Mam nadzieję, że 27 grudnia pierwszy Polak zostanie zaszczepiony przeciwko COVID-19; czekamy tego jak kania dżdżu - powiedział główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban. Przekonywał, że każdy, gdy otrzyma informację, że szczepionka jest dla niego dostępna, powinien się zaszczepić.
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział w sobotę rano, że realny jest termin rozpoczęcia szczepień przeciwko COVID-19 za tydzień 27-28 grudnia, ale - jak zastrzegł - zależy to od dostawy szczepionek na COVID-19. "Liczba chętnych jest już wystarczająca, żeby niezwłocznie, jak będą pierwsze dostawy, rozpocząć szczepienia" - dodał.
Główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban, pytany w sobotę w Polsat News, czy 27 grudnia będzie datą zaszczepienia pierwszego Polaka na COVID-19, odparł: "Mam absolutnie taką nadzieję, czekamy na to właściwie jak przysłowiowa kania dżdżu".
Jego zdaniem, rozpoczęcie szczepień to obecnie kwestia tylko dostarczenia szczepionek i rozpoczęcia dystrybucji. "To będzie o tyle uproszczone i ułatwione, że te pierwsze szczepienia będą prowadzone w zakładach opieki zdrowotnej, głównie w szpitalach i poradniach, które do tej pory mają działające punkty szczepień. W związku z tym ta cała infrastruktura jest gotowa i czeka na przyjęcie szczepionki" - powiedział prof. Horban.
Zwrócił uwagę, że jest jeszcze tydzień na utworzenie list chętnych do szczepień. Przypomniał, że pierwszą grupą, która będzie miała możliwość zaszczepienia się, będą pracownicy ochrony zdrowia. Na uwagę, że w niektórych szpitalach do szczepień zgłosiła się tylko połowa pracowników, a nawet mniej, powiedział: "Jeśli mam traktować świat poważnie i kolegów lekarzy, i koleżanki pielęgniarki poważnie, to oczywiście w ogóle takiej opcji nie biorę pod uwagę".
Jak mówił, zaprasza wszystkich nieprzekonanych co do istnienia COVID-19 na oddziały, "na których pacjenci leżą i umierają". "Zdecydowana większość pracowników ochrony zdrowia w taki czy inny sposób już się zetknęła z tymi chorymi i jest rzeczą zrozumiałą dla każdego, kto ma chociaż podstawowe wykształcenie medyczne, ale nie tylko medyczne, że jedyna droga skutecznego zapobiegania zachorowaniu jest szczepionka, szczepienie" - zaznaczył.
Według prof. Horbana, COVID-19 zablokował lub znacznie utrudnił dostęp pacjentów z innymi chorobami do ochrony zdrowia. "Efekt już widzimy - to zgony. Jest więcej zgonów nie tylko z powodu COVID, ale również więcej zgonów z innych powodów. Prawdopodobnie jest to właśnie spowodowane tymże utrudnionym dostępem do lekarzy, do szpitali, do jednostek służby zdrowia" - tłumaczył.
Pytany, czy ma pomysł, jak zachęcić Polaków do szczepienia się, odparł, że jeśli chodzi o osoby starsze, szczepienie na COVID-19 jest dla nich działaniem ratującym życie lub zdrowie. "Jeżeli weźmie się pod uwagę, że w grupie osób powyżej 80. roku życia umiera 25 proc. (osób), to każdy w tej grupie może zobaczyć sobie różnicę miedzy byciem zaszczepionym a niezaszczepionym" - powiedział.
Pytany, czy może Kościół powinien w Polsce przekonywać do szczepień, odparł: "Wszyscy. Od Kościoła do Ochotniczej Straży Pożarnej". "Kilka dni tremu pan minister Dworczyk zawarł umowę z Ochotniczymi Strażami Pożarnymi i to jest to. To jest autorytet na wsi. (...) To samo powinno być w mieście. Każdy, w momencie kiedy dostanie informacje, że szczepionka jest dla niego dostępna, powinien się zaszczepić. Nie ma tu wyjścia" - ocenił.
W piątek szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk poinformował, że Państwowa Straż Pożarna oraz Ochotnicza Straż Pożarna zapewnią mieszkańcom mniejszych miejscowości, którzy mają ograniczoną mobilność, dojazd do punktów szczepień.
We wtorek Rada Ministrów przyjęła Narodowy Program Szczepień, którego celem jest doprowadzenie w 2021 r. do odporności populacyjnej. Szczepionki na koronawirusa mają być darmowe, dobrowolne i dwudawkowe. Program przewiduje, że w pierwszej kolejności szczepienia otrzymają pracownicy sektora ochrony zdrowia, sanepidu i DPS-ów; po nich będą mogli zaszczepić się nauczyciele, żołnierze i seniorzy z domów opieki.
(PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
sdd/ robs/
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10
A o swoim kalendarzu wyborczym będziesz Pan Burmistrzu pamiętał? Może też coś się o rok przesunie do tyłu, albo do przodu? Skandal - to mało powiedziane. Dedykowanie uroczystości z okazji długoletniego pożycia małżeńskiego dla par, których jubileusz datowany jest na 2024 r. w 2025 r.? Co kto ma w głowie, aby takie tłumaczenie podawać? Obnaża to indolencję urzędników, nieznajomość środowiska miasta. Ale pan Och! nie ma o tym zielonego pojęcia. Może wymyśli jakąś uroczystość dla par, które jubileuszu 50-lecia nie dotrwały i się \"nie łapią\", bo roczek minął, a jedno z nich udało się do wieczności. Wstydu pan burmistrzu nie masz!
Taki sobie czytelnik
2025-07-06 16:06:04
Alkohol i wodą tak się zawsze kończy.
Lolek
2025-07-06 09:14:46