Miasto planuje zrezygnować z usług firmy Remondis i samodzielnie zająć się odbiorem odpadów. Zaskoczenie? Nowy system ma obsługiwać... Zakład Komunikacji Miejskiej. Rada Miejska właśnie dała zielone światło – Szczytno pożyczy ponad 1,3 mln zł na zakup śmieciarek. Urzędnicy obiecują: opłaty nie wzrosną, a może nawet spadną.
Szczytno szykuje się do rewolucji w gospodarce odpadami. Chce przejąć zadania, które do tej pory realizowała firma Remondis. Nowy system ma obsługiwać miejska spółka. Co dziwne ma być to... Zakład Komunikacji Miejskiej. Samorządowcy przekonują, że będzie taniej.
Dziś stawka za odbiór odpadów za osobę wynosi 30 zł. Z nieoficjalnych rozmów wynika, że po zmianie ma nie wzrosnąć, a może być nawet taniej. Symbolicznie o 1 zł.
- Rzeczywiście może być taniej, ale to okaże się po tym, jak wdrożymy system całościowo – potwierdza burmistrz Szczytna Stefan Ochman. - Naszym celem jest to, aby ceny nie rosły i system się bilansował. Nowy system najpóźniej ruszy 30 stycznia. Choć chcielibyśmy, aby zaczął działać już 1 stycznia.
We wtorek, 1 lipca, radni miejscy zgodzili się na zaciągnięcie długoterminowej pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Olsztynie. Miasto pożyczy dokładnie 1 317 073,17 zł. Pieniądze mają pójść głównie na zakup nowych śmieciarek i sprzętu potrzebnego do samodzielnego prowadzenia systemu odbioru odpadów komunalnych.
Dlaczego nie zrobił tego bezpośrednio ZKM? Z naszych ustaleń wynika, że pożyczka nie byłaby wówczas tak atrakcyjna, bo sytuacja ekonomiczna spółki nie jest najlepsza. Dlatego to miasto bierze tę pożyczkę, a sprzęt trafi później do ZKM. Pożyczka jest oprocentowana 5,2 procenta.
Spłatę długu zaplanowano na lata 2026–2040, z coroczną ratą w wysokości nieco ponad 87 tys. zł.
Władze Szczytna liczą, że własny system pozwoli nie tylko obniżyć opłaty dla mieszkańców, ale też skuteczniej reagować na problemy i ograniczyć kolejne podwyżki.
obserwator1944
No cóż, ciekawe kierunki rozwoju naszego Szczytna. Martwię się tylko o skalę zadłużenia miasta. Bierzemy kredyciki na jezioro, wieżę, sprzęt dla ZKM. Czy ktoś coś w UM policzył? Czy ktoś nad tym panuje? Czy w myśl zasady, może się uda, choć bardzo w to wątpię. Zwykłe lodowisko przerosło Panów z UM. A znając układ urbanistyczny naszego miasta, to już powinni myśleć, gdzie zrobić miejsca parkingowe dla tylu atrakcji i tysięcy gości. Parking przed Kauflandem, to zdecydowanie za mało. Spłatę należności przewidziano na lata 2026 - 2040. To już chyba po kadencji JW Ochmana. A my, jako mieszkańcy będziemy toto spłacać bez końca.
Ok, czyli jeżeli dobrze rozumiem treść artykułu miasto postanowiło otworzyć biznes mając na uwadze przesłanki, że \"być może będzie taniej, może nie drożej, ale to się zobaczy jak się zrobi\". Na taki biznesplan żaden normalny bank nie pożyczyłby nikomu nawet złotówki. Ale skoro zabezpieczeniem jest kasa mieszkańców to zmienia sytuację.
Plik
Odważne plany,ale czy się uda.Oto jest pytanie. Zatrudnic ludzi,zakupić sprzęt, pozyskać miejsce na składowanie itd,itp.....Czy może być taniej i terminowo?