Sobota, 20 Kwiecień
Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha -

Reklama


Reklama

W ruinach zamku w Szczytnie straszy (zdjęcia)


Co noc, w każdy czwartek na ruinach szczycieńskiego zamku pojawiają się duchy i to nie byle jakie, bo „średniowieczne”. Ci, którzy przychodzą o godzinie 22.30 pod ruiny, mogą zobaczyć zjawy, prezentujące znane postacie z powieści Henryka Sienkiewicza „Krzyżacy”. Pojawia się tam więc Zbyszko i jego ukochana Danuśka oraz szwarccharakter Zygfryd de Löwe, którego potężny głos jasno dawał do zrozumienia, kto według Sienkiewicza był dawnym panem szczycieńskiego zamku.


  • Data:

Pomysłodawcami wydarzenia są Arkadiusz Leska i Andrzej Kurpiewski, a o dialogi postarał się Daniel Filipowicz. Za stronę muzyczną i realizację nagrania zadbał oczywiście Andrzej Ałaj.

 

Nazwiska aktorów biorących udział w widowisku ze względu na prośbę twórców nie możemy zdradzić, ale mogę zapewnić, że są to bardzo znane i lubiane osoby, które niejednokrotnie widujemy w różnych instytucjach oraz na ulicach naszego miasta.

 

Opinie widzów były zróżnicowane, ale ogólnie – pozytywne.

 

Szczycieńskie duchy można oglądać w każdy wakacyjny czwartek.

 

Adam

Bardzo fajna i ciekawa inscenizacja i przede wszystkim promocja naszego miasta. Dość swobodny scenariusz i dialogi, nawiązujące do „Krzyżaków” Sienkiewicza, pozwalają nam cofnąć się do epoki dość mrocznego przecież średniowiecza, aczkolwiek można tu się również i doszukać w jakiejś części „Dziadów” Mickiewicza. Na pewno będzie to interesujący element na mapie promocyjnej Szczytna.


Reklama

 

Krzysztof

Moje wrażenia są dość pozytywne, aczkolwiek mogłoby być troszkę „straszniej” i rozbudowałbym nieco efekty świetlne i dźwiękowe, ale rozumiem, że jest to pierwsze tego typu widowisku i organizatorzy na pewno odniosą się do uwag widzów. Jestem na „tak” i stawiam 5+ organizatorom wydarzenia.

 

Anna

Było bardzo fanie. Mieszkam za granicą i właściwie do Szczytna przyjechałam po trzech latach. Zaszły tu bardzo istotne zmiany na korzyść oczywiście miasta, bo mam po takiej przerwie porównanie do tego, co było wcześniej. Odrestaurowane ruiny zamku z dopasowaną świetnie iluminacją są po proste piękne. Widowisko robi nie tylko w przenośni – piorunujące wrażenie.

Reklama

 

Kasia i Alberico

Przyszliśmy tu z przyjaciółmi i dreszczyk emocji oczywiście był, ale widowisko zrobiło na nas naprawdę duże wrażenie. Mój włoski przyjaciel również to potwierdza i jest pełen uznania dla wszystkich, którzy zaangażowali się w przedstawioną inscenizację. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze kilka ich zobaczyć podczas mojego pobytu w Szczytnie.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama