Plany budowy ścieżki rowerowej ze Szczytna do Nowych Kiejkut napotkały na poważne trudności. Miasto Szczytno pozyskało na ten cel 5 mln zł, jednak brak wsparcia finansowego ze strony gmin Szczytno, Dźwierzuty oraz Starostwa Powiatowego spowodował, że inwestycja może być znacznie okrojona.
Początkowo zakładano, że każda z gmin oraz starostwo dołożą do miejskich 5 mln zł po 3 mln zł, co pozwoliłoby na realizację całego projektu. Nowe władze samorządowe zrezygnowały jednak z finansowania, uznając, że to nie jest odpowiedni moment na takie wydatki.
- Szacowaliśmy, że aby ten projekt zrealizować w całości, każda z gmin i starostwo musiałyby dołożyć po 3 mln zł – mówią urzędnicy. - To chyba nie jest dobry moment na takie wydatki – dodają.
W związku z brakiem dodatkowych funduszy, nowa koncepcja zakłada budowę ścieżki rowerowej na odcinku, na który wystarczą pozyskane środki. Wstępnie planuje się, że ścieżka powstanie do miejscowości Romany, co oznacza około 8 km trasy.
Projektowanie ścieżki już trwa, a pierwsze spotkania z Karolem Gumińskim z Zarządu Dróg Wojewódzkich zostały zorganizowane. Trasa ma biec od skrzyżowania z drogą krajową przy cmentarzu w Szczytnie i dalej w kierunku Roman. Istnieje również koncepcja, aby ścieżka piesza i rowerowa biegły po jednej stronie drogi.
Miasto Szczytno zdobyło fundusze na budowę ścieżki, wygrywając konkurs Rowerowy Maj w 2023 roku. W kampanii uczestniczyły 41 polskie miasta, w tym Szczytno, gdzie wzięło udział 5 placówek, 100 klas/grup oraz 301 aktywnych uczestników. Zarejestrowano 7312 przejazdów, co przyczyniło się do zdobycia 5 mln zł na realizację projektu.
Można więc przyjąć, że to właśnie uczestnikom „Rowerowego Maja” Szczytno zawdzięcza te fundusze i niebawem będzie mogło cieszyć się nową ścieżką rowerową przynajmniej do Roman.
Choć pełna realizacja ścieżki rowerowej ze Szczytna do Nowych Kiejkut została wstrzymana, miasto i tak zrobi krok w kierunku promowania aktywnego stylu życia dzięki częściowemu wdrożeniu projektu.
Jans
Przecież ścieżka rowerowa że Szczytna do Nowych Kiejkut już jest. Piękna ścieżka \"po torach\" na Biskupiec. Po co dublować tę trasę? Rozumiem ścieżka do Roman, bardzo by się przydała. Ale za Romanami są takie podjazdy, że nikt tam nie będzie jeździł. Sztuka dla sztuki? Wydać pieniądze, aby wydać? Są .miejsca w gminie, gdzie bardzo by się przydała ścieżka rowerowa, np. Nowiny -Szymany.
Darek
Szkoda, że nikt nie myśli o ścieżkach rowerowych w mieście. Byłoby bardziej bezpiecznie.
Wypędzoy z kraju
Już jest ścieżka rowerowa po starym nasypie kolejowym po torach. A ta o której mowa którędy będzie przebiegać?
Bartek
Każda sciezka rowerowa z miasta do pobliskich miejscowości to dobra decyzja. Szkoda, że gminy i starostwo nie chcą partycypować w kosztach ale sukces pewnie potem sobie przypiszą...