Aż cztery złote medale z V edycji międzynarodowego turnieju Karate Kyokushin YOUNG OYAMA`S CUP w Bydgoszczy przywieźli karatecy Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate. Złoci medaliści to: Ewa Gołaszewska, Jan Rogala, Łucja Dragun, Mikołaj Barański.
Zawody zgromadziły 23 kluby z całej Polski. I choć tym razem nie było gości z zagranicy, to i tak turniej stał na bardzo wysokim poziomie. Zawodnicy ze Szczytna indywidualnie zdobyli aż 14 medali, co dało im I miejsce w Kumite w klasyfikacji drużynowej.
Aż w pięciu kategoriach wagowo-wiekowych wojownicy ze Szczytna okazali się bezkonkurencyjni zdobywając pierwsze miejsca. Dodatkowo kategoria młodzików do 40 kg całkowicie zdominowana została przez SKKK. Maksymilian Zembrzuski i Aleks Dragun wygrali po dwie walki i ostatecznie spotkali się w finale tej kategorii. Z tej konfrontacji zwycięsko wyszedł Maksymilian. Jednak to Aleks do domu przywiózł dwa medale, ponieważ do srebra z Kumite dorzucił srebro w Kata.
- To już piąty raz, jak ci dwaj zawodnicy spotykają się na różnych turniejach w walce finałowej – komentuje shihan Piotr Zembrzuski.
W kategorii juniorek młodszych w wadze do 55 kg na najwyższym stopniu podium zameldowała się Ewa Gołaszewska. Ewa walczyła jak natchniona i każdą ze swoich czterech walk od początku do końca miała pod kontrolą. Do złota w Kumie dołożyła srebro w Kata, co uczyniło ją jedną z najwszechstronniejszych zawodniczek w tym turnieju.
Kolejnym zawodnikiem, który wygrał swoją kategorię był Jan Rogala: trzy walki i trzy zwycięstwa. Po niezbyt udanym starcie na MP juniorów młodszych wyciągnął wnioski i tym razem nie popełniał już błędów.
Kolejna mała mistrzyni to Łucja Dragun. W kategorii kadetek do 35 kg bez większych problemów pokonała trzy rywalki i cieszyła się z kolejnego złota.
Natomiast w kategorii junior młodszy doszło do małej niespodzianki. Otóż aktualny wicemistrz Polski Olaf Szempliński w walce o finał nie poradził sobie z zawodnikiem z Gdyni i ostatecznie zajął „tylko" trzecie miejsce. Swojego kolegę klubowego „pomścił" jednak Mikołaj Barański, który w finale spotkał się z wyżej wymienionym zawodnikiem. Dodatkowo zmotywowany walczył bardzo mądrze i konsekwentnie, i nie dał się nabrać na sztuczki przeciwnika wygrywając swoją trzecią walkę w tym dniu.
Czas na srebrnych Patryków
Patryk Wysocki (kat. do 55 kg) oraz Patryk Sawlanski (kat. do 45 kg) przywieźli z Bydgoszczy po srebrnym krążku. Również Martyna Wiśniewska (kat. do 50 kg) musiała zadowolić się drugim miejscem, choć w imponujący sposób pokonała dwie wcześniejsze rywalki. Ostatnia zawodniczka SKKK, która nie wróciła do Szczytna z pustymi rękami to Paula Wąsewicz, zdobyła bowiem dwa brązowe medale, po jednym w Kata i Kumite.
- Po ostatnich mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych, mówiąc delikatnie, nie byłem do końca zadowolony, ponieważ wiem na co stać moich zawodników – komentuje shihan Piotr Zembrzuski – Wyciągnęliśmy wnioski i na efekty długo nie trzeba było czekać. Swoją postawą potwierdzili wysoką formę a mnie duma rozpierała jak oglądałem ich walki.
Uważam, że to zły pomysł z kilku powodów. Turbiny wiatrowe mogą zaszkodzić lokalnym zwierzętom, szczególnie ptakom. Hałas z turbin może również zakłócać życie dzikich zwierząt i wpływać na zdrowie mieszkańców. Koszt budowy farmy wiatrowej jest ogromny, a nie jest jasne, kto pokryje te wydatki. Miasto może otrzymywać pieniądze z farmy, ale koszty inwestycji i utrzymania mogą przewyższać korzyści finansowe. Żywotność turbin wynosi około 20-25 lat, a łopaty wirników, które są trudne do przetworzenia, muszą być wymieniane co 10-15 lat, co generuje dodatkowe koszty. Budowa farmy wiatrowej wiąże się z dużą ingerencją w naturalne środowisko, w tym wycinką drzew i zmianą krajobrazu. Proces produkcji i instalacji turbin wiatrowych generuje również emisje CO2, co może negatywnie wpływać na środowisko. Energia wiatrowa jest jedną z najdroższych form energii odnawialnej, a koszt budowy instalacji wiatrowych w Polsce wynosi od 5 do 7 milionów złotych za 1 MW. Po 30 latach, kiedy turbina już nie nadaje się do użytku, właściciel gruntu zostaje z problemem sam. Jak można zauważyć u naszych sąsiadów, firmy odpowiedzialne za farmy wiatrowe często przestają istnieć po 30 latach, pozostawiając właścicieli gruntów z problemem utylizacji turbin. A jak ktoś nie daje wiary w to, co mówię, to proszę kliknąć w link poniżej. Jest tam wykład profesora Bartoszewicza, proszę obejrzeć do końca i samemu wyciągnąć wnioski. I teraz proszę się zastanowić, co po 30 latach zostawiamy dla swoich dzieci... https://www.facebook.com/wolna.brama.morawska/videos/941672928092394/ Jak link nie diala, to prosze skopiowac i wkleic w Goole.
Mariusz
2025-05-09 09:37:38
Odciąć prąd, niech przy lampach naftowych siedzą, wtedy będzie ekologicznie!!!!!!!
Jan
2025-05-08 11:31:47
Szkoda że wójt nie był taki bystry w działalności stowarzyszenia \"Helper\".
kozaostra
2025-05-08 06:28:24
W dziesiątkę Kozaostra, świetnie to napisałeś. W całym tym gronie, tzw. polskich kandydatów, jest tylko jeden Polak, i na niego właśnie zagłosuję. Zapewne wówczas \"rządzący wspólnie z miłościwie nam panująca UE, zorganizuje nam wariant Rumuński, ale już będzie po ptakach, jak w Rumunii. Szczęść Boże.
Polak
2025-05-07 21:18:42
a może wybieg dla kotów ?
goofi
2025-05-07 20:52:39
musze kupic bilety na koncerty na plazy czy na wejscie w ktorakolwiek ze stref?
MatiS
2025-05-07 20:42:53
a może na łące przy drodze wylotowej na Rozogi więcej miejsca i za miastem hałas
zdysk
2025-05-07 08:34:48
Prawdziwy kandydat na prezydenta będzie straszony sądami i więzieniem. Bo tak będą się bali rządzący tego zwycięstwa jego. Tu jest Polska!
kozaostra
2025-05-07 07:46:28
Wybór na kryterium najniższej ceny? To jak ten amfiteatr wykonają?...
Jan
2025-05-07 04:58:06
Mam nadzieję że nie znajdą chętnego. Chcą nam zniszczyć taki fajny park. W sezonie ludzie robią sobie tam pikniki, ćwiczą no i co najważniejsze zabetonują kolejny teren zielony.
Stop amfiteatrowi
2025-05-06 21:31:01