Do naszej redakcji zadzwoniła pani Wiesława, 78-letnia mieszkanka Szczytna. Była rozżalona i zdenerwowana. Opowiedziała o sytuacji, która – jak mówi – nie powinna się wydarzyć.
– Karygodne, że informacje o wyłączeniach prądu są tylko w internecie – mówi pani Wiesława. – Starsi ludzie często nie korzystają z sieci. Kiedyś takie komunikaty rozwieszano na słupach, tablicach ogłoszeń, w budynkach. Można się było przygotować. Teraz nikt nas o niczym nie informuje.
Kobieta opowiada, że brak prądu zastał ją w nocy. Nie wiedziała, co się dzieje.
– Płakałam, bo wszystko przestało działać. W piecu grzała się woda, bałam się, że bojler rozsadzi, bo bez prądu woda też nie leci. Musiałam wygasić ogień, żeby nic się nie stało. Cały dom był zadymiony – mówi.
Pani Wiesława apeluje, by firmy energetyczne pomyślały o osobach starszych, które nie korzystają z internetu i nie mają w pobliżu młodych, by ich o czymś poinformowali.
– To nie w porządku, że takie ważne informacje są tylko w sieci. My, starsi, też tu żyjemy. Chcemy wiedzieć, co się dzieje. Niech znowu wieszają ogłoszenia na słupach, tak jak dawniej – mówi 78-latka. – Nie każdy ma komputer, nie każdy ma telefon z internetem. A strach i bezradność w takiej chwili są ogromne.
Na końcu rozmowy dodała krótko:
– Energetyka niech to sobie weźmie do serca.
Notował tom.
darekk
Energetyka planowych wyłączeń raczej nie robi w nocy. Rzeczywiście, że mogła być awaria, tym bardziej że w ubiegłym tygodniu były wichury.
Spokojnie z tymi bezpodstawnymi złośliwościami do energetyki.
Może to była niespodziewana awaria(czasem jest zwarcie w transformatorze lub na linii przesyłowej) a wyłączenie prądu nastąpiło samoczynnie w skutek zabezpieczenia technicznego.