szczęściarzem, bo tyle osób mi pomaga. To cud – dodaje ks. Andrzej.

 

Mimo cierpienia i ślinotoku, mimo duszności i zmiennych emocji – potrafi żartować, czasem zapłakać, a najczęściej... okazać wdzięczność. Ma świadomość, że jego emocje są „rozregulowane”, że czasem nie panuje nad złością. Ale też wie, że jego opiekunowie nie odpuszczają.

 

Ks. Preuss to absolwent WSD „Hosianum” w Olsztynie. Święcenia przyjął w 1991 roku. Posługiwał m.in. w Kętrzynie, Olsztynie, Braniewie i Lidzbarku Warmińskim. Od 2009 roku był proboszczem parafii Wniebowzięcia NMP w Szczytnie.

 

– Nie czuję się święty. Mam swoje grzechy i słabości. Ale czuję spokój. Bo życie się zmienia, ale się nie kończy – podsumowuje.

 

Dziś życzenia dla księdza były proste: zdrowia, spokoju i spełnienia marzeń. Jedno z nich – już się spełniło. Wciąż ma wokół siebie ludzi.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama