Są takie sytuacje, kiedy nawet mimo wielkiego zaangażowania, chęci pomocy , czuje się bezradność. Wielu z nas tak się czuło, a w ostatnim czasie ,co raz częściej my „wolontariusze” tak czujemy. 11 listopada, to szczególny dzień dla Polaków, a dla nas osób, które chcą pomóc ma obecnie podwójne znaczenie .
Dwa lata temu w 100. Rocznicę Odzyskania przez Polskę Niepodległości, urodziła się Lenka Mazur, która teraz mieszka w Rogu niedaleko Wielbarka. Nazwana przez wolontariuszy małą sąsiadką, która wraz z najbliższymi dzielnie walczy z „niewidzialnym wrogiem” jakim jest SMA typu 3 czyli rdzeniowym zanikiem mięśni.
Do tej walki włączyło się wielu ludzi dobrej woli, nie tylko rodzina, sąsiedzi, znajomi lecz również całkiem obce osoby. Cel – 9 500 000 złotych, bo tyle kosztuje najdroższy lek świata i … przed nimi stanął mur, który w „normalnych” warunkach byłby szybko przebity, ale w obecnej sytuacji - ciężki do przebicia. I w tym miejscu można byłoby odpuścić,” bo przecież to ogromna kwota, nie uda się, przecież tej małej dziewczynki nie znamy”. Odpowiedź prosta : „ Nie znamy jej, ale skradła nasze serca.
My wolontariusze, prosimy pomóżcie nam uratować jej życie! Dlaczego akurat jej? Bo pierwszy raz spotykamy się z taką chorobą , z taką kwotą i osobą która tak blisko nas mieszka. Może nie jest naszą najbliższą sąsiadką ale jest tuż obok, jest stąd”. Obecnie życie toczy się w wirtualnym świecie, więc widać, jak wiele osób potrzebuje tej pomocy, bo to jest jedyny w tej chwili sposób na pomoc. Bezpośrednia zbiórka i media społecznościowe.
Jeszcze rok temu zorganizowano by koncerty, festyny, a w obecnej sytuacji, cóż można zrobić ? Jak przebić się przez te wszelkie prośby o pomoc. Jak być obojętnym wobec tego co widzimy i czytamy .” Codziennie myślimy o Lence, zastanawiamy się jak pomóc
i jesteśmy bezsilni i to jest najgorsze. Ta bezsilność.
W ciągu dnia od ruchowo sprawdzamy stan konta, jak idą licytacje, klikamy na linki, udostępniamy, zbieramy grosiki, plastikowe nakrętki, złom, puszki, napisana została nawet bajka, a dzieci z pracowni malarskiej wykonały ilustracje do niej , nagrano piosenkę i czekamy co dalej”. A czas ucieka, czas , który dla Lenki jest drugim wrogiem. „Dlatego prosimy Was o pomoc, bo bez takich osób jak Wy nie damy rady”. Może ktoś udostępni informacje o Lence, ktoś wpłaci i uda się uzbierać tak ogromną kwotę. Gdyby była taka możliwość zapłaty leku „na raty” ,
ale nie ma takiej opcji. Do tej pory zebrano prawie 3 miliony złotych.
„ Nie chcemy nawet myśleć, co stanie się, gdy nie uzbieramy tej kwoty? Jak będziemy dalej żyć z tą myślą, że mogliśmy więcej starać się, że poddaliśmy się ?. Nadal wierzymy , że damy radę pomóc Lence, bo każdy z nas ma bliską swojemu sercu osobę , która odeszła ale walczyliśmy o nią do końca . I my też będziemy walczyć o Lenkę do końca. Bo rodzice i dziadkowie bez pomocy innych osób nie dadzą rady. Nie uzbierają takiej kwoty. Bez takich osób jak Wy”. – dziękujemy „wolontariusze”. Nie podajemy swoich danych, zdjęć z naszych akcji, bo w tym wszystkim nie o to chodzi.
Jak pomóc Lence, można zrobić na dwa sposoby:
1. Wchodząc na stronę www.siepomaga.pl/lenka i dokonać wpłaty
2. Robiąc np. tradycyjny przelew na konto: Nidzicki Fundusz Lokalny nr
58 8834 0009 2001 0000 5005 0013 w tytule przelewu Lena Mazur
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34
Franek dobrze mówi
Big L
2025-11-05 23:49:49
Ile to miast i miasteczek w latach powojennych miało \"na stanie\" bibliotekę, szkołę muzyczną i muzeum i dom kultury? Niewiele. A Szczytno miało! Dbajmy o to, co mamy. Trzeba poprawiać, usprawniać, pomagać tym instytucjom. One muszą trwać. Ileż to miast i miasteczek po 1989 r. starało się o utworzenie tego rodzaju instytucji? Wielkie halo. A my mamy je od 100 lat i jeszcze dawniej!!! Oby do końca świata i wiele dni dłużej!!!!
Taki sobie czytelnik
2025-11-05 19:29:58