Reda Szczytno – Sokół Ostróda 3:0 (0:0)
PKS Reda Szczytno: Adam Arasimowicz - Dawid Czarnecki, Cezary Trzebiński, Michał Wasilewski (41. Artur Piórkowski),Kacper Król, Przemysław Pogorzelski (41. Jakub Buła), Patryk Szewczak (...
Reda Szczytno – Sokół Ostróda 3:0 (0:0)
PKS Reda Szczytno: Adam Arasimowicz - Dawid Czarnecki, Cezary Trzebiński, Michał Wasilewski (41. Artur Piórkowski),Kacper Król, Przemysław Pogorzelski (41. Jakub Buła), Patryk Szewczak (55. Bartosz Marcinowski), Kamil Świercz, Oskar Hardziej, Piotr Horoszkiewicz, Maciej Balcerzak (41. Grzegorz Bojarski ).
W niedzielę, 25 marca na stadionie przy ul. Ostrołęckiej zespół juniorów młodszych Redy Szczytno zmierzył się z drużyną Sokoła Ostróda. Mecz otworzył rozgrywki w grupie mistrzowskiej wojewódzkiej ligi juniorów młodszych. Grupa mistrzowska składa się z 8 najlepszych zespołów województwa wyłonionych z rozgrywek rundy jesiennej, w której uczestniczyło 16 drużyn uprawnionych do gry w lidze wojewódzkiej. Zwycięzca grupy mistrzowskiej będzie reprezentował nasze województwo w finale Klubowych Mistrzostw Polski, drużyn złożonych z zawodników urodzonych w roku 1995-96.
Zespół juniorów młodszych Redy Szczytno prowadzony przez trenera Jarosława Horoszkiewicza do meczu z Sokołem przystąpił w pełnym składzie personalnym, dobrze przygotowany do meczu o pierwsze punkty w lidze. Jednak to goście rozpoczęli mecz mocnym akcentem. Grając z silnym wiatrem w plecy zdominowali grę w pierwszych 20 minutach spotkania, dużo biegając po boisku oraz wymieniając wiele podań z „pierwszej piłki”. Wydawało się, że bramki dla Sokoła to kwestia czasu. Jednak doskonale spisywała się obrona Redy kierowana przez Dawida Czarneckiego. Popularny „Tasior” wygrywał wspólnie z kolegami wszystkie pojedynki indywidualne z napastnikami z Ostródy. Wynik 0:0 utrzymał się do przerwy mimo skutecznych kontr Redy i kilku sytuacji do strzelenia bramek stworzonych przez M. Balcerzaka i P. Horoszkiewicza. W drugiej połowie na boisku pojawili się czterej nowi zawodnicy ze Szczytna i tempo meczu wzrosło. Zespół Sokoła opadł z sił po pierwszej połowie i po indywidualnej akcji Grześka Bojarskiego, piłka w 48 minucie, wylądowała w siatce bramki przeciwnika. Napastnik ze Szczytna popisał się precyzyjnym strzałem w pełnym biegu obok interweniującego bramkarza gości. Następna bramka to skuteczny strzał Piotrka Horoszkiewicza w 59 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Kamila Świercza piłkę na nogę strzelca dograł z prawej strony Patryk Szewczak i było już 2:0. W końcowej części meczu indywidualną akcje po doskonałym podaniu ze środka pola wyprowadził Oskar Hardziej. Ograł stopera Sokoła w polu karnym i strzałem w róg bramki ustalił wynik spotkania na 3:0. - Dobry wynik na dobry początek to nagroda za ciężka pracę w okresie przygotowania do rozgrywek - tak po meczu trener pochwalił zawodników.
JH
Reda zaprasza
W czwartek, 5 kwietnia o godz. 14.00 na stadionie Leśnym drużyna Redy zmierzy się z mocnym zespołem Jezioraka Iława. ZAPRASZAMY NA MECZ !!!
