Piłkarze SKS Szczytno przegrali z Orlętami Reszel 4:0. Wicelider okazał się za mocny. - Wynik meczu nie oddaje jednak tego, co działo się na boisku – mówi Arkadiusz Cichy z SKS Szczytno. - Naprawdę, gdyby nie szwankowała u nas skuteczność, to wynik tego pojedynku mógł być inny.
Orlęta Reszel - SKS Szczytno 4:0
Bramki:
Bartłomiej Bogdaniuk 8', 51', 58'
Paweł Romańczuk 88'
SKS SZCZYTNO: Skład podstawowy: Gabriel Sachajczuk (85'), Michał Deptuła (80'), Piotr Burakiewicz (83'), Filip Brzeziński (65'), Jakub Przywara (68'), Paweł Skrajny, Filip Chorążewicz, Łukasz Krajza, Rafał Krajza, Konrad Dąbrowski (90'), Karol Tański.
Skład rezerwowy: Adam Zalewski (65'), Paweł Kosiński, Igor Nurkowski (80'), Augustyn Siurnicki (90'), Dawid Manowski (83'), Maciej Ochtera (68'), Krzysztof Kołakowski (85').
Piłkarze SKS do Reszla pojechali bez swojego trenera Marcina Cieślika, któremu urodził się akurat syn. Drużyna chciała zrobić trenerowi prezent wygrywając mecz, a pierwsza połowa meczu wskazywała, że jest możliwe. I to mimo że SKS Szczytno stracił pierwszą bramkę już w 8 minucie. Piłkarze ze Szczytna mieli jednak kilka sytuacji nie tylko do odrobienia straty, ale i wyjścia na prowadzenie. Szwankowała jednak skuteczność.
- Gdyby nie to, wynik tego meczu mógł być inny – mówi Arkadiusz Cichy, który prowadził SKS w tym meczu w zastępstwie Cieślika. - Ale trzeba dodać, że zespół z Reszla gra naprawdę fajną piłkę. Wszystkie stracone przez nas bramki to efekt ich klarownych akcji. Mają wypracowany schemat gry, a nasz młody zespół miał kłopot z rozczytaniem zagrań.
W kadrze seniorów, w meczu z Reszlem, znalazło się miejsce dla kilku juniorów. Prawie wszyscy wystąpili w meczu zmieniając swoich doświadczonych kolegów w końcówce spotkania. Na ławce rezerwowych został bramkarz Paweł Kosiński, który kilka tygodni temu w Pieckach zastąpił podstawowego bramkarza SKSu - Pawła Skrajnego.
Korzystając z faktu, iż liga juniorów dobiegła końca, prawdopodobnie część z nich zasili szeregi swoich starszych kolegów.
te policjantki metr czterdzieści to same w patrolu będą chodzić czy z ochroną policjanta rosłego?
Marcel
2025-09-11 11:51:55
A jaki jest powód odejścia obecnego audytora ? Wysokość wynagrodzenia ?
TB
2025-09-10 18:51:45
Kolejna bzdura jakby nie było bardziej potrzebnych inwestycji.
Rodzic
2025-09-10 17:58:53
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22