Burmistrz Szczytna Stefan Ochman chce pójść w ślady byłej burmistrz Danuty Górskiej i zbudować koalicję programową na rzecz rozwoju miasta. W ten sposób próbuje uniknąć politycznych rozgrywek. - W wielu kwestiach programy są zbieżne, więc zamiast wojować realizujmy to, co nas łączy – mówi. Co na tę propozycję przedstawiciele klubów znajdujących się radzie miejskiej?
W radzie miejskiej znajdują się radni z pięciu ugrupowań: Wspólnie dla Szczytna ma 6 radnych, Prawo i Sprawiedliwość – 5, Platforma Obywatelska – 4, Razem dla Mieszkańców - 4 i Aktywne Szczytno – 2.
Od samego początku mocno tam iskrzy. Języczkiem u wagi są tam Paweł Krasswoski i Adam Cudak z Aktywnego Szczytna, bo bez względu, które z większych ugrupowań połączyłby siły, to wciąż będzie za mało dwa głosy do spokojnej większości.
Kilka trudnych dyskusji i głosowań już było. Największy klub Wspólnie dla Szczytna przegrał głosowanie w walce o przedstawicielstwo w prezydium rady. Nowy burmistrz Stefan Ochman chce uniknąć takich konfrontacji.
- Bo jest to kompletnie niepotrzebne – przekonuje. - Psuje wizerunek naszego miasta i dzieli mieszkańców. Zamiast tracić siłę na takie przepychanki zróbmy to, co może przynieść korzyść miastu. W wielu kwestiach programy są zbieżne więc zamiast wojować realizujmy, to co nas łączy, aby mieszkańcom Szczytna żyło się lepiej.
Co na to przedstawiciele ugrupowań? Nie mówią nie.
Zbigniew Orzoł, Wspólnie dla Szczytna
Jest to inicjatywa pana burmistrza, póki co akceptujemy ją. Rozmowy wstępne rzeczywiście już były. Dla nas jest to oczywiste, że trzeba rozmawiać ze wszystkimi i nie zamykać na żadne głosy. Czy uda się taką spójną koalicję zbudować, to pokaże czas.
Klaudiusz Woźniak, Platforma Obywatelska
Wiele punków naszych programów jest zbieżne. Dlatego taka programowa koalicja ma sens. Zamiast sprzeczać się, ustalmy to, co nas łączy i rozwijajmy nasze miasto. Dla nas to oczywiste.
Paweł Krassowski, Aktywne Szczytno
Jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, bo sam namawiałem do tego burmistrza. Zresztą podobnie było za kadencji burmistrz Górskiej. Porozumienie ponad podziałami jest potrzebne temu miastu, bo jak długo można tkwić w tym marazmie, gdzie prywatne animozje są ważniejsze niż dobro mieszkańców i miasta. Czas to zrozumieć i zmienić.
Teresa Moczydłowska, Prawo i Sprawiedliwość
Takie wstępne rozmowy były. To prawda. Pan burmistrz rozmawiał z nami na temat swoich propozycji programowych. Jeszcze nie dyskutowaliśmy o tym wewnątrz klubu, ale jeśli propozycje pana burmistrza będą dotyczyły rozwoju miasta i tego, aby nam wszystkim żyło się tu lepiej to nie będziemy patrzyli na barwy polityczne tylko popierali te działania.
Paweł Malec, Razem dla Mieszkańców
Pan burmistrz spotkał się oddzielnie z każdym ugrupowaniem i przedstawił swoje założenia na tę kadencję. Było to takie omówienie rozwoju miasta, wizja przyszłości, bardziej spotkanie programowe. My już na początku tej kadencji zaproponowaliśmy burmistrzowi współpracę, tym bardziej, że mówił o szerokiej koalicji. Potem jednak deklaracje były inne, a działania inne. Możemy wejść w taką koalicję, ale na jasnych, przejrzystych i uczciwych zasadach. Nie może być tak, że spotykamy się, ustalamy jedno, a robione jest drugie, bo wówczas jest to czyste oszukiwanie nas, mieszkańców Szczytna i wyborców, a na to się nie godzimy.
wolf
Zrobmy po mojemu, będzie na was
Michałek
No i wszystko jasne. Z całą radą burmistrz w ten czy inny sposób się dogada ale z obrażonymi na ten niesprawiedliwy świat akolitami poprzedniego burmistrza oczywiście nie da rady. Trudno, parę lat przeczekają na aucie, w końcu mamy stadion.