Brawo Krzysztof
Jan
2025-05-05 22:13:59
Do Tutejszej: kurczę, nie czepiaj się. Tu zgubiono parę literek. Mianowicie osoba pisząca ten tekst miała wryte w głowę określenie \"lempol\". Nie \"Lenpol\", tylko \"Lempol\". Gdzie pracujesz - w Lempolu, gdzie dzieci w przedszkolu - w lempolowskim, gotujesz w domu - nie, mam stołówkę lempolowską. Itd, itp. Tak samo z ichnią orkiestrą. Nie powinnam wspominać - ale wygadam się - pewien znany działacz społeczny, prowadzący tę orkiestrę - podobnie ją nazywał. Nieprawdaż? Każdy z nas to zna i pamięta. A w młodzieży głowach rodzinne tradycje tkwią, jak widać, głęboko. Co do śp. \"funkcjonariusza ORMO - może i był w tej formacji. Ale znany był z działania w Lidze Obrony Kraju. Zdaje się, że z jej ramienia prowadził zajęcia w \"zuchach\" ucząc młodziaków, jak bezpiecznie poruszać się w ruchu publicznym. Wyuczone zuchy i harcerze byli członkami Młodzieżowej Służby Ruchu (MSR), która brała udział w zabezpieczeniu pod tym względem 1 - majowych pochodów. To na koniec - po co Wam ten \"Funkcjonariusz\"? Był znany też z anegdoty, kiedy z megafonem w ręku przywoływał swego pieska, który udał się na \"gigant\". Piesek miał na imię Burza. Wołając \"Burza, Burza\" w środku miasta wzbudził Janik panikę wśród ludzi, którzy pewnego słonecznego dnia zostali \"ostrzeżeni\" przed nadchodzącą rzekomo nawałnicą. Bo jak Janik za coś się wziął - trzeba było traktować serio.
Też Tutejsza
2025-05-05 15:04:24
Szanowna Redakcjo, dlaczego wstrzymaliście mój komentarz ?! Racjonalnie myślący człowiek.
Wiesława Kowalewska
2025-05-05 08:55:49
Prawda jest taka, wodociąg musi byc wzmocniony tak aby Natura Mazur - gigantyczny hotel ktory ma gigantyczne zapotrzebowanie na wode niezwlocznie przestał czerpac wode z jeziora na potrzeby biznesu. Ilosci wody które sa tam potrzebne na wszystkie baseny, jacuzzi, prysznice i kąpiele sa niepliczalne i czerpane z studni głębinowej zasilanej wodami jezior. Problem wysychania jeziora nie bez przyczyny nasilił sie wraz z pojawieniem sie tego hotelu. Zmiana klimatu oczywiscie odciska pietno ale przede wszystkim biznesy eksploatują jezioro w największej mierze. Najpierw potrzebny jest silny wodociag i obowiazkowe podlaczenie biznesów a potem domków letniskowych. Wtedy bedzie można narzucić obowiązek podlaczenia sie do wodociągu kazdego z mieszkańców. Bedzie to napewno pierwszy najwazniejszy krok w kierunku uratowania tego pieknego jeziora.
Agata Penell
2025-05-04 14:43:25
Pani Aniu, prawda wcześniej czy później wyjdzie. Firma upadnie, pan Greczycho zniknie, tak szybko jak się pojawił, a Wójt zostanie z ręką w nocniku razem z radnymi.Powodzenia
romek
2025-05-03 15:45:48
A nie można założyć zrzutki??
Tutejsza
2025-05-03 14:38:05
Było jeszcze hasło \"Program Partii programem narodu\". A czemu orkiestra \"lempkowska\" a nie \"lenpolowska\"?
Tutejsza
2025-05-03 14:36:31
Ciekawe, ktoś na ten barak w centrum wydał pozwolenie. A może to budynek tymczasowy?
Gość
2025-05-03 12:59:05
Ale nic nuda, nawet zwykłej potancowki miejskiej nie ma
Boluś
2025-05-03 12:52:14
Było Niech się święci 1-Maja
Gabi
2025-05-03 12:52:00